Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 11, 2011 13:35 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Wet umie,ale tylko ten jeden,niestety jak pęknie żyła to już z niej nie da rady.Na biochemię i morfologię z dwóch łapek trzeba było pobierać.Bejbi jest trudna i panikuje przy tym jakby ze skóry ją ktoś obdzierał żywcem.Ktokolwiek by nie pobierał tak jest.Ma cieńkie łapki nie masywne.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 13:37 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:Wet umie,ale tylko ten jeden,niestety jak pęknie żyła to już z niej nie da rady.Na biochemię i morfologię z dwóch łapek trzeba było pobierać.Bejbi jest trudna i panikuje przy tym jakby ze skóry ją ktoś obdzierał żywcem.Ktokolwiek by nie pobierał tak jest.Ma cieńkie łapki nie masywne.

To niech trzyma ją ktoś obcy, nie ty, przy tobie czuje się pewnie i dlatego panikuje. Sprawdzone na 3 kotach :)
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 11, 2011 13:38 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:Wet umie,ale tylko ten jeden,niestety jak pęknie żyła to już z niej nie da rady.Na biochemię i morfologię z dwóch łapek trzeba było pobierać.Bejbi jest trudna i panikuje przy tym jakby ze skóry ją ktoś obdzierał żywcem.Ktokolwiek by nie pobierał tak jest.Ma cieńkie łapki nie masywne.

To niech trzyma ją ktoś obcy, nie ty, przy tobie czuje się pewnie i dlatego panikuje. Sprawdzone na 3 kotach :)

Ja nie trzymałam ostatnio i było jeszcze gorzej.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 13:49 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:Wet umie,ale tylko ten jeden,niestety jak pęknie żyła to już z niej nie da rady.Na biochemię i morfologię z dwóch łapek trzeba było pobierać.Bejbi jest trudna i panikuje przy tym jakby ze skóry ją ktoś obdzierał żywcem.Ktokolwiek by nie pobierał tak jest.Ma cieńkie łapki nie masywne.

To niech trzyma ją ktoś obcy, nie ty, przy tobie czuje się pewnie i dlatego panikuje. Sprawdzone na 3 kotach :)

Ja nie trzymałam ostatnio i było jeszcze gorzej.

Jak będziesz z góry zakładać, że tak będzie, to kotu udzielą się twoje emocje, tż zawsze trzyma koty bo ja panikuję, spytaj casicę jak było z Heniem u Ań w klinice, a jak było z nim jak były tylko wetki :D
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 11, 2011 13:58 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Wiem że nie można przy tym emocjii okazywać i chyba ja to lepiej robię niż weci :mrgreen:
Staram się by było jakby nic się nie działo.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 15:22 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Ja tam idę na żywioł. Musi być zrobione i koniec!
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie gru 11, 2011 21:05 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie gru 11, 2011 21:34 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Micię veci badają i robią wszelkie zabiegi na moich rękach wtedy kot jest spokojny i czuje sie bezpiecznie :)
Gosiara
 

Post » Nie gru 11, 2011 21:45 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Gosiara pisze:Micię veci badają i robią wszelkie zabiegi na moich rękach wtedy kot jest spokojny i czuje sie bezpiecznie :)

Na rękach nie da się brzuszka dokładnie palcami zbadać.Bejbi zrobiła kupę z krwią :( a tu jeszcze raz...przed chwilą.Nie było tej krwi aż tak bardzo dużo,ale jak się załatwiała to bolało i miny robiła,wąsami ruszała dziwnie.Znowu będzie wzdęta od tego.Będzie bolało.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 22:44 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
Gosiara pisze:Micię veci badają i robią wszelkie zabiegi na moich rękach wtedy kot jest spokojny i czuje sie bezpiecznie :)

Na rękach nie da się brzuszka dokładnie palcami zbadać.Bejbi zrobiła kupę z krwią :( a tu jeszcze raz...przed chwilą.Nie było tej krwi aż tak bardzo dużo,ale jak się załatwiała to bolało i miny robiła,wąsami ruszała dziwnie.Znowu będzie wzdęta od tego.Będzie bolało.


Vailet, wszyscy trąbią, że jak kot okazuje ból, to jest z nim baaaardzo źle.
Koty mają wysoki próg bólu.
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 11, 2011 22:48 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Na razie nie płacze.Spodziewałam się że po doustnym leku tak się stanie :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 22:51 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Czemu ty ciągle czekasz na najgorsze?
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 11, 2011 22:54 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Bejbi jest sama, czy ona się przypadkiem nie nudzi :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 11, 2011 22:55 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:Czemu ty ciągle czekasz na najgorsze?

Nie czekam,znam dobrze kota.Wiem że po doustnych lekach jest masakra zawsze.Czasem i bez żadnych leków krwawi.Wolałam zastrzyki ze względu na podrażnienia przewodu pokarmowego.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie gru 11, 2011 23:00 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:Bejbi jest sama, czy ona się przypadkiem nie nudzi :?:

Tak jest sama i nudzi się,ale za wzięcie kota mnie opiepszono.Gdyby to był dachowiec to by nic nikt nie mówił że wziełam choć mnie nie stać.Stać by mnie było gdyby nie wydatki na Bejbi.
Nie chciałam jej zarazić Felv i Fiv bo nie mam miejsca na oddzielenie osobno kota.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości