Czarnulka21 pisze:Asiu współczuję przerobiłam to z Gabi -konieczny jak najszybciej wymaz z tej rany na posiew - Gabi dostawa nawet po dwa antybiotyki dożylnie ludzki i weterynaryjny. Trzymam kciukiDawałam tez różne preparaty homeopatyczne. Trochę dziwi mnie to ze jak powstała przetoka to dostaje ten sam antybiotyk -powinien być zmieniony
Asiu na razie dostaje ten sam (tak postanowiono) dziś znów wypłynęło sporo wydzieliny ropnej, ale jest już lepiej skóra oddziela się i na razie ma założony opatrunek a jutro jak już nie będzie wydzieliny zostanie założony szew (bo dwa musiały być usunięte)
No i Gacuś ma większy kapelusz
bo w tamtym wykombinował sobie patent na lizanie łapek. Nie wykluczone że sam sobie biedy narobił dobrze że tylko jedna łapka Miya2 pisze:Oj, strasznie to wygląda, biedny maluch, trzymam kciuki za was oboje, oby każdemu leki szybko przyniosły ulgę
Miya2 to fakt widok nie należy do przyjemnych. Dziękujemy za kciuki. Ja szpikuje się codziennie tabletkami a Gacuś zastrzykami:)

A to dzisiejsza dzisiejsza wizyta u weterynarza



Dawałam tez różne preparaty homeopatyczne. Trochę dziwi mnie to ze jak powstała przetoka to dostaje ten sam antybiotyk -powinien być zmieniony 
ja wymiękłam i o mały włos nie zemdlałam 










