_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
W koncu to Ragdoll z krwi i kosci Jak bym nie miala moich 2 wspanialych istot to bym go wziela nawet z ta choroba, bo czytalam ze nie przechodzi na ludzi. Cudownosci!!!
No to pieknie, oby blekit tych ufnych oczu nie przeminal A mam pytanie, jaka odmiane FeLV ma Miy - chodzi mi o to czy wiesz... czy duzo zycia mu jeszcze zostalo, czy to juz koncowa faza?
W poniedziałek Miy będzie miał zrobioną morfologię; z wyników dowiemy się więcej. Póki co ma dobry apetyt, przybrał na wadze prawie 1 kg od kiedy jest u mnie.
Z badaniami zwlekałam ze względu na jedną zainteresowaną Panią. Była nawet wizyta przedadopcyjna, ale po tej wizycie Pani nabrała wody w usta i milczy jak zaklęta
Ech.
Wielkie podziękowania dla lusestiy, która już drugi raz mi tak bardzo pomogła. I dla agi&2, która umieśliła Miya na kotkowie. Bardzo, bardzo dziękujemy!
Miałam dziś telefon w sprawie Miya. Pani kwieciście wielce elokfętnie przedstawiła mi na wstępie całą swoją wiedzę o ragdollach (takie koto-psy, przywiązane i wierne). Zapytała, czy kotek daje się brać na ręce i na kolana. I czy ma cierpliwość do dzieci. Tracąc już swoją cierpliwość zapytałam Panią jakie ma dzieci: 6 i 3 lata. Zaleciłam pluszaka i zakończyłam rozmowę.
Jeśli ktoś wymaga, żeby kot miał cierpliwość do dzieci to ode mnie Go nie dostanie na pewno
Bardzo madrze zrobilas! Babka powinna sobie kupic psa, najlepiej jakiegos retrivera, a nie wymagac by kot mial cierpliwosc do dzieci . Widac jak sie zna na kotach hehe
Co do Miya to skoro przybiera na wadze, musi byc w swietnej formie. Moze sam zwalczy chorobe, bede trzymala za to mocno kciuki
Magaaaa, a dlaczego nie chcesz oddać Miy do domu z dziećmi? Kilka moich kotów mieszka z niemowlakami i są to domki ze snów.Koty były najpierw, potem dzieci.Jeden kot był już dorosły, kiedy Marysia pojawiła się na świecie, był jej największym przyjacielem, spał z nią w łóżeczku, pilnował..itd.Niedawno odszedł i natychmiast wzięli kota ze schroniska ze względu przede wszystkim na dziecko. Poza tym myślę, że FeLV-ki wcale nie muszą być skazane na bycie jedynakami.Domek może wziąć dwa FeLV-ki, albo zaszczepić swojego rezydenta.Tak planowała spinca, kiedy miała wziąć Czarusia.Moje białaczkowce są u mnie rok, nic złego się nie dzieje, nie mają niepokojących objawów.Wirus białaczki odkryto niedawno, a przecież koty były od zawsze.To powszechny wirus wśród kotów, ale ile domowych, pozornie zdrowych go ma, tylko nie są przetestowane? Całe mnóstwo!