
Dzięki Wujkowi Salvadore Cholernypingwin Gerson miał luksusową podróż na RTG - w przychodni na granicznej miły wet starannie strzelił fotkę płuc. Płuca są czyste. Jutro podejdę do naszej wetki ze zdjęciem i opisem po dalsze zalecenia. Gerson w przychodni zasnął a po powrocie do domu dorwał się najpierw do kuwety a potem do mich. Do michy bardziej

Oczko Kropki lepiej, Lucek zjada gumowego pająka. Robię Zidane przerwę w podawaniu leku przeciwgrzybicznego, zobaczymy, czy się nie zmiany się nie zaostrzą - oby nie, bo biedak zjadł już dużo tego paskudztwa.