Wątek cukrzycowy - V

[Tinka07]

Witaj Lucyper,

strasznie mi szkoda Twojego Staruszka i bardzo mi z tego powodu przykro. Do niezmiernie trudnej sytuacji zdrowotnej Twista dochodzi jego wiek. Najważniejsze teraz, żeby Twist jadł. Wszystko jedno co. Jedzenie przy takich krytycznych stanach jest niezmiernie ważne.

Sucha karma wszelkiego rodzaju (też ta lecznicza) jest zarówno dla cukrzyków, jak i nerkowców wielkim nieporozumieniem. Gotuje się we mnie, jak czytam w wątkach, że wet zalecił suche nerkowe lub cukrzycowe lub nawet suche na kryształy. Widocznie producenci karm leczniczych mają taką siłę przebicia u lekarzy weterynarii na całym świecie, że ci zapominają, czego uczyli się na studiach o fizjologii zwierząt. Może robi się im wodę z mózgu, a może jest też inaczej – obopólne korzyści finansowe.

Zapoznałam się z wynikami Twista, które wpisałaś do wątku dla kotów nerkowych. Kreatynina i mocznik są bardzo wysokie. Twist potrzebuje koniecznie kroplówek. Bez nich kociak nie ma żadnych szans. Dopajanie przy takich wynikach absolutnie nic nie da. To byłoby gaszenie pożaru pluciem. Mogłabyś zamiast NaCl podawać też płyn Ringera. NaCL jest jednak OK.

Nie widzę w tych wynikach ani wapnia, ani fosforu. Fosfor jest jednym z najważniejszych parametrów przy screeningu nerkowym.

Kociak nie ma apetytu, bo jest mu strasznie niedobrze. Wysoki mocznik zatruwa organizm, powoduje mdłości i wymioty. Prowadzi do tworzenia się nadżerek w śluzówkach. Jedyną możliwością zbicia mocznika są kroplówki. W tak krytycznych sytuacjach powinno robić się nawet kroplówki dożylne przez kilka dni, a potem cały czas kroplówki podskórne. Jeśli Twist wymiotuje postaraj się o MCP, Ranitidinin i Ulcagant. Można też podawać Cerenię.

Koniecznie moim zdaniem są dokładne badania moczu (ale nie metodą paskową). To, że ciężar właściwy będzie niski, jest do przewidzenia. Takie badanie ważne jest w waszym przypadku przede wszystkim ze względu na ph moczu, białko i osad (kryształy? bakterie? inne składniki?).

Mierz proszę codziennie przed podaniem insuliny poziom glukozy we krwi glukometrem, postaraj się dopasować dawkę do wyników. Jak masz możliwość, to mierz też w południe (6 godzin po podaniu insuliny). Wasze wyniki ostatniej krzywej cukrowej były bardzo niskie. Nie wiem, czy i ile tego dnia Twist zjadł. Jeśli zjadł bardzo mało lub w ogóle nic, to wynikom się nie dziwie. Jaką podałaś tego dnia dawkę insuliny i ile Twist dostał wtedy karmy? Tak bardzo trudno mi w tym przypadku cokolwiek radzić, bo przecież o przebiegu leczenia cukrzycy Twista mam tylko zdawkowe informacje.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

[PcimOlki]

Tinka - czy w prowadzeniu kota chota chorego na cukrzycę i CRF łącznie istnieją jakiekolwiek istotne i kolizyjne sprzeczności zaleceń?
Np. (hipotetycznie) z punktu widzenia CRF należało by nawadniać, a z punktu widzenia cukrzycy nie wolno lub coś podobnego.

Kotom cukrzycowym z CRF (po polsku PNN ) nie wolno podawać NaCl z glukozą. Poza tym trzeba bardzo uważać z płynem Ringera z mleczanami. Jeśli kot cukrzycowy ma skłonności do ketonów, to taki płyn odpada.....

Dzięki.
Czyli, w płynach nawadniających, dopuszczalne są bez zastrzeżeń tylko bufory octanowe?

[lucyper]

Dzieki Tinka07 .Twist tego dnia jadl bardzo malo-ledwo wcisnelam w niego kawaleczek surowej wolowiny.Dostal 1 kreseczke insuliny(wedlug zalecen lekarza-byl wczesniej na 0,5).Bardzo zmartwilas mnie ta opinia o suchej karmie,bo wlasnie kupilam cos nowego(na nerki)czym Twist sie zajada.Nie wiem,czy ta euforia potrwa dlugo,ale w tym momencie,gdy nic mu nie smakuje-zjedzenie prawie 1dl suchej paszy-graniczy z cudem. Bede starala sie kontrolowac cukier i dostosowywac ilosc insuliny.Pytalam sie kiedys lekarza,czy nie powinnam regulowac ilosci insuliny i dowiedzialam sie,ze to bez sensu,bo organizm potrzebuje tygodnia na przestosowanie sie.Jak czesto powinnam nawadniac go i jak iloscia?Nie wiem,czy bede miala mozliwosc kupienia wiecej opakowan,ale poprosze kogos w Polsce o zakup.

[Tinka07]

Kochana Lucyper,

w takiej sytuacji najważniejsze, żeby Twist w ogóle coś jadł. Jeśli nie chce mokrej karmy, to dawaj mu wszystko to, co mu smakuje. Byle by jadł. Ilość insuliny możesz dopasować do wyników. Mam nadzieję, że bedzisz potrafiła.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Przy tych wynikach mocznika i kreatyniny nawadnianie kroplówlkami podskórnymi codziennie po 200 ml to podstawa (minimum).

[lucyper]

Ilość insuliny możesz dopasować do wyników. Mam nadzieję, że bedzisz potrafiła.

Tez mam nadzieje.Przy cukrze 10-1 kreseczka insuliny.Ponizej 7-0,5 kreseczki.Ponizej 3 -bez insuliny.Tak mnie uczono.

Przy tych wynikach mocznika i kreatyniny nawadnianie kroplówlkami podskórnymi codziennie po 200 ml to podstawa (minimum).

Oj,tak duzo.To starczy mi plynu tylko na dwa razy No i cena odstraszajaca.Wyszloby mi 1000 koron tygodniowo tylko na nawadnianie Ile kosztuje w Polsce 250ml plynu?

[najszczesliwsza]

Ilość insuliny możesz dopasować do wyników. Mam nadzieję, że bedzisz potrafiła.

Tez mam nadzieje.Przy cukrze 10-1 kreseczka insuliny.Ponizej 7-0,5 kreseczki.Ponizej 3 -bez insuliny.Tak mnie uczono.

Przy tych wynikach mocznika i kreatyniny nawadnianie kroplówlkami podskórnymi codziennie po 200 ml to podstawa (minimum).

Oj,tak duzo.To starczy mi plynu tylko na dwa razy No i cena odstraszajaca.Wyszloby mi 1000 koron tygodniowo tylko na nawadnianie Ile kosztuje w Polsce 250ml plynu?

max 5 zł

[lucyper]

Smiesznie tanio-juz dzialam

[dorot]

Witajcie, podaję w tej chwili Hienie 1,5 jednostki insuliny, poziom jej cukru waha się pomiędzy 200 a 350, choć zazwyczaj jest poniżej 300. Wczoraj wieczorem Hiena miała wysoki poziom cukru 321 pre. Po zastrzyku po raz pierwszy widziałam wyraźne ożywienie kota, nawet bawiła się, polowała na rękę pod kołdrą itp. Dzisiaj rano bardzo się zdziwiłam, poziom cukru Hieny 155. Trochę się bałam wstrzyknąć 1,5 jednostki, podałam 0,5, bałam się, że przy podaniu 1,5 u kota pojawi się hipoglikemia. Kociaro, Tinko napiszcie proszę, czy to właściwe postępowanie, może podając mniejszą dawkę jej szkodzę teraz.

[Tinka07]

Hej Dorot,

chyba jednak podałaś za mało. Ja odważyłabym się przy Lantusie i przy takim wyniku podać 1 jednostkę. PRE wieczorne będzie najpawdopodobniej wysokie. Rozumiem Cię jednak doskonale. Na początku, gdy wyniki lecą w dół, nie zawsze wiadomo, ile tak naprawdę podać, żeby nie wyrządzić kotu krzywdy.

Pozdrawiam
Tinka

[dorot]

Tinko, miałaś rację, przedwczoraj wieczorem cukier był wyższy 296, wczoraj też w przedziale 200-300.
Dzisiaj znowu niski wynik pre 136, podałam jej 1 u insuliny. Rano koty się ganiały Albo to chwilowa poprawa albo... może idzie ku lepszemu?

[Mamrot]

Witajcie,
Kropcia dostała powtórkę z conveni, z kontrolnym badaniem ogólnym moczu i krwi czekamy następne 10dni. Kropa czuje się
dobrze, od kiedy na ukierunkowanym z anytbiogramu antybiotyku - nie było wysikiwania krwistych kłaczków, pije umiarkowanie i siusia normalnie. Nadal jest na 0,75 jednostki, regularnie badam mocz ketodiastixem, pola negatywne. Najbliższą krzywą planuję na 19 grudnia ( poprzednia była 28 listopada). Mam nadzije, że obcne leczenie poprawi wyniki nerkowe... Po jednym z ostatnich wpisów Tinki o suchych karmach "leczniczych" chodzą mipo głowie różne myśli co do sposobu karmienia mojej zgrai... czy to mozliwe żeby przestawić je całkowicie na inna karmę? Próbowalam z animondą... ale gdzie tam... Bodzio lat 12 nie tknie tego za nic... Agata, Tola, Bronia, Yoko to młode kotki, jedzą almo nature ale suche, tacka animondy rozwlekana jest po okolicy i nie jedza...

[Wiśniak]

Witam wszystkich ponownie. Potrzebuję rady ale po kolei.

Kot czy kotka? - kot
Jak się nazywa?- Filip
Ile ma lat? - 11
Ile waży?- 5,5 kg
Za gruby /za chudy? - właściwie mógłby taki zostać
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? - ostatecznie 8-go grudnia
Jak jest kontrolowana choroba? - ???
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - tak
Jeśli tak, to jakim? - optium xido
Jaką podajesz insulinę? - levemir
U 40 czy U 100? - u 100
Ile kresek (IE)? - 1
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? - 2
Aktualny poziom glukozy we krwi? - 132
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? - nie
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? - czekam na wynik
Czy wynik badania tarczycy był w normie? - j.w.
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - nie
Jaką podajesz karmę? - Bozita, gotowany kurczak
Mniej więcej ile? - 300-350g dziennie /2 większe posiłki przy insulinie, 2 mniejsze pomiędzy /
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - przed
Inne choroby? - nie. Dwa lata temu usuwanie kamienia w narkozie.
(np. astma, niewydolność nerek, schorzenia trzustki, problemy dermatologiczne, serce, tarczyca, FIV, dziąsła, ząbki itd.)
Czy podajesz jakieś leki? Jeśli tak, to jakie - nie
Czy znane są wyniki laboratoryjne? (dopisz wartości brzegowe) - podawałąm wcześniej
Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy czy raczej jasny i rzadki?- raczej ciemny, zawsze uformowany choć czasem luźniejszy.

Insulinę podaję od niedzieli 11-go. Pomiary cukru były następujące:
11- pre rano -350
pre wieczór - 317
12- pre rano - 340
pre wieczór - 198
13- pre rano - 304
pre wieczór - 208
dzisiaj - pre rano - 135
pre wieczór- 132

Co o tym sądzicie. Jak dla mnie to za szybko się dzieje. Rano wpadłam w panikę ale podałam insulinę normalnie. Przez cały dzień ledwo usiedziałam w pracy. Histerycznie wręcz boję się niedocukrzeń, zwłaszcza, że koty siedzą same w domu przez 11 godzin.
Dawkę wyjściową - 2 razy 1 jednostka ustaliłam sama, kierując się Waszymi wskazówkami i trochę ostrożnością. Wet mi nie doradzi, bo wprawdzie przepisał mi levemir ale uprzedził, że nie zna tej insuliny. Na razie podałam znowu jedną kreskę ale nie wiem jak zachować się jutro , jeżeli cukier będzie jeszcze niższy.
Pomóżcie.
Pozdrawiam z całego serca.

p.s. zapomniałam podać, że fruktozamina z dnia 07.12- 561,2 umol/l

[Tinka07]

Witaj Wiśniak,

Filip bardzo ładnie zareagował na Levemir. Potrzebował wyjątkowo krótko, żeby zaskoczyć. To dobry znak
Bardzo dobrze, że zaczęłaś od małej dawki. Trafiłaś w dziesiątkę. Cieszę się niezmiernie, że masz tak rzeczowego weta. Widzę, że nie buntuje się przeciw nowoczesnej terapii cukrzycowej i w dodatku jest bardzo szczery. Takiego lekarza trzeba szukać ze świeczką

Wiesz, ja przy następnym PRE 140 – 100 mg/dl zmniejszyłabym dawkę do 0,75 jedn. 2 x dziennie i podawała ją regularnie przez kilka dni. Jeśli PRE podskoczyłoby Ci w międzyczasie do powyżej 300 mg/dl, powróciłabym do dawki w ilości 1 jednostki 2 x dziennie. Mam jakieś takie przeczucie, że możesz osiągnąć w miarę stałe i dobre wyniki, jeśli zmniejszysz dawkę do 0,75 jedn.

W sobotę lub niedzielę zrobiłabym krzywą cukrową, żeby zobaczyć po ilu godzinach i na jakim poziomie jest nadir.

Poziom fruktozaminy wskazuje jednoznacznie na cukrzycę. Ale jestem pewna, że dzięki tej insulinie i wyważonej dawce - dawkę inicjalną ustaliłaś bardzo dobrze - poziom fruktozaminy przy kolejnym badaniu będzie niższy.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Bardzo Cię przepraszam, że nie skomentowałam wtedy wyników Filipa. Ostatnie miesiące ograniczyły i sprzężyły porządnie moje życie prywatne.

[Tinka07]

Hej Mamrot, trzymam kciuki za Kropcię

Odnośnie przestawiania z karmy suchej na mokrą myślę, że może przyda Ci się ten link: http://barfnyswiat.org/

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

EDIT: Convenii nienawidzę, moi weci zresztą też. Już sama nazwa preparatu w tłumaczeniu wskazuje jedynie na wygodę. Antybiotyk, który ma tak długi czas działanie, jest cholernie niebezpieczny. Wystarczy, że Convenia nie podziała tak, jak oczekiwano, lub nastąpią jakiekolwiek inne zdrowotne komplikacje, wymagające innej antybiotykoterapii, wtedy co? - klapa Nie będzie można w takiej sytuacji zmienić antybiotyku, bo zaaplikowana Convenia będzie działałć "pięknie" w organizmie przez 14 dni

Convenii nie podaje się kotu z podwyższonymi parametrami mocznika i kreatyniny.

Dziewczyny, mam do Was gorącą prośbę. Nie zgadzajcie się nigdy na podawanie Convenii bez antybiogramu Nie zgadzajcie się też na podawanie Convenii, jeśli został zrobiony antybiogram, lecz gdy sprawdzono w nim też inne antybiotyki, które są wrażliwe na wykryte bakterie. Poproście weta o ten inny antybiotyk, który nie ma tak długiego działania.

[sheridan]

Cześć dziewczyny, Tinka, wpadłam się przywitać. U nas jakoś leci, aczkolwiek z cukrzycą to my się już nie rozstaniemy . Mniej więcej raz na dwa miesiące Prosiątko ma podniesiony cukier. To może być cokolwiek: zmiana diety, stres, infekcja. Jest bardzo wrażliwa. Na szczęście jedno-dwa podania insuliny stabilizują cukier z powrotem. Boję się jednak, że tak nie będzie zawsze...
Co do Pusiastej - udało mi się wreszcie tak ustawić dietę, żeby wyciszyć problemy alergiczne.
Obie dziewczyny są w dobrej formie.
Szejbal, a co tam u was i u Ludmiłka? Napisz coś na swoim wątku. Myślę o was.