Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Smutno ...

Agus przytulam, bardzo mi przykro

Jest... trudniej...
Nie umiem tego nawet wypisać z siebie.

Dodatkowo rozłożył się Dyd.
Rzygał i ciągle ma koszmarną biegunkę. Jest na kroplówkach i lekach. Dziś rano wreszcie zaczął zdążać do kuwety. Ale ciągle nie chce sam ani jeść ani pić.

Agn

Agn pisze:Jest... trudniej...
Nie umiem tego nawet wypisać z siebie.

Ach..

..

Dyduś, Dydek, Dydeczek...cycol "mały"...Za niego ogromne i za Ciebie Agnieszko...

oby dzisiejszy dzień był lepszy...

Jak Dyduś?

Dyd ma się lepiej. Już mu nie leci z pupy.
Dziś rano nawet coś tam chrupnął [jest zdecydowanym zwolennikiem suchego] i nawet rozchlapał swoim zwyczajem wodę z miski.

Właśnie zbieram się z Neno na sterylkę. Nie jest zbyt szczęśliwa - nie mogła się najeść rano.

za Dydusia :ok:

i za pomyślną sterylke Neno :ok:

Za Neno

I za Dydka aby się ładnie zbierał...do kupy :ok:

Mała się już wybudziła. Trochę otumaniona jest jeszcze ale wygląda wszystko oki.
Dyd też już żwawszy.

Pilnie potrzebuję domu dla Mścici.
Jest jeszcze opcja, że Nova prowokuje awantury, bo Mścicia jest niesterylizowana. Wg moich info od poprzedniej opiekunki powinna być po zabiegu, ale Nova tak reaguje jedynie na niesterylizowane kocice i coś mi nie pasuje. [Nova ma swoisty radar na dojrzałe płciowo, niesterylizowane kocice. Kiedy jeszcze nie sterylizowałam wcześnie kociąt, to zmiana w zachowaniu Novej wobec dorastających kotek była sygnałem, że `to już`, nawet jak kotki nie miały jeszcze objawów rui.]] Sun już nie budzi ekscytacji stada i całkiem dobrze się wpasowała - ale Sun była sterylizowana u mnie. Natomiast z Mścicią są ciągle kłopoty.
Wróci Doc, to będziemy debatować.

viewtopic.php?f=1&t=136410
Zapraszam do głosowania w grudniowej ankiecie Miau!

Ale miałam fuksa :lol:

Oddałam pierwszy głos w ankiecie! Na Agn oczywiście :mrgreen:

Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kto przegląda forum