Bursztynek- oblany kwasem DT/DS na CITO!!!:([Białystok]

[iwoniad]

I jak z telefonowaniem??
coś drgnęło?

[aga&2]

Nic a tak bym chciała, ech....

[LaRosaNegra87]

Jejku A moze by oddzwonic jeszcze do tych spoza Bialegostoku, co wczesniej byli zainteresowani, kiedy Pani Bozenka nie byla jeszcze zdecydowana. Biedaczek tyle czasu na chaupke swoja czeka ;(

[iwoniad]

Cudny obrazek "oczekującego" kociaka
Ja także uważam, że to dobry pomysł.
Poza... Białymstokiem jest jeszcze kilkoro "dobrych ludzi" w tym kraju ...

[Marta_od_Kropeczki]

Biedny Bursztyś... Bardzo chcielibyśmy zaopiekować się Nim z TŻ, nasze serca są za duże jak na jedną kicię... niestety w obecnej chwili mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu, ale w lutym przeprowadzamy się do swojego mieszkania. Jeżeli nie znalazłby miejsca u nikogo, a nasze skromne osoby przypadłyby do gustu Pani Bożence (oraz Bursztynowi), bardzo chcielibyśmy Go wziąć do naszego domku... Niestety, dopiero za 2 długie miesiące;( Czy byłaby możliwość kiedyś się z Nim zobaczyć?

[aga&2]

Oj, myślę, że kotek by się ucieszył
Dam Ci może tel do p. Bożenki na pw?

[Marta_od_Kropeczki]

Bardzo proszę;)

[Sonia93]

Byłoby fajnie...myślę że i p.Bożenka byłby zadowolona mając go na miejscu czyli a Białymstoku.Marta_od_ Kropeczki on jest naprawdę cudownym koteczkiem, nie będziesz żałować mając takiego miziastego Bursztynka

[Marta_od_Kropeczki]

Byłoby fajnie...myślę że i p.Bożenka byłby zadowolona mając go na miejscu czyli a Białymstoku.Marta_od_ Kropeczki on jest naprawdę cudownym koteczkiem, nie będziesz żałować mając takiego miziastego Bursztynka

Jedyne czego się boję, to reakcji mojej rozpuszczonej jak dziadowski bicz Kropki [tak, tak moja wina] Szkoda tylko, że dopiero w lutym...

[LaRosaNegra87]

Zacznij Kropkę ustawiać od nowa już teraz

[Sonia93]

Byłoby fajnie...myślę że i p.Bożenka byłby zadowolona mając go na miejscu czyli a Białymstoku.Marta_od_ Kropeczki on jest naprawdę cudownym koteczkiem, nie będziesz żałować mając takiego miziastego Bursztynka

Jedyne czego się boję, to reakcji mojej rozpuszczonej jak dziadowski bicz Kropki [tak, tak moja wina] Szkoda tylko, że dopiero w lutym...

Na początku może byc nie zadowolona i zapewne bedzie fuczeć...ale z czasem przyzwyczai sie wiem coś o tym.Bursztynek to ugodowy kotek będzie ustepować rezydentce on przyzwyczajony,że inny kot rządzi.Bedzie dobrze, a czas szybko leci nie obejrzysz sie i juz bedzie luty

[Marta_od_Kropeczki]

nie mam serca, chociaż staram się być twarda - ja tu z sercem, a ona mi wybrzydza nad royalem o_O
Niby tak, ale zawsze ktoś może mnie ubiec...

[Karolek(ona)]

ja sobie skromnie potrzymam

[Sonia93]

a to byłby pech dla Ciebie...bo on dość długo juz jest u p.Bozenki.Moze dogadaj sie zeby przetrzymała p.Bożena.
A rozmawiałaś moze juz tel.?

[Marta_od_Kropeczki]

a to byłby pech dla Ciebie...bo on dość długo juz jest u p.Bozenki.Moze dogadaj sie zeby przetrzymała p.Bożena.
A rozmawiałaś moze juz tel.?

Nie mogę wymagać takich rzeczy, zdaję sobie sprawę jak bardzo zależy na czasie. Jeszcze nie mam do Niej nr;)