Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 17:16 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Po kontroli. Jest ponoć super. Na to co było to faktycznie chyba jest dobrze. Troszkę kuleje, podnosi łapusię w górę jak siada.Ma spory apetycik, lubi inne koty, bawi się z nimi jak szalony, a i przytulać się nie zapomni :D
Chciałabym, aby trafił do domku gdzie jest inny kotek.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 06, 2011 17:22 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

super wiadomości, a jak reszta futer :?:

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Wto gru 06, 2011 17:32 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Reszta? dużo by pisać :wink:
Kotka po operacji- zdjęte szwy, leczymy uszy i odrobaczamy
czarne z budowy- leczymy kk i robale
mała ze Szczytnickiej- leczymy uszka, brzuszek z biegunki
Bliźniak- leczymy biegunkę
Tri z Manganowej leczymy świerzba i biegunkę
Maniek- świerzb i kk
Gwiazdusię szykuję do sterylizacji
i tak dzień za dniem....
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 8:46 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

To dobrze, ze z łapkami lepiej :)
A innych tymczasów, to masz sporo 8O Pewnie duzo roboty..
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 9:42 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Wczoraj Filipek pojechał na Kościuszki do DS, jako drugi kotek :D , do dużego czteromiesięcznego Rudzielca.

Agita, trochę mam maluchów, trochę wyadoptowałam, i mam nadzieje, że malce się już kończą.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 11:53 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Filipek i starszy rezydent trochę na siebie sykali, ale bez bijatyki. Za to maluch spędził noc pod kołdrą nowej pańci, czyli chyba nie jest mu źle :D No i piknie korzysta z kuwetki.
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 11:55 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

mukki pisze:Filipek i starszy rezydent trochę na siebie sykali, ale bez bijatyki. Za to maluch spędził noc pod kołdrą nowej pańci, czyli chyba nie jest mu źle :D No i piknie korzysta z kuwetki.


:D :D :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 11:58 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Super! :D

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 12:16 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Ale cudne wieści, kołderka, miłośc, hmmm :D
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 66 gości