KotyP.Franciszkiw Cudownych Domach-Pożegnania i Przemiany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 11:40 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

ruru pisze:ma taki cudny noseczek zamszowy

dzięki wielkie Alienor :1luvu:

:ok: :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 05, 2011 11:44 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

dziewczyny ja tylko informacyjnie, że skarpeta franciszków jest na minusie
Malutkiemu trzeba zrobić allegro cegiełkowe, proszę o wysłanie tekstu i fotek do mnie na maila
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 05, 2011 16:44 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

faktycznie ten Malutki jakoś tak zmężniał i wyprzystojniał :ok: :ok: :ok:
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 05, 2011 19:40 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Malutki jest piękny i mądry.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 06, 2011 23:33 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

I sporą część dnia spędził na moim łóżku, na kołderce :D . A najsłodsze było jak ziewnął, zostawił pół języczka na brodzie i z powrotem poszedł spać - no umarłam :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 07, 2011 5:27 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Alienor pisze:I sporą część dnia spędził na moim łóżku, na kołderce :D . A najsłodsze było jak ziewnął, zostawił pół języczka na brodzie i z powrotem poszedł spać - no umarłam :1luvu:

Widać czuje się bezpiecznie :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 07, 2011 23:32 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Dawno nie pisałąm nic o Maciusi :) bo nic specjalnego sie nie działo. Maciusia jak przyjechała do mnie jadła wszystko to co kocie i cały czas była głodna :lol: Ale od kilku dni nic jej nie smakuje. Specjalnie dla niej kupuje jakies nowe saszetki, musy . paszteciki a ona siada przy stole jak jemy i czeka :| a ja nie bardzo wiem co ona mogłaby od nas zjeść bo nie wszystko sie nadaje :( . Dziasiaj z apetytem w końcu zjadła gotowanego kurczaka ale wieczorem pojawił się problem :( Maciusia zaczęłą zwracać i robić bardzo rzadką kupę :( . No i jutro jedziemy do weta. Był wet dzisiaj u mojego Krecika z zastrzykami (ma zapalenie krtani) ale Maciusia rano była ok. Czy cos takiego zdarzało sie u pani Franciszki , może coś wiecie :?: Siedzi osowiałą na swoim posłaniu i nawet nie wchodzi do innych pomieszczeń. Jak ją wezme na rece to przytula sie i ugniata ale po paru minutach chce zejść.

boni 4

 
Posty: 241
Od: Czw wrz 08, 2011 19:54

Post » Czw gru 08, 2011 5:58 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Maciusiu :(
masz być zdrowa, proszę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 08, 2011 9:30 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

no z tymi kupkami to był problem, ale chyba nie zwracała.
Może być infekcja, a może coś jej zaszkodziło..
tak czy inaczej lepiej do lekarza pojechać i ją pokazać.

Maciusiu nie choruj :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2011 13:22 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Maciusiu, zdrówka :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw gru 08, 2011 13:28 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

boni 4, a jak parametry wątrobowe u Maciusi wyglądały?
to już starsza pani i na pewno ma delikatny brzuszek...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2011 19:01 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Co u babci Maciusi? Co mowi wet? :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Czw gru 08, 2011 19:22 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Malutki po zabiegu - w sumie 350 zł (200 zabieg, 150 histopatologia tego czegoś co pani dr wycięła - w razie czego ja funduję :? tę część). W poniedziałek będzie faktura, bo nie miałam nipu. Chwilowo mam urwanie głowy, bo jak wracałam od weta z Malutkim, przyczepił się do nas pies i teraz szukam czy ktoś może go zabrać, bo jak nie, to muszę go oddać do schronu :(

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-08
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 08, 2011 20:20 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Alienor żeby brać faktury na Fundację trzeba tak jak pisałam zebrać środki bo Franciszki kasy już nie mają
czyli ponawiam moje pytanie kto moze napisac tekst by można było coś zacząć zbierac
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2011 20:27 Re: bezSzans-kotyP.Franciszki, 3 w DS, 3 w DT- Malutki leczony

Maciusia już po wizycie u weta. Ma powiększona lewa nerke ale pecherz byl pusty (chociaż w domu co chwile siadała i puszczała kropelkę siku tak jakby nie mogła do konca wypróżnić) Zostałą bardzo dokładnia obmacana, obejrzana. Dostała jakiś zastrzyk ( nie powiem jaki nigdy nie pytam bo mam pelne zaufanie do swojego weta zawsze trafnie leczył moje futra). Jutro wet do nas przyjeżdza na kontole i zastrzyki a ja mam dokladnie obserwować Maciusie jeśli sie nie poprawi to następne badania. Zamowił tez dla seniorki próbki specjalnych karm bo nie wiem ktora bedzie jej smakowała. Na razie Maciusia jest juz w lepszym nastroju :P zjadla pochodziła po całym mieszkaniu . Dużo pije i ze swojej miski i z Puszka michy :lol: Straszny z niej krzykacz przy zastrzyku (wet zapewnial ze nie bolesny) Ja sie az zestrachałam i syn musiał ja trzymać :lol:

boni 4

 
Posty: 241
Od: Czw wrz 08, 2011 19:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, Google [Bot], puszatek i 162 gości