KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 20:03 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

wiesiak pisze:Czy ktoś mieszka albo ma kontakt z p.Lidką.Wiem że zna ją Piotrek,była też na kociej omprezie u Teresy.Chciałam podać fanta -wazon który kupiła.


Chodzi o Lidke z Katowic? Jesli tak to szkoda, ze nie wiedziałam bo w sobote byłam w schronisku i w Kociej Chatce a potem u Lidki, mogłam zabrac i dostarczyć 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 21:31 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dyzur wieczorny zrobiony nalezycie.
Wszystko ok, zastrzyki podane i to juz koniec.
Koty nakarmione i okuwetowane, oczka Gremlinom przemyte.
Nozka malej Inki ok. juz nie boli lata jak szalona ale zamklam ja na noc do boksu.
Tatus z rodzinki ma ogromny apetyt zjadl 3 razy.
Biedla Michasia bardzo wystraszona i nie chce jesc liznela tylko troszke musika tego co byl dla niej reszte ma w boksie ciekawe czy do rana zje.
Pozostale golodomory ok.
Na zdrowej tez ok glodomory Jozka wyglaskalam i utulilam, natomiast jak wyszedl zza krat to juz nie chcial tam pojsc nie wiedzialam czy dam rade tak sie stawial ze cos trzeba bylo uzyc mopa zeby go zagonic. Trzeba cos pomyslelec moze jakas drobna zamiana, albo szybko go szczepic.
Arlertka bardzo dobrze - kiedy ktos pojedzie z nia na badanie krwi i w nastepnym tyg.rowniez z Pedzlem czy jest poprawa PO LECZENIU.
Odpchlacza ja pozyczylam ale jutro zaniose.
Jest to taki w areozolu nie wiem na ile skuteczny, ja nim robilam w pierwszym dniu Kolumbusia, a jak go wzielam juz do domu to mu znalazlam jedna zywa i dlatego go jeszcze raz pozyczylam.
Jak co to jutro spryskamy wszystkie.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 21:47 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Iweta pisze:
wiesiak pisze:Czy ktoś mieszka albo ma kontakt z p.Lidką.Wiem że zna ją Piotrek,była też na kociej omprezie u Teresy.Chciałam podać fanta -wazon który kupiła.


Chodzi o Lidke z Katowic? Jesli tak to szkoda, ze nie wiedziałam bo w sobote byłam w schronisku i w Kociej Chatce a potem u Lidki, mogłam zabrac i dostarczyć 8)


Tak własnie o panią z Katowic .Mogłabym zostawić wazon w chatce a kiedyś przy okazji by Pani zabrała jezeli się widujecie , oczywiście o ile to nie problem?
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon gru 05, 2011 22:10 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

wolontariusz pisze:
wiesiak pisze:Czy ktoś mieszka albo ma kontakt z p.Lidką.Wiem że zna ją Piotrek,była też na kociej omprezie u Teresy.Chciałam podać fanta -wazon który kupiła.


Ja mam z Lidką kontakt - proszę fanty zostawić w KCh - w tym tyg. to załatwię.



Dziękuję ! Zostawię podpisany w witrynce.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon gru 05, 2011 22:33 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

PIOTR jak mogles, miales byc!!!!
ARO
8)
PS NIE co bym narzekał na towarzystwo pięknych PAŃ

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 22:56 Forum

The Szops pisze:PIOTR jak mogles, miales byc!!!!
ARO
8)
PS NIE co bym narzekał na towarzystwo pięknych PAŃ

:ryk: biedny Aro taki harem :ryk: Ale dales rade a Piotrek niech zaluje :mrgreen: Jadziu dzieki za dyźurek :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 23:12 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

wolontariusz pisze:Aaaa... to inna sprawa jeśli chodzi o dary z karteczka "do schronu".
Ale też mam pytanie o mokre, które nie ma karteczki a jakościowo nie nadaje się dla kociochatkowców? Czy takie też mogłbym zabrać w przyszłości???

Piotruś ja jutro mam wieczorny dyżur to Ci przygotuję rzeczy do schronu - jest jeszcze reklamówka od Pani Małgosi z rzeczami do gabinetu w przychodni - zapakuję Ci wszystko do jednego wora i zostawię na przedsionku na zdrowej.
A mokre możesz brać :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 23:14 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Mara S pisze:Luiza została w Almavecie. Jest odwodniona, ma powiększone węzły chłonne, gęstą krew i ma brzydkie zęby/dziąsła (przez co wygląda na 4 lata). Dostała cerenię, odrobacznie Milbemax i została na kroplówkę do jutra. Poza tym okazało się, że ma pchły (została spryskana) więc trzeba całą rodzinkę jak najszybciej i odpchlić i odrobaczyć (o ile już nie całą kwarantanne). Aha Luiza zaczyna też rujkę :lol:

Czyli jutro Pani Doktor da znać czy ją mamy zabierać czy nie?
Jutro trzeba będzie odpchlić i odrobaczyć rodzinkę, jestem wieczorkiem to zrobię to.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 23:49 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Gosiu i pamiętaj o mnie jak będziesz robiła przelew do Pani Marty dla Efiśki o moich skromnych 10zł z bazarku za Twoją książkę, niech już o idzie za jednym razem, a Ciebie proszę o podanie konta Twojego na pw zwrócę 10 zlociszy :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 05, 2011 23:57 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

No chyba coś dużo piwka z sokiem i grzanego winka było na spotkaniu :mrgreen: no i jeszcze pokontne rzprowadzanie fantów - no zobaczymy jutro juz ja przypilnuję wpłaty na konto z samego rana :mrgreen: jak nie będzie to powysyłam monity z wezwaniem do zapłaty :mrgreen: :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 06, 2011 8:53 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

terenia1 pisze:No chyba coś dużo piwka z sokiem i grzanego winka było na spotkaniu :mrgreen: no i jeszcze pokontne rzprowadzanie fantów - no zobaczymy jutro juz ja przypilnuję wpłaty na konto z samego rana :mrgreen: jak nie będzie to powysyłam monity z wezwaniem do zapłaty :mrgreen: :wink:

No i teraz wiemy dlaczego Terenia piła tylko herbatkę :mrgreen: . Pewnikiem jeszcze notatki robiła coby wszystko spamiętać do rozliczenia :ryk: Potwierdza się że jak zawsze dobre decyzje podejmujemy w KC - właściwy człowiek na właściwym miejscu :twisted:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 06, 2011 9:00 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

terenia1 pisze:
Mara S pisze:Luiza została w Almavecie. Jest odwodniona, ma powiększone węzły chłonne, gęstą krew i ma brzydkie zęby/dziąsła (przez co wygląda na 4 lata). Dostała cerenię, odrobacznie Milbemax i została na kroplówkę do jutra. Poza tym okazało się, że ma pchły (została spryskana) więc trzeba całą rodzinkę jak najszybciej i odpchlić i odrobaczyć (o ile już nie całą kwarantanne). Aha Luiza zaczyna też rujkę :lol:

Czyli jutro Pani Doktor da znać czy ją mamy zabierać czy nie?
Jutro trzeba będzie odpchlić i odrobaczyć rodzinkę, jestem wieczorkiem to zrobię to.


Tak rodzinkę trzeba odpchlić i odrobaczyć (czymś porządnym co działa też na tasiemca) jak najszybciej tj. zanim Luiza wróci do nich. Luiza miała tez przeczyszczone kanaliki okołoodbytowe bo aż przetoki były. Poza tym jeśli ona ma ruję to i tak nie może być razem z Maurycym, no i musimy mieć nadzieję, że się inne koty nie zaraziły tasiemcem a przynajmniej chyba spryskać wszystkie na pchły...

Żałuję, że nie dałam rady być na spotkaniu :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 06, 2011 9:24 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze:No chyba coś dużo piwka z sokiem i grzanego winka było na spotkaniu :mrgreen: no i jeszcze pokontne rzprowadzanie fantów - no zobaczymy jutro juz ja przypilnuję wpłaty na konto z samego rana :mrgreen: jak nie będzie to powysyłam monity z wezwaniem do zapłaty :mrgreen: :wink:

No i teraz wiemy dlaczego Terenia piła tylko herbatkę :mrgreen: . Pewnikiem jeszcze notatki robiła coby wszystko spamiętać do rozliczenia :ryk: Potwierdza się że jak zawsze dobre decyzje podejmujemy w KC - właściwy człowiek na właściwym miejscu :twisted:

No i się wydało :roll: :wink: :lol:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 06, 2011 9:26 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Mara nie przejmuj się, nadrobisz za miesiąc :piwa:
No i oczywiście za Luize :ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 06, 2011 9:55 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dziewczyny i chłopaki kto jeszcze ma ochotę zbierać pieniążki dla Kch w którymś z sosnowieckich marketów? :roll:
Bo jak narazie to za wielu chętnych nie ma :?
Nie dajcie się prosic :wink:
Będę ja, Dorotka, moja siostra przebrana za kota :D jej koleżanki z klasy i postaram się żeby przybył również nasz koci fotograf 8)
To jak? Pomozecie? :mrgreen:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 374 gości