Origami można zjeść, Shrekuś na pewno da radę! Co do orgii nie mam zdania ... Jakiś dzisiaj dzień ogólnie senny i rozlazły. Cholernypingwin jakby lepiej, ale bez szału. W sumie u niego wszystkie poprawy szły powoli. Zidane z powrotem na leku przeciwgrzybicznym, zmiany nie był wygojone do końca. Kropki oko lepiej, i dobrze, bo nie wyobrażam sobie zapuszczania jej oczu . Już ze środkami na odporność nie jest lekko .
Zakropliłam jednak Kropce oczy i trochę mnie nie lubi . Cholernypingwin jakby coraz mniej kaszlała, aż się boję . Reszta w normie ... Ja się powoli przygotowuję do JOKOTowej imprezy za 2 tygodnie.
Alix przesadza Gerson vel Cholernypingwin to całkiem sympatyczny kotecek.
Od razu odpowiadam: Nie. nie chcemy wraz ze Shrekusiem kochanym i pięknym żadnego pingwinowatego i bezczelnego prezentu na wycieraczce z okazji Mikołajek...