Antoś narszcie w swoim domu !!!

Ja też

witamy weelend minal spokojnie nam.
dziś mąz zapomniał zamknąc łazienkę a nam się przysneło wstaje nie ma kota wlazł nam pod łóżko. Pozwiedzał don - moje koty bez reacji. No ale Klakier chciał się przywitać z gościem podchodzi a Atos się przestraszył s schowal się spowrotem w łazience.
Zjadł dziś jeden kawałek wątróbki i podjada sobie suchą karmę.
Nie chcial rano tabletki - ile ja sie nagimnastykowalam, żeby ją zjadł.
Postaram się jutro wieczorkiem cyknąc fotkę jakąś.

fotka ok

Reakcja domowników i wyluzowanego Atosa :ok:

.

. Zdjęcia bardzo mile widziane :kotek:

No Atos nie do końca wyluzowany - siedzi w łazience, mimo, że postanowiliśmy mu zostawić otwarte.
Moje koty już grzecznie sobie spią w najlepsze.
Damy mu czas może sam sobie wyjdzie znowu do nas.

To dopiero 2 dni.
Na pewno z każdym dniem będzie lepiej :ok:

ee tam, wyszedł i pozwiedzał. A wrócił, bo to na razie jego azyl. Będzie dobrze :ok:

Ale fajnie wieści:)

spokojnie

jak narazie kot boi sie mojego męża. Jestem w łazience i go głaszcze i wystarczy że TŻ przejdzie obok łazienki do pokoju to Atos się chowa w kotenerku. Jutro likwiduje kontenerek i stawiam legowisko.

Zostaw Atosowi kontener a dołóż legowisko ,to dopiero dwa dni ,lepiej powoli
postępować z takim kotem i spokojnie małymi kroczkami budować zaufanie .
Nie dokładaj mu stresu ,że nie może się nigdzie schować ,to ważne.Proszę :ok:

A co słychać u Atoska :?:

Jak postępy w aklimatyzowaniu w nowych warunkach

Hej
miałam pisac ale mi coś komp zaczął szwankować.
Postępy - je, jak mu zostawię kamę - surowe mięso zmielone z witaminami (to co moje koty). Sucha karma sporadycznie.
Ze względu na moje koty jak nas nie ma to siedzi w łazience, ale jak jesteśmy to powoli wychodzi z łazienki bawi się myszką i piłką ale wszystko bardzo ostrożnie. Moje koty go nie atakują. Wczoraj Klakier położył sie przed kontenerem dotykał do łapkami, turlał sie i achęcał go do wyjścia.

Gapa ze mnie zrobiłam zdjęcia, no ale kart do aparatu nie włożyłam, jutro jakies porobie.

A jak ze śmiałością?
Chowa się jeszcze czy juz jest troszkę lepiej?

no jeszcze jest niesmiały

Antoś narszcie w swoim domu !!!

Kto przegląda forum