Po dyżurze:
Uwaga:jest zwarcie w kontakcie zapalającym światło na zdrowej w łazience. Jak myłam miski to się kopciło!NA zdrowej:
Arletka szalała że aż miło

Nie wiedziałam że aż tak potrafi. Nareszcie jest szczesliwa.
Gremlinom oczy przemyte. Ciągle biedne te oczka.
Kwarantanna:
Michałowa miała miskę pustą, zjadła trochę tuńczyka, sheby i 2 suche, no i pastę.Mruczała i lezała brzuchem do góry.

Zostawiłam jej mus gourmet tunczyk. Wydaje mi się ze z nią trochę lepiej.
Mama z rodzinki tylko leży,nic nie jadła
Maurycy nie chce być w boksie, warczał i nie chciał wejść z rąk do boksu. Jadł obok Mani na bufecie.
Pchełka zrobiła kupkę w umywalce.
Bohaterka szaleje i właściwie nie wiem czemu ją zamknełam w boksie.
Inka na trzech łapach, mimo to chce szaleć.
Wszystkie SUPER

.