*Lubelskie Tymczasy*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 11, 2011 17:01 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Dziewczyny, ja z całkiem inną sprawą. Niezwierzęcą. Pytam wszystkich i nikt mi nie chce pomóc. Sprawa banalna ;) Macie dobry przepis na pierniczki? Tylko na takie, żeby było po zrobieniu twarde i nadawały się do powieszenia na choinkę. Ja mam rewelacyjny przepis na pierniczki, ale robię je w nocy przed Wigilią i od razu można jeść, bo rozpływają się w ustach. Ale takie nie powiszą. Będę wdzięczna za pomoc czy tutaj czy na PW :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 11, 2011 17:07 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

maueczarne pisze: Macie dobry przepis na pierniczki? Tylko na takie, żeby było po zrobieniu twarde i nadawały się do powieszenia na choinkę.


Z masy solnej proponuje, z dodatkiem kakao dla koloru i przypraw korzennych dla zapachu. Twarde, zupełnie niejadalne... parę lat powiszą na pewno i wśród łasuchów!

Pomogłam? ;)

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie gru 11, 2011 17:10 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

vincent_vader pisze:Pomogłam? ;)


Bardzo :mrgreen: Ale obawiam się, że każdy zechce spróbować i aż boję się o ich zęby i swoją kieszeń jak każą mi płacić za uszczerbek na zdrowiu :evil:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 11, 2011 21:38 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Miss pisze:
Agnieszka16 pisze:Wlazłam w końcu na forum, ostatnio jestem tak zabiegana, że nie mam czasu nawet komputera włączyć.

Anda, wysłałam pw w sprawie termoforka :oops:

Uprzejmie donoszę, że 1 z kociąt na klinikach ma DS u moich koleżanek z roku, 1 jest w DT u kura 94, a 1 zmarł.


Aga piszesz o tych małych burasiątkach?


Tak, właśnie o tych :)
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 11, 2011 23:57 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Cielątko po sterylce już zagojone.
Tylko katar ma dalej i jedno oczko jej ropieje (przymyka je). Co na to?

Dzisiaj ją widziałam, po zorganizowanej akcji wyciągania z czeluści pudła na pościel ;)
Bo tak bym szans nie miała...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 12, 2011 9:02 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Nie wiem, jak u Was z odrobaczaniem. Bronksowi oko przeszło po odrobaczaniu dopiero. jedno oko mu łzawiło.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 12, 2011 16:01 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Odrobaczana raz. Teraz posterylkowa, ale mam jeszcze jedną dawkę dla niej. Jak będę u rodziców w weekend, to zaaplikuję.
Kicia nie jest wielkich rozmiarów, ale chyba rośnie trochę:) Pytam się, jak na nią wołają: "DIABEŁ":) ("to nic, że dziewczyna...").
Nie do końca wyjaśniona jest przyczyna nadania takiej ksywki... :roll:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 12, 2011 16:54 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

kwiatkowa pisze:Nie do końca wyjaśniona jest przyczyna nadania takiej ksywki... :roll:

Na mordzie czarna :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 13, 2011 8:54 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

kwiatkowa pisze:Odrobaczana raz. Teraz posterylkowa, ale mam jeszcze jedną dawkę dla niej. Jak będę u rodziców w weekend, to zaaplikuję.
Kicia nie jest wielkich rozmiarów, ale chyba rośnie trochę:) Pytam się, jak na nią wołają: "DIABEŁ":) ("to nic, że dziewczyna...").
Nie do końca wyjaśniona jest przyczyna nadania takiej ksywki... :roll:

8O :strach:

"Na oczko" i "na katar" nic na razie jej nie dawaj.
Odrobacz a potem się zobaczy.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt gru 16, 2011 21:23 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Ratunku !!! Mam podejrzenie pp u 8 tygodniowych kociątek, na cito szukam w Lublinie lub okolicy ozdrowieńca lub dorosłego kota niedawno szczepionego, który mógłby oddać krew do zrobienia surowicy ... Testy będą robione na UP dopiero jutro rano, ale dzisiejsza diagnoza jest w kierunku pp ... :cry:

edit: moje dorosłe szczepione, ale prawie rok temu ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 16, 2011 23:10 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Nie pomoge swoim kotem, ale zmienie tytuł.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 16, 2011 23:30 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.6-Króweczka,cielątko i inne ...

Anda pisze:Nie pomoge swoim kotem, ale zmienie tytuł.


Dziękuję ... założyłam oprócz tego osobny wątek, ale zero odzewu ... :cry:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 16, 2011 23:31 Re: *LT*krew ozdrowieńca lub szczepionego na cito! PP

póxno i piątek.
Może zadzwoń do KasiD lub Tiger_, one mają stycznośc z większą ilością kotów i mają doświadczenie z pp
Masz namiary?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 17, 2011 0:06 Re: *LT*krew ozdrowieńca lub szczepionego na cito! PP

Anda pisze:póxno i piątek.
Może zadzwoń do KasiD lub Tiger_, one mają stycznośc z większą ilością kotów i mają doświadczenie z pp
Masz namiary?

Nie mam i żadnej z nich nie znam ... I ciągle mam nadzieję, że to nie pp ...bo jedyna opcja zarażenia, że przywlokłam na ubraniu od weta (kupowałam we wtorek "odrobaczacze"), ale wetka (Świdnik) mówi, że u niej nie było potwierdzonej pp z półtora roku...Nigdzie więcej nie łaziłam, czy to możliwe żebym z ulicy na butach przyniosła do domu??? Moje koty niewychodzące, w ostatnim czasie żadnego kontaktu z innymi kotami nie miałam ...toż qrde skąd to pp...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 17, 2011 0:45 Re: *LT*krew ozdrowieńca lub szczepionego na cito! PP

Kurcze moja też nieszczepiona ostatnio. Dopiero teraz mamy jechać powtórzyć.

Trzymam kciuki, żeby to jednak nie było to :ok:
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 17:14 przez maueczarne, łącznie edytowano 1 raz

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości