Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 23:24 Re: Legnica

A nie boisz się, że brak czegoś pozwoli na rozwijanie większych prędkości ...
Ciesz się chwilą :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 06, 2011 23:39 Re: Legnica

Wima pisze:A nie boisz się, że brak czegoś pozwoli na rozwijanie większych prędkości ...
Ciesz się chwilą :twisted:

...i wysokości :ryk:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 06, 2011 23:47 Re: Legnica

Legnica pisze:taki jestem biedniutki,smutniutki,słabiutki i w ogóle

Obrazek

moje serce na ten widok zostało posiekane na kawałeczki i zroszone łezką współczucia
serduszko biedne, mocno przytulam ...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro gru 07, 2011 0:05 Re: Legnica

Marudka pisze:
Wima pisze:A nie boisz się, że brak czegoś pozwoli na rozwijanie większych prędkości ...
Ciesz się chwilą :twisted:

...i wysokości :ryk:



Nawet przez chwilę nie spojrzałam na -to-zagadnienie-braku czegoś-w ten sposób.
Chyba próbuję zakląć przeznaczenie i wiem,na pewno wiem że będzie z niego spokojniejszy kot.
Musi wyrosnąć na nieziemskiego przytulaka i przestać rozrabiać,bo jak sobie pomyślę ze ktoś,kto go adoptuje mógłby chcieć na przykład go uderzyć-to coś dziwnego mi się w środku robi!
Musi być i będzie fajny,miły,grzeczny(choć trochę grzeczny).
A dziś bidok z kolan nie schodzi.
Smutny taki.
Nie bardzo chce jeść.
Legnica
 

Post » Śro gru 07, 2011 0:06 Re: Legnica

Maxiu, wracaj do siebie :ok: Jutro pewnie będziesz szalał jak co dzień, ale dziś martwisz Legnicę :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 07, 2011 5:30 Re: Legnica

Za szybkie odzyskanie utraconej prędkości Maxa :ok: :ok: :ok:
i nie martwienie Legnicy :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 07, 2011 12:37 Re: Legnica

Maxiu wrócił zupełnie do siebie,znów ślizga sie na reklamówkach po przedpokoju,wywrócił suszarkę i nie daje mi nic zrobić w spokoju,bo we wszystkim chce mi pomagać.

Paweł od poniedziałku chory,a od dzis i ja.
Znów i znów i znów i zawsze choruje wtedy kiedy nie powinien.
To już robi się nudne.
Mógłby tak zaskoczyć mnie i zadziwić np.nie chorowaniem przez miesiąc,jeden jedyny miesiąc bez infekcji żadnych...
150zł tylko jego recepta i to tylko leki na 1 tydzień,wyć się chce a nie żyć.
Legnica
 

Post » Śro gru 07, 2011 18:25 Re: Legnica

Legnica pisze:Chyba próbuję zakląć przeznaczenie i wiem,na pewno wiem że będzie z niego spokojniejszy kot.
Musi wyrosnąć na nieziemskiego przytulaka i przestać rozrabiać,bo jak sobie pomyślę ze ktoś,kto go adoptuje mógłby chcieć na przykład go uderzyć-to coś dziwnego mi się w środku robi!
Musi być i będzie fajny,miły,grzeczny...

tiaaa, to jednak pora zaklinanie zacząć



a z tymi choróbskami to ja tylko mogę polecić makrobiotykę,
gdy dzieciaki na to skierowałam i siebie przy okazji, to cuda dziać się zaczęły

Życzę dużo zdrówka :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro gru 07, 2011 19:41 Re: Legnica

Legnica nie daj się choróbsku - mogę Ci polecić kurację miodem manuka, tylko że miód nieprzyzwoicie drogi...
dzisiejsze zniszczenia:
1. wyrwane gniazdko zz kontaktu 8O
2. klasyka firany na ziemi :mrgreen:
3. padł ostatni amarylis, schowany na oknie u dziadka :evil:
ze swojej strony pochowalam wszystkie moje durnostrojki i rzeczy łatwowłapywpadające :mrgreen: po co mają fikać kiciusiowi :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro gru 07, 2011 21:17 Re: Legnica

A ja się właśnie pakuję na kilkudniowy wyjazd - tzn torba leży na podłodze a w środku trzy koty ( i nie wiem, czy je brać :ryk: z sobą ? )
Wiesiu, kurujcie się :1luvu:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 07, 2011 23:01 Re: Legnica

Brać!Brać!
Bezpiecznej podróży :ok:
Legnica
 

Post » Śro gru 07, 2011 23:15 Re: Legnica

A max nawet nie wyrobił dzisiejszej normy wybryków.
Bardzo dziwna sprawa.
Jeden jego wybryk bardzo mnie poruszył,to znaczy właśnie nie poruszył,bo mi się wstać nie chciało,bardzo,ale to bardzo,ale jak słuchałam -tych-odgłosów to czułam jak mi coś gardło zaczyna ściskać,najprawdopodobniej ciśnienie :evil:
W wielu domach jest takie jedno,albo nawet więcej niż jedno miejsce,gdzie odkłada sie "na szybko" takie różne,różniste cudem odnalezione drobiażczki.
Ja takie cóś,czyli miseczkę szklaną mam na meblach,wysoko,uzbierało się tam już mnóstwo cudem odnalezionych guziczków,kółeczek,parę lego,jakiś mini kluczyk,dwa wiecznieginące zapięcia do transportera i jeszcze sporo innych drobiazgów.
Popołudniu chciałam na chwilę oko przymknąć i akurat jak mnie już błogi sen nachodził usłyszałam -ten-dźwięk.
Max łapą mieszał w drobiażdżkach i słychać było stukanie o szkło.Dobrze wiedziałam co słyszę i w myślach widziałam jak te drobne durnotki znów znikają gdzieś na podłodze.
Ale głowa taka ciężka,a powieki ważyły akurat tonę,uspokoił mi się kaszel i w sumie mogłabym chwilę sie zdrzemnąć,gdyby nie to podchodzące pod gardło nerwowe ściskanie :evil:
No cóż...wczoraj za tym tęskniłam...
:roll:
Legnica
 

Post » Śro gru 07, 2011 23:18 Re: Legnica

Pan Bóg jak chce nas ukarać, spełnia nasze marzenia :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 23:23 Re: Legnica

:ryk:
dobre :ok:
Legnica
 

Post » Czw gru 08, 2011 18:33 Re: Legnica

Nawet akwarium mi się pochorowało,rybki,te od marzeń,a dokładniej od spełniania :roll: dziwnie przez dwa dni na dnie leżały,dzis już znacznie lepiej.
Jednak nie wiem czy się z tego czegoś wyciągną czy nie.
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 74 gości