"Ona przyszła prosto z chmur" - Maja pojechała do domu :)

Niech Mikołaj przyniesie decyzję o adopcji, żeby się nie spieszyć i bez przemyślenia sprawy nie brać kota. A Maja troszeczkę poczeka. Ale tylko troszeczkę :wink:

Maja niezadowolona, bo dostała Fiprex na kark - próbowała zlizać albo zdrapać, ale nie sięga ani pyszczkiem, ani łapką.
Je za dwa koty, a jadłaby chyba za trzy, gdyby jej dać. Mam wrażenie, że lekko przytyła. Nie wiem, czy to możliwe w tak krótkim czasie?

Majeczka jest prześliczna :1luvu:

Z pewnością znajdzie wspaniały domek :ok:

Bazyliszkowa pisze:Mam wrażenie, że lekko przytyła. Nie wiem, czy to możliwe w tak krótkim czasie?

Pewnie

złapała dobre jedzenie, to je i łapie okrągłości.

Cześć Majeczko - baryłeczko :lol:

cały czas za domek

Maja bardzo ładnie się bawi - lubi mordować myszki i polować na sznurek.
I dziękuje cioteczkom za kciuki

Dla Majeczki :ok:

Najnowsze fotki Majeczki:

Śliczna

Przepiękna jest :1luvu:

Za domek Majeczko :ok:

Bazyliszkowa pisze:Najnowsze fotki Majeczki:

Cudeńko...

i faktycznie troche zaokrąglona :lol:

ale dobrze... niech jej na zdrowko idzie...

kciuki za domek :ok:

Ale ta Maja podobna do mojej Sisi. Szylkretki są śliczne. :1luvu:

Kciuki za domek :ok:

Maja tak wysoko trzyma dupkę przy sikaniu, że czasem zdarza jej się siknąć trochę za kuwetę. Myślę, że powinna zdecydowanie mieć krytą kuwetę (w tej chwili ma zwykłą).

"Ona przyszła prosto z chmur" - Maja pojechała do domu :)

Kto przegląda forum