Alex405 pisze:Na badaniu byliśmy dopiero dzisiaj, bo w czwartek się w końcu nie wyrobiłam. Wyniki w poniedziałek. Zrobiliśmy dużo wskaźników, m.in. fosfor, cholesterol oraz ponownie mocz. Koszt - 119 zł![]()
Przy okazji okazało się, że Sol ma polipy w obydwu uszach. Pani doktor mówi, że mogą rosnąć i utrudniać słyszenie, ale póki co mamy tylko obserwować. Przypuszcza, że może mieć polipy takźe w nosku, dlatego kichała krwią. Plusem jest fakt, że pozbyliśmy się świerzbowca.
Niestety, mimo 3-krotnego pryskania Fiprexem, lekarka znalazła jakieś pasożyty przyczepione do włosów. Tym razem kicia dostała iwermektynę oraz małą dawkę dexavenu, żeby się tak nie drapała.
Ogólnie mała dzielnie zniosła kłucie, wyczesywanie, wyciskanie moczu oraz godzinną jazdę starym, głośnym tramwajem, metrem i autobusem.
Czy pełen jonogram? czyli poziom wapnia, potasu, fosforu itp.?