edit: i moim skromnym zdaniem - jakiekolwiek datki również. no, chyba, że ktoś lubi sponsorować komuś wypasiony telewizor czy równie niezbędne do życia historie...
Już kilka dni temu pisałam, że ona nie ma żadnej tragicznej sytuacji. Taka biedna, jak ja zakonnica. Weszło dziewczę na forum, długo nie musiała patrzeć, co trzeba napisać, żeby dostać od ludzi kasę, to zaczęła doić. I pewnie doiłaby dalej, gdyby nie przegięła z żebraniną na dziecko.