Emi odeszła[*]8.12.2011r. to już 2 miesiące bez Emi :(:(:(:(

Drap, gryź, ale bądź zdrowa kochanie :ok:

rudy kociak pisze:no jak panienka pazurków i ząbków używa to idzie ku lepszemu

calkiem mozliwe, ale boje sie cieszyc, to na razie malenkie swiatelko w tunelu zamglonym w dodatku....

phantasmagori pisze:Drap, gryź, ale bądź zdrowa kochanie

Kochanie, jak ci to pomoze, to moge przyjsc specjalnie po to, zebys mi dala z liscia jak ostatnio :ryk:

Niech wroci tamta Emi, to zywe srebro, ktore sobie nie da w kasze dmuchac :ok:

a czy jak Emi choruje, to Urwisek ją pociesza?

niestety dlaczego to takie niesprawiedliwe, jeszcze niedawno pełna życia, te zdjęcia.
Może trzeba sobie wymyślić, zakończenie tego kryzysu?.... wesołą rozszalałą Emi!!!!!!!!!!!!

marivel pisze:a czy jak Emi choruje, to Urwisek ją pociesza?

tak, oczywiscie. Wchodzi do jej klatki, przytula ja, probuje ja rozruszac, kladzie sie nawet na nia... Jak on sie troszczy o nia, jak on o nia dba na swoj sposob :1luvu:

Kochany Urwisek :1luvu:

WSPÓLNE WYDARZENIE NA FB PIĄTKI PRZEWLEKLE, NAJBARDZIEJ CHORYCH KOTÓW U JUSTY :arrow:

http://www.facebook.com/events/22498558 ... ext=create

za słodką kruszynkę i za dzielnego Urwiska :ok:

dzis gorzej troche....

zadnego sprzeciwu przy kroplowkach...

Emi zdrowiej nam i nie martw ciotek :ok:

Emilko nie daj się kochanie!
Ciotka Phanta chciała by cię przytulić jeszcze przed świętami :kitty:

Jeść światełko w tunelu , jak wróciłam dziś około 18 tej do domu to Emi sie ze mną przywitała , na drapaku drapała . Dałam jej conwa przez zakraplacz a przed chwilką kroplówkę . A przed kroplówka musiałam ja wycisnąć . Emi zagląda za jedzeniem , ale nie może jeść prawdopodobnie z powodu ogromnej nadżerki na języku i bólu gardła ... Z buzinki już nie czuć ropą tak jak w poniedziałek , ale za to ropa schodzi noskiem .

Bardzo Wam dziękuje ze zaglądajcie ... za kciuki ...