Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

[felin]

Nie mi ktoś wytlumaczy dlaczego najlepsze do zabawy są kadlubki? U mnie jeden koleś po pierwsze pozbawia sztucznego gryzonia ogona i uszu, a potem szaleje na calego
Nawet, kurczę, z takiej ptasio-mysio piszczącej mychy zrobil chomika; a kosztowala aż 11 pln - zero szacunku normalnie dla mojej kieszeni

[Pasibrzucha]

Nie jestem w stanie tego pojąć. U mnie hitem jest objemka mocująca, pozostała po anihilowaniu kociej miotełki

[jozefina1970]

U mnie jeden koleś po pierwsze pozbawia sztucznego gryzonia ogona i uszu, a potem szaleje na calego

Najdziwniejsze jest w ogóle to, że ona ma jeszcze dwie takie same mychy - ciemnoszarą i białą i nic - kompletnie się nimi nie interesuje - tylko ta, ta jedyna myszka, to znaczy kadłubek cieszy się takim wzięciem
Jak mi przedwczoraj zginął to gotowa byłam sama je obedrzeć z futerka, odgryźć nos, oczy i ogonek byle by tylko ona miała się czym bawić
A wyobraźcie sobie, że kadłubek jeszcze grzechocze zdeptany wielokrotnie przeze mnie - bo jest tak już mały i kolorystycznie zrównany z podłożem, że ciężko mi go dojrzeć Ja w ogóle muszę chyba iść do okulisty - dzisiaj wracałam kawałek drogi po ciemku i ślepa jestem - oślepiały mnie te samochody z przodu i z tyłu ale to tak na marginesie...

[felin]

Nie jestem w stanie tego pojąć. U mnie hitem jest objemka mocująca, pozostała po anihilowaniu kociej miotełki

U mnie kiedyś hitem zostala uszczelka od kibelkowego rezerwuaru To znaczy, dopóki się nie zdematerializowala Ale cenowo to byla super zabawka - 50 gr

[shira3]

Trzymałam talerz w ręku i dlatego jadłam przy talerzu - komp był dalej od talerza - chyba logiczne, c'nie?

Kombinatorka

[shira3]

A co do zabawek to u mnie najfajniejszy był korek od wanny - ale zabrałam Teraz może być korek od szampana - ewentualnie

[jozefina1970]

Dlaczego zabrałas korek od wanny?

[shira3]

ja, w odróżnieniu od sierściuchów lubię się czasem wykąpać

[felin]

No kurczę, jak to dlaczego - żeby go koty nie znikly

[jozefina1970]

Aaaa
No, ja z reguły zabieram taki zdobyczne zabawki jak uważam, ze mogą być niebezpieczne. i kombinowałam, co może być niebezpiecznego w korku od wanny

[shira3]

Ni mam cierpliwości przed każdą kąpielą przetrząsać zakamarków w poszukiwaniu korka nie dam i już!
Wystarczy, że TŻtowi zbroiły i skitrały szkło od okularów (drogie!). Na szczęście znalazł

[jozefina1970]

Wystarczy, że TŻtowi zbroiły i skitrały szkło od okularów (drogie!)

O, skubane! Jak one to zrobiły, ha, ha Ty byś chciała rozebrać, tobyś nie dała rady.

[felin]

Też czasem muszę gdzieś zadolować jakieś wcale nie niebezpieczne, ale za to "baaardzo interesujące" przedmioty

[shira3]

Jedno było poluzowane, zrzuciły z szafki - TŻ nie zauwazył i zabrał w kieszeń. po powrocie stwierdził, ze nie ma szkła i, ze pewnie z kieszeni wypadło ( kieszeń fabrycznie okazało się niedoszyta i była szparka. Mnie się ta szparka wydawała za małe ale....no cóż... Padło, że trzeba dokupić, 700 w plecy bo to progresywne - całe szczęście, ze akurat wolnej gotówki w domu nie było i miały czekać do wypłaty Znalazły się - po fotelem - razem z kocimi zabawkami

[jozefina1970]

Toż to zawału można dostać... mają pomysły, mają
A moja Mru wczoraj, ni z tego ni z owego umyśliła sobie, że będzie podgryzać kabel do USB nigdy ją nie interesował a nagle - podgryza