Załamana... :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 08, 2011 23:43 Re: Załamana... :(

czarna1984 pisze:
czarna1984 pisze:
najszczesliwsza pisze:Lekarze lubią twierdzić różne rzeczy.
Nie wierzę i już.
Gdzie kotka ma ogłoszenia?

Na alegratka.pl i gumtree i wielu innych

tytuł: Oddam kotkę w dobre ręce :(

Taka jakby to określić szaro bura pręgowana.

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Czw gru 08, 2011 23:44 Re: Załamana... :(

czarna1984 pisze:
czarna1984 pisze:
czarna1984 pisze:
najszczesliwsza pisze:Lekarze lubią twierdzić różne rzeczy.
Nie wierzę i już.
Gdzie kotka ma ogłoszenia?

Na alegratka.pl i gumtree i wielu innych

tytuł: Oddam kotkę w dobre ręce :(

Taka jakby to określić szaro bura pręgowana.

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1945301 ... _rece.html

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Czw gru 08, 2011 23:51 Re: Załamana... :(

Przeczytaj co napisałam o dziecku.
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 08, 2011 23:52 Re: Załamana... :(

Czytałam...

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Czw gru 08, 2011 23:54 Re: Załamana... :(

Już sama niewiem co mam myśleć :(

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Czw gru 08, 2011 23:55 Re: Załamana... :(

czarna1984 pisze:Już sama niewiem co mam myśleć :(


Masz zacząć myśleć.
Zrób dziecku test.
Odrobaczcie się całą rodziną,
odrobacz jednocześnie kotkę.
I wysterylizuj jak najszybciej.
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 08, 2011 23:56 Re: Załamana... :(

Jestem dobrej myśli że to coś pomoże :) A jeśli jednak nie? :(

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Czw gru 08, 2011 23:57 Re: Załamana... :(

Czarna 1984 mogę Ci powiedzieć z doświadczenie, że trudno jest oddać kotkę czteroletnią, ale zawsze o wiele większe szanse ma dorosły kot wysterylizowany. To ma naprawdę ogromne znaczenie dla ludzi, którzy biorą dorosłego kota. Wysterylizuj kotkę, nie czekaj. Masz o wiele większą szansę znalezienia dla niej domu, szczególnie jak kotka miła.

Co do alergii dziecka nie wypowiadam się, bo nie znam się na tym.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14786
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 08, 2011 23:58 Re: Załamana... :(

czarna1984 pisze:Jestem dobrej myśli że to coś pomoże :) A jeśli jednak nie? :(

Co pomoże?
Test potwierdzi bądź wykluczy alergię.
Jak się ma dziecko, to się je odrobacza co jakiś czas, dzieci żrą piasek w piaskownicy i wszystko generalnie pakują do gęby.
Ja swoje dziecko odrobaczam.
Jakbym słuchała lekarzy, to bym miała kalekę, nie dziecko. O ile w ogóle by żył.
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 08, 2011 23:59 Re: Załamana... :(

mimbla64 pisze:Czarna 1984 mogę Ci powiedzieć z doświadczenie, że trudno jest oddać kotkę czteroletnią, ale zawsze o wiele większe szanse ma dorosły kot wysterylizowany. To ma naprawdę ogromne znaczenie dla ludzi, którzy biorą dorosłego kota. Wysterylizuj kotkę, nie czekaj. Masz o wiele większą szansę znalezienia dla niej domu, szczególnie jak kotka miła.

Co do alergii dziecka nie wypowiadam się, bo nie znam się na tym.

Zrobię wszystko co potrzeba a później zobaczymy co dalej...

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Pt gru 09, 2011 0:00 Re: Załamana... :(

najszczesliwsza pisze:
czarna1984 pisze:Jestem dobrej myśli że to coś pomoże :) A jeśli jednak nie? :(

Co pomoże?
Test potwierdzi bądź wykluczy alergię.
Jak się ma dziecko, to się je odrobacza co jakiś czas, dzieci żrą piasek w piaskownicy i wszystko generalnie pakują do gęby.
Ja swoje dziecko odrobaczam.
Jakbym słuchała lekarzy, to bym miała kalekę, nie dziecko. O ile w ogóle by żył.

Ja swoje też odrobaczam. Pisałam że ostatnio to było jakoś po wakacjach.

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Pt gru 09, 2011 14:02 Re: Załamana... :(

Ojojoj,
A co będzie gdy drugie dziecko będzie uczulone na pierwsze?
Stwórz bazę adresów chętnych na kota, będą jak znalazł przy chorobie drugiego dzieciaka :)
Strzałka mamuniu.

PanSwan

 
Posty: 7
Od: Czw gru 08, 2011 10:28

Post » Pt gru 09, 2011 14:06 Re: Załamana... :(

Wpisz miasto w tytule,koniecznie dodaj zdjęcia ,opisz charakter kota,nie oddawaj do schroniska.
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 09, 2011 14:25 Re: Załamana... :(

PanSwan pisze:Ojojoj,
A co będzie gdy drugie dziecko będzie uczulone na pierwsze?
Stwórz bazę adresów chętnych na kota, będą jak znalazł przy chorobie drugiego dzieciaka :)
Strzałka mamuniu.

To może lepiej jak dziecka się pozbędę co???! A bo to pewnie moja wina że alergię ma...

czarna1984

 
Posty: 17
Od: Czw gru 08, 2011 22:32

Post » Pt gru 09, 2011 14:28 Re: Załamana... :(

czarna1984 pisze:
PanSwan pisze:Ojojoj,
A co będzie gdy drugie dziecko będzie uczulone na pierwsze?
Stwórz bazę adresów chętnych na kota, będą jak znalazł przy chorobie drugiego dzieciaka :)
Strzałka mamuniu.

To może lepiej jak dziecka się pozbędę co???! A bo to pewnie moja wina że alergię ma...

Wiele osób na forum ,w tym ja i córka jest,alergikami,oczywiscie alergia alergii nie równa ...po za tym alergen przebywa w pomieszczeniu jeszcze około 2 lata,wiec pozbycie sie kota nie rozwiąże problemu z dnia na dzień,dołacz to o czym pisałam wczesniej :wink:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 174 gości