Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt gru 02, 2011 21:46 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

:kotek:
Ostatnio edytowano Nie gru 04, 2011 21:56 przez ewan, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 03, 2011 0:02 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Wydaje mi się że nie damy rady długo pociągnąć jeśli zdecydujemy się na 170 złotych miesięcznie. Fakt że na chwilę obecną mamy pieniądze ale przy takiej sumie na długo to nie wystarczy a miesięcznych wpłat czy deklaracji nie ma aż tyle żeby pokryć te koszta. Do tego nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się jakiś nowy potrzebujący kociak :roll: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob gru 03, 2011 0:21 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

skwareek pisze:Wydaje mi się że nie damy rady długo pociągnąć jeśli zdecydujemy się na 170 złotych miesięcznie. Fakt że na chwilę obecną mamy pieniądze ale przy takiej sumie na długo to nie wystarczy a miesięcznych wpłat czy deklaracji nie ma aż tyle żeby pokryć te koszta. Do tego nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się jakiś nowy potrzebujący kociak :roll: .

Ja też uważam, że 170 to - przy naszych miesięcznych wpływach - za dużo. Choć bardzo mi żal Ozziego i Matyldy :( i chciałoby się wszystko zrobić, żeby tylko biedakom ulżyć w cierpieniu...
Musimy jednak realnie popatrzeć na nasze fundusze. Miesięcznie mamy wpływy wahające się między 100 a 140 o ile dobrze policzyłam.
Myślę, że comiesięczne wsparcie w wysokości 100 złotych to już by było jakieś odciążenie Justy, a my - mielibyśmy jeszcze jakąś rezerwę na inne biedy, które przecież w każdej chwili mogą się pojawić...

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob gru 03, 2011 0:29 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Skwareek ma rację.
Jesteśmy funduszem dla wszystkich kotów onkologicznych, nie możemy wspierać jednej osoby co miesiąc wysoką wpłatą, bo to przekracza nasze możliwości, a z nimi właśnie musimy się liczyć.
To że teraz nie ma beneficjentów, to nie znaczy że tak będzie zawsze.

Inaczej sprawa wygląda jeśli kot jest operacyjny, potrzebna jest konkretna kwota na operację. Wtedy sprawa jest jasna. Pokrywamy koszt, lub część kosztów operacji.
Inaczej wygląda sprawa z kotami nieoperacyjnymi, które są leczone paliatywnie, generują comiesięczne koszty, suma summarum wyższe niż jednorazowa operacja.
Ich opiekunowie również potrzebują naszej pomocy.
Na przykładzie kotów Justyny ustalmy może, jak ma wyglądać pomoc w takiej sytuacji.
Moja propozycja: jednorazowe wsparcie konkretną kwotą.
Np możemy uśrednić koszt operacji i taką kwotą wspomóc jednorazowo koty nieoperacyjne.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 03, 2011 8:22 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Też jestem zdania że miesięcznie to zbyt duże obciążenie dla funduszu.
Jestem za propozycją phantasmagori o jednorazowej pomocy w takim przypadku, choć wolałabym żeby były z tego opłacone np badania kontrolne czy coś takiego - tzn żeby były na tą kwotę faktury lub paragony od weta.
Na wątku opiekunka pisze że w lecznicy ma olbrzymi dług, więc chyba jeszcze nie zapłaciła za przeprowadzoną diagnostykę - proponuję więc żeby fundusz sfinansował te wykonane już badania, pobranie wycinków i badanie histopatologiczne o ile jest możliwe uzyskanie na to odrębnej faktury, paragonu lub chociaż zaświadczenia od weta z podaną kwotą (np karty leczenia).

edit: literówka
Ostatnio edytowano Sob gru 03, 2011 9:45 przez Broszka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob gru 03, 2011 9:12 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

:kotek:
Ostatnio edytowano Nie gru 04, 2011 21:56 przez ewan, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 03, 2011 15:17 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

ewan pisze:Macie racje, przeanalizowałam sytuację , Wasze mądre słowa i jestem również za jednorazową kwotą. Oczywiście na podstawie faktur lub rachunków tylko za leczenie Matyldy i Ozziego

Oczywiście, że tak!
Tylko Ozzy i Matylda zostały zgłoszone do Funduszu.
Rozliczenie też jest sprawą oczywistą

Jeśli chodzi o dług w lecznicy, wynika on z leczenia wszystkich kotów, którymi opiekuje się Justyna.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 03, 2011 15:29 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

:kotek:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 05, 2011 17:05 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto gru 06, 2011 19:05 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Justa&zwierzaki jeszcze się nie pojawiła na wątku funduszu a ja tymczasem obserwuję wątki kolejnych trzech kotów z podejrzeniem nowotwora.
Nie wiem czy zapraszać ich opiekunów do nas czy najpierw czekamy na Justę?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 19:20 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Ja myślę że zapraszać
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 06, 2011 23:19 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Nie no pewnie że zapraszać :ok: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Śro gru 07, 2011 9:57 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Zaprosiłam do nas:

Ruru z chłoniakiem:
viewtopic.php?p=8289213#p8289213
Zaczyna właśnie chemioterapię i ruru szuka na forum informacji na ten temat.
Prośba o podrzucenie jej wątków z takimi przypadkami.

Kot u hanelki, "gaśnie na nowotwór":
viewtopic.php?p=8294858#p8294858

Trusia u Joli Dworcowej, podejrzenie raka skóry:
viewtopic.php?p=8294873#p8294873

Lisa, persiczka z podejrzeniem nowotwora:
viewtopic.php?p=8295158#p8295158

edit.
aha, Mycha u Kini098 jednak jest kotem nowotworowym, zdiagnozowano ziarnicę płuc.
viewtopic.php?p=8287254#p8287254
Proszę żeby ktoś zajął się z ramienia Funduszu ew pomocą Myszce.
Ja skończyłam z próbami pomocy Kini

edit.2
Kolejny kotek nowotworowy:
viewtopic.php?f=1&t=136645
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro gru 07, 2011 10:32 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Jessssu ale biednych kotów z nowotworem :cry:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 07, 2011 22:58 Re: Fundusz Onkologiczny - prosimy zgłaszać beneficjentów!

Broszka pisze:(...)
Kot u hanelki, "gaśnie na nowotwór":
viewtopic.php?p=8294858#p8294858
(...)

Tak gwoli sprostowania: w podanym powyżej wątku nie chodzi o kota Bruna, który ma FIV+. :(
W wątku tym Ania nadmieniła o stanie zdrowia będącego u niej innego kota - Pana Kota, chorego na chłoniaka.
Post hanelki z tego wątku z 17 czerwca viewtopic.php?f=1&t=129181&p=7601310#p7601310

hanelka pisze:Pan Kot ma nowotwór. Chłoniaka. Dzwoniła już do mnie wetka. Rozcięli go i zaszyli. Guz jest bardzo rozległy i nie da się wyciąć, bo trzeba by było usunąć także tak dużą część jelit, że Kot nie mógłby żyć. Tłumaczyła mi wszystko przez telefon, ale docierało do mnie jak przez wodę. Zaraz po pracy lecę po niego. Może na miejscu uda mi się zrozumieć więcej.

Ostatnio łzawiły mu oczy. Myślałam, że to nawrót gronkowca złocistego, którego miał kiedyś w oczach.
Kot płakał z bólu.
Nigdy sobie tego nie wybaczę. Patrzyłam, a nie widziałam.
Tak bardzo zaniedbałam swoją największą pierwszą miłość, że musi teraz przeze mnie umierać.

Pan Kot cały czas jest otoczony opieką paliatywną. :(
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości