SIEROTKA ZOSIA I KRASNOLUDKI - ciągle w czwórkę i do przodu!

alab108 pisze:Dziewczyny! Gosia się na pewno nie obrazi jeżeli poproszę o radę w sprawie mojej kotki. Już drugi raz w tym tyg. nasikała na legowisko psów. ma 4 lata i 2 razy miala stan zapalny pęcherza. Z tym, że to można było zaobserwować: wchodzila do kuwety i próbowala sie zalatwić i kilka kropelek zrobiła i dalej nic ( wtedy załatwila się na pościel, ale to było raz jeden w ciągu tych 4 lat. Teraz załatwia sie do kuwety i nie wiem o co jej chodzi z tym legowiskiem?

Próbuje dominować?

Jestem w ciąży!

Tylko poradź mi proszę jak pobrać ten mocz od niej do badań. Nigdy tego nie robiłam. Poprzednio na podstawie moich obserwacji jej zachowania wywnioskowałam, że ma problem z oddawaniem moczu, a teraz nic takiego nie zauważylam.

Gratulacje

alab108 pisze:Tylko poradź mi proszę jak pobrać ten mocz od niej do badań. Nigdy tego nie robiłam. Poprzednio na podstawie moich obserwacji jej zachowania wywnioskowałam, że ma problem z oddawaniem moczu, a teraz nic takiego nie zauważylam.

To nigdy nie miała badanego moczu?
To skąd diagnoza wtedy?
Jak zacznie sikać, to podkładają łyżkę dużą pod doopkę i łapią, albo do pustej wyparzonej kuwety niech nasika, albo jest specjalny żwirek do pobierania sików.

"Poprzednio na podstawie moich obserwacji jej zachowania wywnioskowałam, że ma problem z oddawaniem moczu, a teraz nic takiego nie zauważylam."

Agata wiem ,że to może dziwnie wyglądać, ale zanim wzięłam kotkę czytałam m.in. na Miau o wychowaniu kota, toteż jak mi nasikała na pościel zaczęłam ją obserwować i zauważyłam, że wchodzi do kuwety i zaraz wychodzi, sprawdzałam, że nie było nic zrobione. Ponieważ mam krytą kuwetę jak wchodzila do niej to podnosilam drzwiczki i zaglądalam, a ponieważ kiedyś sama miałam tendencję do zapalenia pęcherza wiem jak to boli. Nie zastanawiałam się tylko do weta, drugi raz było podobnie, a teraz nie. W sobotęchyba mąż mi opowiadał, że jak jadł śniadanie zauważył, że kotka weszła na legowisko naszych suczek i zaczęła się mościć. Krzyknął i ona poleciala do kuwety i tam się zalatwiła, a po dwóch dniach rano zauważyliśmy, że legowisko jest mokre. Wyprałam, wysuszyłam i dzisiaj rano znowu mokro.

U mnie Kitka sika na łóżko synka, któreś już z kolei.
Jest to ewenement, bo tylko jemu pozwala się brać na ręce.

Jak Henia nie lubiły, to sikały obie tam, gdzie on spał.

No i teraz jak nie miałam żwirku, to mi nalały do torebki, straty duże...

Ale najpierw musisz zbadać kotkę, szczególnie, że wtedy nie było tej diagnostyki.

Kotu można pobrać mocz strzykawką przez brzuszek i to go wcale nie boli. Przy okzji warto zrobić USG pęcherza, bo jak ma kamienie, to z samych badan moczu moze nic nie wyniknąć. Taki mocz pobrany prosto z pęcherza mozna zbadać przy okazji na posiew, bo nie jest zanieczyszczony

najszczesliwsza pisze:Jestem w ciąży!

Korzystasz z rady znajomej?

I umów się z lekarzami, którzy Cię prowadzą, bo większość terapii na czas ciąży trzeba zmodyfikować (np. antydepresanty są na 100% do odstawienia, hipotensyjne do dużej modyfikacji, przeciwalergiczne zwykle też itd.).

najszczesliwsza pisze:Jestem w ciąży!

który tydzień?

najszczesliwsza pisze:Jestem w ciąży!

Wow, to Łukaszek będzie miał rodzeństwo :piwa:

.
Na kiedy przewidziany jest poród :?:

Jakoś latem, chyba, nie?

Nie jestem w ciąży.
Mam tylko jakiś wirus rzygającosrający
Tak sobie rzuciłam hasłem...
Dla jaj...

Łukaszek ma już 4 rodzeństwa. Wystarczy mu.

Dla jaj ?

viewtopic.php?f=8&t=136435&start=0

Takie Prima Aprilis zrobiłam, dziś 1. przecie...

Cześć Małgosiowa Gromadko!
Jak minęła nocka? Stosunkowo udana? :wink:

Wstawać śpiochy! Weekend idzie, nie obcyndalać się!

SIEROTKA ZOSIA I KRASNOLUDKI - ciągle w czwórkę i do przodu!

Kto przegląda forum