wspólne życie - Felek choruje, prosimy o kciuki :-(

Potrzeba pomocy w wyrwaniu kota http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136257

Po prostu nie mogę....trzeba namierzyć i zabrać kota.

nie wierzę...ta kretynka naprawdę to zrobiła...

na forum coraz więcej dziwnych prowokujących postów - myślicie, że to prawda ? ja liczę na to że jakaś goofniara bawiła sie naszym kosztem..

do mojej wetki też przyszła kiedyś damusia z propozycją usunięcia kotu pazurków...
bo ma nowe mieszkanie, nowe meble i wśród jej znajomych panuje...moda na kota
jest przekonana, że znalazła weterynarza który to zrobił :cry:

Moja wetka odebrałaby kota. Robiła już takie rzeczy.
Konował powinien stracić uprawnienia do wykonywania zawodu. W głowie się nie mieści!!! :crying:

moja usypiała koty...na niby a potem znajdowała domy

Moja kazała podpisać papier o zrzeczeniu i jeszcze awanturę robiła ze straszeniem prokuraturą włącznie.

ja nie znalazłam tłumaczenia co dalej z kotką?

mamaGiny pisze:ja nie znalazłam tłumaczenia co dalej z kotką?

Nie wiem co dalej...spróbuję ściągnąć kota do siebie. To jest priorytet. Jeżeli się uda, to najpierw mój magiczny wet, a potem zobaczymy.
Patrzyłam teraz na swoje stadko...i wyobraziłam je sobie bez opuszków :cry:

Noce zarwę, będę was błagać na kolanach o pomoc w leczeniu, ale trzeba ratować stworzenie.

Już nie wiem, czy mam kląć, czy grzecznie prosić. O kota, znaczy się...

Nawet nie wiadomo, z jakiego miasta jest ta... osoba

hanelka pisze:Nawet nie wiadomo, z jakiego miasta jest ta... osoba

Co nieco już wiem, ale wszystko pójdzie przez pw. Kot najważniejszy :ok:

Jeśli prawdą jest to co zrobiono temu kotu, jest to sprawa do prokuratora :!:

Przeczytałam kilka ostatnich stron tamtego wątku, chcę wierzyć, że to jednak troll i zwierzakowi nic nie jest.
Bez kontaktu z adminem chyba się nie obejdzie jeśli chciałoby się namierzyć tę osobę.

kamari pisze:
hanelka pisze:Nawet nie wiadomo, z jakiego miasta jest ta... osoba

Co nieco już wiem, ale wszystko pójdzie przez pw. Kot najważniejszy

masz z nią jakiś kontakt :?:

jest nadzieja na zabranie :?:

puszatek pisze:
kamari pisze:
hanelka pisze:Nawet nie wiadomo, z jakiego miasta jest ta... osoba

Co nieco już wiem, ale wszystko pójdzie przez pw. Kot najważniejszy

masz z nią jakiś kontakt jest nadzieja na zabranie

Postaram się :ok:

wspólne życie - Felek choruje, prosimy o kciuki :-(

Kto przegląda forum