Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

rozumiem jedno...sprawę regeneracji jelit
a antybiogram można u kota przeprowadzić :?:

puszatek pisze:a antybiogram można u kota przeprowadzić

Można, ale nie jestem pewna, czy to badanie na 100 % daje wiarygodny wynik

to co dalej...z koteczką :?:

metodą prób i błędów podawać antybiotyki...może któryś zadziała :?:

przecież każdy antybiotyk podrażnia żołądek, jelita chyba też :?:

puszatek pisze:czyli teraz gdyby zostawić tę koteczkę w spokoju, dawać jej gotowanego kurczaczka
nie narażać na stresy związane z wetem, leczeniem i nie potrzebnym podawaniem antybiotyków
czy miała by szanse na normalne życie
weci niestety bywają różni...sami mogą też doszukiwać się chorób aby ciągnąć z tego kasę

Chlamydię się leczy jest trudna do wyleczenia i wraca jak najszczęśliwsza,a z kurczakiem nie idzie

pisałam że ponawiam próby.Wet nie wiedział i nie dzwonił do mnie że mam przyjść.Skąd miał wiedzieć.To ja spanikowałam z lambliamii,on odradzał test.Za wizytę grosze wziął.Recepty drogie,a ja do mojego lekarza ludzkiego jedynego który by coś przepisał dla kota żeby wyszło taniej idę na 20 grudnia.Pytałam na ludzką o 4zł tylko taniej by wyszło.

to co ona teraz je :?:

puszatek pisze:to co dalej...z koteczką metodą prób i błędów podawać antybiotyki...może któryś zadziała
przecież każdy antybiotyk podrażnia żołądek, jelita chyba też

Ciężko wyczuć, ale czasami na chybił trafił.
Ja sama biorę czasami sterydy.

Tak przyszedł mi do głowy w tej chwili ten Zilexis :?:

a Zilexis nie jest czasem na odporność :?:

Przed chwilą pisałam co je RC sensivity control to co Ziabuś.Zilexis odpada bo wszystko co wzmacnia u Bejbi jest na odwrót.

A tu nie jest ta odporność potrzebna, aby organizm sam zaczął walczyć, a nie tylko antybiotyki ?

vailet pisze:
puszatek pisze:czyli teraz gdyby zostawić tę koteczkę w spokoju, dawać jej gotowanego kurczaczka
nie narażać na stresy związane z wetem, leczeniem i nie potrzebnym podawaniem antybiotyków
czy miała by szanse na normalne życie
weci niestety bywają różni...sami mogą też doszukiwać się chorób aby ciągnąć z tego kasę

Chlamydię się leczy jest trudna do wyleczenia i wraca jak najszczęśliwsza,a z kurczakiem nie idzie pisałam że ponawiam próby.Wet nie wiedział i nie dzwonił do mnie że mam przyjść.Skąd miał wiedzieć.To ja spanikowałam z lambliamii,on odradzał test.Za wizytę grosze wziął.Recepty drogie,a ja do mojego lekarza ludzkiego jedynego który by coś przepisał dla kota żeby wyszło taniej idę na 20 grudnia.Pytałam na ludzką o 4zł tylko taniej by wyszło.

I zobacz do czego doprowadziłaś biedną Bejbi. Każde dziecko wie po reklamach aktimela, że odporność bierze się z brzucha! Czyli konkretnie z jelit. Ty faszerując tego kota buk wie czym zniszczyłaś kotu odporność! Chlamydia atakuje słabsze koty, będzie nawracać. Wet sam sobie wystawił świadectwo lecząc e-coli i fekalisa w kupie! Co jeszcze zrobisz temu kotu? Masz to, o co ci chodzi-widownię na wątku. Oszczędź kota!

Puszatek ja gdy oferowałam przejęcie Bejbi, to miałam w planie biochemię, morfologię, sterylkę i żywienie kota tym, co moje jedzą. I założę się, że byłoby cudowne ozdrowienie!

olafen pisze:A tu nie jest ta odporność potrzebna, aby organizm sam zaczął walczyć, a nie tylko antybiotyki ?

Nie tymi lekami wejdź do Gosiary na początek wątku o Mici i zakaz takich leków też jest jelitowa,ale innaczej.Nie krwawi i nie jęczy czasem.Bejbi zachowuje się jakby Fiv miała,a nie ma.Jakaś autoagresja na leki podnoszące odporność.

Agata, widziałaś zdjęcia mojego Felusia?
Ładne są, prawda ?
:ryk:

Bo Micia straciła odporność od jelit i nie może żadnych leków na odporność brać bo to podrażnia jelita!Micia je suche dla wrażliwych oraz saszetki dla wrażliwych...Jak tam Bejbe psychicznie przygotowana?za 2 h.syropek bleeeeeeee

jestem laikiem w leczeniu kotów, na szczęście moje są zdrowe
ale naprawdę nie mogę zrozumieć, że kota można od małego faszerować antybiotykami...
nie próbowałaś poszukać opinii innego weta

Moja jak złapie infekcje to też dostaje antybiotyk,ale za każdym razem inny...

Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Kto przegląda forum