Witaj, Fasolinko, doña Frijolitos Twoje imię pięknie brzmi A pod łóżkiem wyglądasz na taką wyluzowaną Fasolkę, taką, która właśnie mówi: "No i co się martwisz, przecież sobie wypoczywam tutaj".
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę... Vipku...
Duża przyszła i mówi, że w miarę normalnie. Jacyś imprezowicze wracali i duża się chowała, w partyzantce tak jest. Leżę sobie koło drzwi na ciepłej podłodze, Frania i Pralcia zajęły moje posłanko a Florka szeleści tunelem. Fasolka