Kicia przygarnięta! Jest TDT! Trzymajcie kciuki!

[Patmol]

taka jest odrobinę złoty

[TrisK]

A teraz biedna marźnie w okienku (dygocze) i jest taką kupką nieszczęścia..
Przymrozki są w nocy...Mam problem z załączaniem zdjęć, chociaż linki, dam jak się inaczej nie uda.

Znów jak oaza spokoju zjadła antybiotyk i zniosła wkraplanie maści do oczu.

[Patmol]

ja mogę wklejać zdjecia -jeśli nie masz nic przeciwko

[TrisK]

Oczywiście, ze nie mam nic przeciwko, strasznie dziś była ruchliwa:
Pojadanie antybiotyku:
http://img36.imageshack.us/img36/4079/48744496.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/2186/14037689.jpg
Chore oczko
http://img213.imageshack.us/img213/2487/33883412.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/1849/61419490.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/6659/95864596.jpg

Zobaczę, czy dam radę filmik zamieścić i dam linka

[Patmol]

[Patmol]

[TrisK]

Dzięki... I bonusowo filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=72AIV9qq1VA

Żałuję, że nie mamy zdjęć jak była zdrowa, ale może właśnie tak, ktoś się zlituje?

[TrisK]

Jutro będą kolejne zdjęcia, może mniej ruszone - poprosze o pomoc do ich zrobienia.
Jak była zdrowa, to tylko w oczy patrzyła, wdzięcząc się i mrucząc rozgłośnie

[Patmol]

jakby jej jakiś tymczas znaleźć

[TrisK]

Znasz może jakieś inne fora? Miejsca, gdzie możnaby ją pokazac??
Tak mi jej okropnie szkoda...
Moim marzeniem jest znaleźć jej dom przed świętami...

[Patmol]

są inne fora z kotami -ale nie jestem tam zalogowana
to chyba działa w sumie najprężniej
jest jeszcze psie forum-dogomania, ale tam jest mało kotów ogłaszanych i mały ruch na kotach

całkiem szczerze powiem, że szansa, że ktoś ją weźmie z ulicy jest niewielka
bo, brutalnie, ludzie najpierw biorą koty tzw. inne w typie rasy, puchate, z niebieskimi oczami
taki kot w typie persa czy syjama miałby szanse na Dt z ulicy

zwykłego buraska mógłby ktoś ewentualnie wziąśc z Domu Tymczasowego
ja w ten sposób wydałam dwie panny buraskowe, jednej zrobiłam duuzo ogłoszeń i udały mi się zdjecia
a drugą wziął ktoś z forum -pisałam o niej na swoim wątku i w ten sposób została dostrzeżona
obie miałam jakiś czas w domu

jeśli chcesz jej pomóc -to owszem prowadź jej wątek, ale jednocześnie intensywnie pomyśl kto, z Twoich znajomych mógłby ją przygarnąć na tymczas, może jakaś gdańska fundacja ma wolne DT; może nawet wzięłaby ją na krótkie DT -żeby wyzdrowiała
rozwiązaniem może być klatka w mieszkaniu -
może ktoś w Gdańsku ma klatkę i by CI pożyczył
lepiej w klatce niż na dworze, szczególnie jak ona chora

patrzę realistycznie -ja mam w tej chwili na tymczasie buraska, bardzo jest podobny do Twojej kotki

po za tym wszystkim-może tak być, że znajdziesz jej jakiś dom, jakieś przechowanie
a jej nie będzie
najważniejsze, żeby ją z tej ulicy zabrac -kot może, oczywiscie jakis czas, nie docelowo, mieszkać w małym pomieszczeniu
jeśli jest ciepło i bezpiecznie

[Patmol]

zrobiłam sobie podpis - dużo chodzę po forum -może akurat ktoś zauważy
jak zrobisz inne zdjęcia - to wymienię zdjęcie w podpisie

[biamila]

Szkoda że kocinka nie dostała takiego antybiotyku w zastrzyku o długim działaniu.
Piękna z niej kota, ja niestety mam 5kotów +pies w domu i jeszcze od 17.12 na dwa tygodnie przybędzie nam kot na świąteczne ferie...szkoda tej kotki. Może zdarzy się cud???

[TrisK]

A ma ktoś może jakieś kontakty do domów tymczasowych? Pisałam do Pomorskiego, ale nikt nie odpisał.
Szukam jej domu już od roku, jak kogoś nowego poznaję od razu mówię o niej...
Ja jej niestety wziąć nie mogę - hoduję gryzonie i mam bardzo malutko miejsca (1 pokój). I naprawdę zasponsoruję pobyt w tymczasowym.

I może ona buraska, ale bije na głowę miłym charakterem WSZYSTKIE koty jakie do tej pory widziałam, sorry nawet te domowe.

Za troszkę miłości ona będzie najwierniejszym towarzyszem.
Poznaje mnie z daleka, nawet samochód, i wychodzi naprzeciw, czeka miaucząc.
Mruczy i wibruje bardzo głośno.
Wynajduje chore miejsca i stara się "leczyć", liżąc i przytulając się.
Cierpliwie znosi medyczne zabiegi nie obrażając się wcale.
Patrzy w oczy mądrymi oczami...
Ja naprawdę nie widziałam do tej pory takiego kota.
Byłaby cudowna dla samotnej osoby, ona nie ma w sobie nic z kociego indywidualisty.

[Marea]

Trisk, na forum wiekszosc zakocona po uszy, nie jest latwo, dziewczyny maja po nascie kotow...
Ktora to kicia? Ta ktora lapalam z Twoim TZem ? czy ta taka ciemniejsza? ktora w wakacje miala lyse placki ?! ona jets bardzo milutka i miziasta
Trzymam ogromne kciuki by sie udalo!
Pomyslcie tez o domkach dla kotow, kurcze, sasiedzi nie sa tacy straszni, teraz gdy koty posterylizowane, napewno sie zgodza na umieszczenie domkow! wciaz i wciaz rodzace sie koty i umierajace pod ich oknami byly ich najwieksza zgroza i bolaczka, a teraz juz posterylizowalam Wam wszytskie kotki, zadbajcie o nie, dogadajcie sie z sasiadami, sa chetni do wspolpracy i pomocy!
Kotki te Wasze okoliczne codziennie karmi taka starsza Pani Daniela, bardzo jej zalezy na ich losie, dogadajcie sie i wspolnie zadzaialajcie by mialy lepszy los, bo ona tez obawia sie sasiadow, ale dialog czyni cuda Moge dac Ci jej nr na PW