MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI-CZ.III

Witajcie Wszystkie nasze Cioteczki :1luvu:

Właśnie sobie uświadomiłam,że 22 lata temu też rodziłam-JACULKA :ryk:

a teraz męczą mnie kamulce-o ironio :mrgreen:

Miaudobry

Miaudobry

ula-misia pisze:Miaudobry

Ciociu, wygoń deszcza!
InkaKaprysInka

MaryLux pisze:
ula-misia pisze:Miaudobry

Ciociu, wygoń deszcza!
InkaKaprysInka

U nas też pryszcze :cry:

i jest zimny wiatr :cry:

ula-misia pisze:
MaryLux pisze:
ula-misia pisze:Miaudobry

Ciociu, wygoń deszcza!
InkaKaprysInka

U nas też pryszcze i jest zimny wiatr

Mamy tak samo :evil:

ula-misia pisze:Witajcie Wszystkie nasze Cioteczki
Właśnie sobie uświadomiłam,że 22 lata temu też rodziłam-JACULKA
a teraz męczą mnie kamulce-o ironio

o , to wszystkiego najlepszego dla synusia :piwa:

a jak się dzisiiaj czujesz?

Ula , a mówiłam naucz się pić piwo! :piwa:

Zacznij od "reddsa" , potem "desperados" z limonką a następnie zwykłe piwko. Wiem co piszę , sama cierpię na kamicę nerkową od 28 lat. Też to się stało po urodzeniu synusia Michałka.

ja tez nie lubię piwa :mrgreen:

, za skarby świata tego nie wypiję :ryk:

Ale kamieni jeszcze nie mam, chyba :roll:

Naprawdę Was nie rozumiem , jak można nie lubić piwka? :wink:

Mnie lekarz urolog podpowiedział to lekarstwo wiele lat temu. Na początku nie smakowało mi , zresztą w tamtych czasach nie było nic dobrego. Teraz to co innego. Np. ,takie wiśnie w piwie.....

grajda pisze:Naprawdę Was nie rozumiem , jak można nie lubić piwka? Mnie lekarz urolog podpowiedział to lekarstwo wiele lat temu. Na początku nie smakowało mi , zresztą w tamtych czasach nie było nic dobrego. Teraz to co innego. Np. ,takie wiśnie w piwie.....

Mój młody i TZ też sie mi dziwią ,dlaczego czasem z nimi nie wypiję :lol:

.
wiem doskonale , jakie wlaściwosci lecznicze ma piwo :ok:

Tez mi lekarz zalecał w celu wypłukania bakterii, ale to bakterie oporne na wszystko ,na piwo zapewne też :ryk:

Danusia, ale piwko zimne wypite w upały , albo zagrzane z sokiem w mrozy to sama rozkosz! :wink:

Nie myślcie , że jestem alkoholiczką piwną! :wink:

grajda pisze:Danusia, ale piwko zimne wypite w upały , albo zagrzane z sokiem w mrozy to sama rozkosz! Nie myślcie , że jestem alkoholiczką piwną!

wcale tak nie myślę :lol:

, ja zdecydowanie wolę wino, no wódeczkę czasem :ryk:

.Nie znoszę zapachu piwa, no jakoś tak :oops:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:Witajcie Wszystkie nasze Cioteczki
Właśnie sobie uświadomiłam,że 22 lata temu też rodziłam-JACULKA
a teraz męczą mnie kamulce-o ironio

o , to wszystkiego najlepszego dla synusia

a jak się dzisiiaj czujesz?

dziękuję w imieniu Jaculka

Ja się czuję jakby mnie tramwaj przeleciał :ryk:

- a kamyka ani widu :lol:

za to czuję diabelca

grajda pisze:Ula , a mówiłam naucz się pić piwo! Zacznij od "reddsa" , potem "desperados" z limonką a następnie zwykłe piwko. Wiem co piszę , sama cierpię na kamicę nerkową od 28 lat. Też to się stało po urodzeniu synusia Michałka.

Witaj Grażynko. Z tym piwkiem wiem,że jest prawda bo jak 25 lat temu byłam w szpitalu przygotowywana do operacji na kamienie, to chirurg mówił,żeby od czsu do czasu wypić piwko ale w stanie bólu, nie należy tego robić.
Wtedy ostatecznie odbyło się bez operacji, bo w nocy kamień zlazł :mrgreen:

MIŁKA NADZIEJA RADOŚCI-CZ.III

Kto przegląda forum