A dobre ciasto.
Ja mam piec domki piernikowe, ale w tym roku chyba się jednak nie wyrobię.
A szkoda bo tio fajna zabawa tylko trzeba mieć czas...
A też śmieszny pomysł na prezent.
Na wielkanoc (ostatnia Wielkanoc z tatą) upiekłam chyba 17 baranków "babkowych" - ozdobiłam i nie wiedziałam, że dorośli będą się tak o nie bili. Każdy chciał mieć swojego, tata odzielnie, mama oddzielnie, ciotka, narzeczony ciotki...
Nie wiem po co tak bzdyrzę, chyba dlatego że lubię piec ciasta a ostatnio nie sprzątam nawet tej stajni Augiasza...
Napisz, napisz jakie ciasto upiekłaś, bo ja łasuch jestem
