Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 05, 2011 20:25 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Ci, którzy nas znają, wiedzą, że nie jestem wielką fanką Agaty. A nawet wręcz przeciwnie.
I bardzo niechętnie, ale muszę jej bronić, bo czego, jak czego, ale serca do zwierzaków Najszczęśliwszej nie brakuje i nie jedno stworzenie już uratowała.
Więc bardzo proszę się od niej odczepić. Jeżeli możecie pomóc, to dobrze, ale nie najeżdżajcie na dziewczynę.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon gru 05, 2011 20:27 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczesliwsza pisze:
marinella pisze:Agata serio przy tylu futrach i takich kłopotach finasowych nie masz ochoty iść gdzieś do pracy?
choćby na kasę? te parę stów na drodze nie leży
(...)


Jak czytam o tym, czy mam ochotę iść to pracy to zaczynam się śmiać...

a co Cię w tym tak rozbawiło?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 05, 2011 20:28 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:05 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:36 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczęśliwsza, ściemnianie to nie jest Twoja najmocniejsza strona. I może już dosyć? Zakładasz wątki, w których bezwzględnie posługujesz się własnym dzieckiem do wyłudzenia pieniędzy, rozsyłasz PW w tym samym celu, teraz teściowa.
Jesteś obrzydliwym leniem i manipulatorem, który zobaczył, że łatwo na miau wyciągnąć pieniądze, bo ludzie wrażliwi i wesprą. Do czego się jeszcze posuniesz?

Miałaś propozycje pracy nie dalej jak dwa tygodnie temu i Twoja sytuacja nie jest żadna szczególna. Tobie się pracować nie chce, łatwiej żebrać. Może jeszcze kogoś chwycisz za serce łzawymi postami i nawijaniem makaronu na uszy. Ale łatwo Ci już nie pójdzie.
I żaden szantażyk o dobru zwierzątek już nie zadziała. Mogłaś urządzić jazdę kosztem własnego dziecka, to cóż taki kot czy pies.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 05, 2011 20:37 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczesliwsza pisze:
Femka pisze:
najszczesliwsza pisze:
marinella pisze:Agata serio przy tylu futrach i takich kłopotach finasowych nie masz ochoty iść gdzieś do pracy?
choćby na kasę? te parę stów na drodze nie leży
(...)


Jak czytam o tym, czy mam ochotę iść to pracy to zaczynam się śmiać...

a co Cię w tym tak rozbawiło?



Jak można pytać osobę bezrobotną w mojej sytuacji, czy ma ochotę iść do pracy?
Pójdę, w tej chwili nawet, tylko, żeby ta praca była!



a nie myslałas zeby te malunki na ścianach robić?
Fajnie ci to wychodzi, może szału nie bedzie ale może akurat da się cos dorobić
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pon gru 05, 2011 20:40 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

marinella pisze:a nie myslałas zeby te malunki na ścianach robić?
Fajnie ci to wychodzi, może szału nie bedzie ale może akurat da się cos dorobić

grzecznie ją poproś, żeby zechciała ruszyć tyłek i zarobić pieniądze
tylko się naprawdę postaraj, żeby być dla niej miłą, może się zgodzi.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 05, 2011 20:40 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:05 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:43 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczesliwsza pisze:Gdzie miałam propozycję pracy? 8O
Coś przegapiłam?

A PW napisałam do ciebie, żebyście na moment zamknęły jadaczki, napisałam naiwnie najpierw w PW bo nie chciałam rozdmuchiwać sprawy z teściową. Sama poleciłaś mi pisać na wątku, to piszę na wątku.

I nie rozsyłam żadnych PW jakie mi tutaj zarzuciłaś!

skarbie, niczego naiwnie nie napisałaś
i nie mam na myśli PW o teściowej tylko te żebracze
wszystko, co robisz na miau, oprócz pyskowania w wątkach świeżynek, zmierza do wyciągania kasy i litowania się nad Tobą.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 05, 2011 20:44 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:06 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:44 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:06 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:46 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Ale, ale . To jest forum o kotach a nie o teściowych, więc wybacz, ale nie interesuje nasz Twoja teściowa.

Wiesz co ? Skoro nie pracujesz, to masz bardzo bardzo dużo czasu. Dlaczego nie posiedzisz z synkiem, nie poczytasz mu wieczorem bajeczek, tylko tkwisz przed kompem jak jakaś zombi...
Od rana do wieczora, no szlag ....

Do roboty dziewczyno, do roboty .... :evil: :evil:
Bo będzie źle ....
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon gru 05, 2011 20:48 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:06 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:49 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:06 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 05, 2011 20:50 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

olafen pisze:A ja może z innej strony zapytam ?

Co Agata powinna zrobić z tym psem ? Oddać go do schroniska ?

Zaopiekować się tak jak możliwości pozwalają.
najszczesliwsza pisze:Mam psa na DT.

Koty zniknęły, pies histeryzuje.


To nie jest dobra dla nikogo sytuacja.
Ale od razu krzyczeć "ratunku"? W tytule? Zwłaszcze jeśli - jak piszesz - chodzi tylko o rady i wpsrcie moralno-duchowe. :?

najszczesliwsza pisze:(...).
Luna dostała nową smycz i karmy na tydzień od aramis, dziękuję :1luvu:

(...).


Z powyższego wynika o co naprawdę chodzi z tym krzykiem.

Tylko o rady i wsparcie chodzi?
Być może tym razem nie rozsyłałaś PW do userów z łzawymi prośbami o wsparcie. Ale kto Cię tam wie.

Jeśłi dostanę info od modów odnośnie Twojego "raportu" nie omieszkam poinformować.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 05, 2011 20:53 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:06 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 334 gości