RATUNKU dla 2-tygodniowych osieroconych szczeniaków W-wa

[jopop]

wezmę je NA ODKARMIENIE DO KLATKI PO SZYLKACH jeśli zostaną spełnione łącznie 3 warunki:

a) KTOŚ weźmie ode mnie szylki (to 3 ok. 4-miesięczne, bardzo miłe kociaki - 2 szylkretki i bury brat. chłopak ma lekki KK, wszystkie nadal muszą byc na intestinalu bo ich urocza nazwa szylki-obesrołki zobowiązuje)
b) szczeniaki ZNIKNĄ ODE MNIE W MOMENCIE gdy będą za duże na klatkę. Absolutnie nie mam możliwości trzymania szczeniąt luzem
c) uzyskamy silne wsparcie finansowe na mixol. nie wiem ile to żre, ale pewnie więcej niż kocięta

[OKI]

[OKI]

wezmę je NA ODKARMIENIE DO KLATKI PO SZYLKACH jeśli zostaną spełnione łącznie 3 warunki:

a) KTOŚ weźmie ode mnie szylki (to 3 ok. 4-miesięczne, bardzo miłe kociaki - 2 szylkretki i bury brat. chłopak ma lekki KK, wszystkie nadal muszą byc na intestinalu bo ich urocza nazwa szylki-obesrołki zobowiązuje)
b) szczeniaki ZNIKNĄ ODE MNIE W MOMENCIE gdy będą za duże na klatkę. Absolutnie nie mam możliwości trzymania szczeniąt luzem
c) uzyskamy silne wsparcie finansowe na mixol. nie wiem ile to żre, ale pewnie więcej niż kocięta

Potrzebna miejscówka dla 6 szczeniąt do odkarmienia lub 3 samodzielnych kociąt

[Patmol]

to może trzeba zmienić tytuł?
tylko nie wiem na jaki
może na taki Potrzebna miejscówka dla 6 szczeniąt do odkarmienia lub 3 samodzielnych kociąt

[jopop]

Szczeniaki nie żyją. Prawdopodobnie były chore, tak jak i suka. Byli z nimi u weta. Nic więcej nie wiem...

[Patmol]

przykro mi

[piotr568]

Smutno
Może z głodu umarły, nie wiadomo czy i jak były karmione

[jopop]

raczej jednak od choroby, zatrucia lub czegoś w tym stylu

[piotr568]

Ale żeby od razu wszystkie naraz, praktycznie jednocześnie

[OlaLola]

Śpijcie maluchy...
Przykre to bardzo

[jopop]

zgaduję, ale tylko ZGADUJĘ (bo to wszystko leci przez milion pośredników i nie dzieje się w Warszawie), że umarła część, a resztę wet uśpił bo miały podobne objawy i były w kiepskim stanie. koleżanka mi podpowiada, że może np. ktoś otruł sukę i małe to z mlekiem dostały. no albo jakaś wirusówka, na psich się nie znam...

tez mi przykro, już się oswoiłam z myślą że będę wstawać co 3 godziny do gnojków...

niewątpliwie już im nie pomożemy.

[Aleba]

Przykro mi