POPROSIŁA MNIE MARISZA O ZNALEZIENIE DOMKU DLA OWEJ KOTKI . SYTUACJA NAPIĘTA ,KOTKA MA MAŁO CZASU . PODOBNO MA 5 LAT ,JESZCZE NIE STERYLIZOWANA ALE TO BĘDZIE ZAŁATWIONE .JEŻELI KTOŚ MÓGŁBY ZAOFEROWAĆ DOMEK BYŁO BY SUPER.
dowiedziałam się tyle że ; podobna łagodna i miła ale w domu jest agresorka która ją tępi . kotka dostawała hormony na zatrzymanie rujki . na coś chorowała ale nie wiem na co . kotka musi szybko zniknąć z tego domu .
możliwe że będę mogła porozmawiać z właścicielką za dwa . dni.
Dałam sygnał mojej koleżance z pracy,która marzy o rosyjskim niebieskim. Ma już kota i psa. Jest zainteresowana. Bardzo chciałaby fotkę kotki,no i informację na co chorowała To zapewne będzie decydowało o ewentualnej adopcji.