WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 17:19 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Wiem, że miała.
Ale Ty masz problem, więc powtórz jej ten test dla własnego spokoju.

Testy płytkowe nawet w przypadku właściwego wyniku zaleca się powtarzać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 06, 2011 17:21 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Otóż to :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 17:51 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Tabletka pgrzybiczna nr 1 podana - w makreli - chciałam tez mieć dla siebie na kolację ale poszłam umyć tłuste łapy i tylko zauważyłam zwiewającą Mikę z makrelą w pysku...
Można sobie wyobrazić jak wygląda drewniana nie lakierowana podłoga...
No i cała, duża i tłusta ryba jest dla kotów.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 06, 2011 20:53 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

magaaaa pisze:
Mruśkowo pisze:
magaaaa pisze:
Gdyby była nosicielem wirus wylazłby przy ciężkiej operacji, jaką miała, przy leczeniu grzybicy którą miały torpedy, a poza tym chudłaby, marniała w oczach...

Marzeniu, mój Miy ma FeLV. Potwierdzony dwukrotnym testem elisa w odstępie trzech tygodni.
jest u mnie ok miesiąca; je na potęgę, przybrał prawie kilogram.
Pięknie reaguje na leki.

Jeśli masz jakiś cień wątpliwości to zrób test. Takie rzeczy trzeba wiedzieć.

Ale Mika na pewno nie ma białaczki, no bo i skąd? :ok:


Magaaaa - bo Ci podeślę Marzenie na terapię antybiałaczkową! :twisted: A uwierz mi - to trudny pacjent. :roll: :ryk: Niestety nie rokujący poprawy. :roll:

Zapraszam.
Leczenie jest proste: najpierw zrobić test.
Nie domyślać się i szukać wszystkich chorób :mrgreen: tylko zrobić test.

I dalej - zależnie od wyników testu.


Magaaaa czytają pierwszy raz Twój post zrozumiałam, że trzeba zrobić test Marzenia11 i zastanawiałam się jaki jest test na paranoję. :D
tzn. pewnie jakiś jest, ale ja gorączkowo zaczęłam się zastanawiać jaki. :mrgreen:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto gru 06, 2011 22:09 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mruśkowo pisze:
magaaaa pisze:
Mruśkowo pisze:
magaaaa pisze:
Gdyby była nosicielem wirus wylazłby przy ciężkiej operacji, jaką miała, przy leczeniu grzybicy którą miały torpedy, a poza tym chudłaby, marniała w oczach...

Marzeniu, mój Miy ma FeLV. Potwierdzony dwukrotnym testem elisa w odstępie trzech tygodni.
jest u mnie ok miesiąca; je na potęgę, przybrał prawie kilogram.
Pięknie reaguje na leki.

Jeśli masz jakiś cień wątpliwości to zrób test. Takie rzeczy trzeba wiedzieć.

Ale Mika na pewno nie ma białaczki, no bo i skąd? :ok:


Magaaaa - bo Ci podeślę Marzenie na terapię antybiałaczkową! :twisted: A uwierz mi - to trudny pacjent. :roll: :ryk: Niestety nie rokujący poprawy. :roll:

Zapraszam.
Leczenie jest proste: najpierw zrobić test.
Nie domyślać się i szukać wszystkich chorób :mrgreen: tylko zrobić test.

I dalej - zależnie od wyników testu.


Magaaaa czytają pierwszy raz Twój post zrozumiałam, że trzeba zrobić test Marzenia11 i zastanawiałam się jaki jest test na paranoję. :D
tzn. pewnie jakiś jest, ale ja gorączkowo zaczęłam się zastanawiać jaki. :mrgreen:

Miałam podobne skojarzenie :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto gru 06, 2011 22:15 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Marzenia11 pisze:Tabletka pgrzybiczna nr 1 podana - w makreli - chciałam tez mieć dla siebie na kolację ale poszłam umyć tłuste łapy i tylko zauważyłam zwiewającą Mikę z makrelą w pysku...
Można sobie wyobrazić jak wygląda drewniana nie lakierowana podłoga...
No i cała, duża i tłusta ryba jest dla kotów.

Chciałaś mieć tabletkę, czy makrelę na kolację :?: :D
Kupiłam sobie ostatnio na kolację nogę kurczaka z grilla... położyłam na talerzyk... odwróciłam na chwilkę głowę i w tym czasie moja sześciomiesięczna Fotka porwała "potwora" w paszczę i w nogi... a jak przy tym warczała... toż to ta noga była większa od niej 8O Pierw dostałam ataku śmiechu, a później poszłam głodna spać :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto gru 06, 2011 22:51 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Bianka 4 pisze:Chciałaś mieć tabletkę, czy makrelę na kolację :?: :D
Kupiłam sobie ostatnio na kolację nogę kurczaka z grilla... położyłam na talerzyk... odwróciłam na chwilkę głowę i w tym czasie moja sześciomiesięczna Fotka porwała "potwora" w paszczę i w nogi... a jak przy tym warczała... toż to ta noga była większa od niej 8O Pierw dostałam ataku śmiechu, a później poszłam głodna spać :roll:

Ciesz się, ze nie wlazła pod fotel i nie warczała znacząco 8O Przestraszyłam się i nakarmiłam z własnej woli potffora :strach:
Żeby choć był głodny, nie, po prostu dziś był u niego mikołaj i przyniósł grzeszki z poza diety :twisted: I tak się w łepku od tego poprzewracało :roll: :mrgreen:
pwpw
 

Post » Wto gru 06, 2011 22:52 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Pumek potrafił kawał mięcha tak zwędzić.
Pierwszy raz to zrobił, jak miał 4 miesiące.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 07, 2011 0:22 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mruśkowo pisze:Magaaaa czytają pierwszy raz Twój post zrozumiałam, że trzeba zrobić test Marzenia11 i zastanawiałam się jaki jest test na paranoję. :D
tzn. pewnie jakiś jest, ale ja gorączkowo zaczęłam się zastanawiać jaki. :mrgreen:


Jest. Nazywa się MMPI- 2 . 467 pytań - naprawdę przyzwoicie bardzo diagnozuje: zaburzenia/choroby psychiczne, zaburzenia osobowści i daje sporo informacji o czlowieku, jak funkcjonuje w różnych rolach społecznych itp. Oczywiście test jest do interpretacji wraz z kilkoma innymi czynnikami, jak chocby znajomośc człowieka, wywiad, historia choroby (jesli choruje ) itp.

Jako że pracując w danym zawodzie różne narzędzia pracy testuję najpierw na sobie zrobiłam sobie MMPI, of kors :mrgreen: z racji braku poczucia bezpieczeństwa w swoim wątku :mrgreen: i faktu, zę to forum publiczne :mrgreen: wyniki testu ujawnię jedynie zainteresowanym ktorych w swoim mniemaniu określam jako mi "bliskich i życzliwych".
Nadmienię tylko, ze test robi się najczęściej raz na 3 lata, ale generalnie jest tak, ze zrobiony raz dużo się nie zmienia gdyż nie zmienia się istotnie i często osobowość człowieka - jedynie rózne jej cechy się mogą uwypuklić np. reaktywnie (czyli jako "reakcja na" sytuację życiową, traumy itp).
Smiesznie bylo, bo gdy po kilku latach pracy, gdy już trochę batrdziej sie doświadczoba stałam :mrgreen: i pewne rzeczy się właśnie uwypukliły :mrgreen: zrobiłam sobie po raz kolejny test i dalam do interpretacji koleżankom "po fachu" nie mowiąc ze to mój test.
Baaardzo było interesująco i zabawnie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 07, 2011 0:28 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Bianka 4 pisze:Chciałaś mieć tabletkę, czy makrelę na kolację :?: :D

Makrelę :mrgreen: a została mi tabletka :roll: przeciwbólowa. I łykając ją przed chwilą uswiadomiłam sobie, żę nie jadłam dzisiaj dosłownie nic, a wczoraj praktycznie też nie.
Żołądek mam wywrócony na wierzch i pali mnie jakbym miała w środku rozrzarzone węgle. Stres mnie po prostu zjada - ale przyznam szczerze że chyba mniej o wiele związany z Miką a zdecydowanie bardziej związany tylko z powrotem Sznycla z adopcji. Jutro po niego jedziemy. Nie wybaczę tej kobiecie ani jej córkom, że miały go w d... nie sprzątały kuwet i miały pretensje że się załatwia obok.

Bianka 4 pisze:Kupiłam sobie ostatnio na kolację nogę kurczaka z grilla... położyłam na talerzyk... odwróciłam na chwilkę głowę i w tym czasie moja sześciomiesięczna Fotka porwała "potwora" w paszczę i w nogi... a jak przy tym warczała... toż to ta noga była większa od niej 8O Pierw dostałam ataku śmiechu, a później poszłam głodna spać :roll:

Brawo Fotunia! :D :piwa: :piwa: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 07, 2011 12:14 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mruśkowo pisze:Magaaaa czytają pierwszy raz Twój post zrozumiałam, że trzeba zrobić test Marzenia11 i zastanawiałam się jaki jest test na paranoję. :D
tzn. pewnie jakiś jest, ale ja gorączkowo zaczęłam się zastanawiać jaki. :mrgreen:

Wariatki :mrgreen:
Test paskowy w odniesieniu do przedstawicielek płci pięknej kojarzy mi się bynajmniej nie z białaczką 8)

Napisałam PW do Marzeni, ale napiszę także tutaj: może warto w ramach walki ze stresem zrobić Mice morfologię z biochemią?
Będzie trochę wiecej widać co w kocie.
Biochemia pokaże wskaźniki nerkowe np, a z morfologii (leukocyty) można też wyczytać to co Marzenię szczególnie interesuje.
Ja się z Marzeni podśmiewam po cichu, i nie wierzę, że Mika mogłaby mieć to paskudztwo, ale morfologia na pewno nie zaszkodzi.
Sama bardzo nerwowo reaguję na pp - także naprawdę rozumiem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 07, 2011 12:32 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

A ja mam taką fobię na punkcie nerek. :oops: Ale w pełni uzasadnioną. :roll:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro gru 07, 2011 12:34 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

No to wyszło szydło z worka, jaki test Marzenia będzie robić :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 07, 2011 12:46 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Erin pisze:No to wyszło szydło z worka, jaki test Marzenia będzie robić :mrgreen:

I może dlatego taka nerwowa? :ryk:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 07, 2011 12:52 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Hormony? 8)

Ale nam się dostanie :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1058 gości