[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 29, 2011 11:10 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

No cóż Magdulko- młodsze towarzystwo szaleje - Gacek zdrowieje (na nosku tylko mała nadżerka), a Czarek wielka spokojnota jakby trochę przestaszony.Gacek budzi mnie ciągając ząbkami moje włosy.
Kroszka dalej źle się czuje - wczoraj byłam znowu u dr Kasi - 4y zastrzyki i 3y do domu.Absolutnie ma być na diecie urinary hd.Dziś rano musiałam zamknąć ją w pokoiku żeby nakarmić rybą pozostałą czwórkę. :cry:
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 29, 2011 13:01 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

co niektórzy powinni mieć zakaz wychodzenia z domu....dożywotnio :evil: 1969ak :1luvu: wyszperała mi cudnego rudowatego tymczasa, dziękuję Uleńko za wsadzenie w moje futra tabletek :wink:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 29, 2011 13:22 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Coś się ruszyło.Chyba.Mam taką nadzieję.Miałam telefon w sprawie Pumci.W niedzielę byli u mnie bardzo sympatyczni Państwo.Rozmowa i mnóstwo pytań przez godzinę.Pumcię chcieliby zabrać w weekend,aby kotek nie był w nowym domu sam.Kotkowo poleciła Pani doktor z Wesołej :D
Trzymajcie kciuki.Mam nadzieję że zadzwonią i w końcu koteczka będzie miała swój domek :ok:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 29, 2011 20:04 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

oj Dorotko zależy u kogo. O mojego ślicznego Filusia, który jest u mnie już 5 m-cy nikt nie pyta, ani jednego telefonu. Dziwne
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lis 29, 2011 20:33 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Małgosiu bo jemu potrzebne sa profesjonalne zdjęcia, które oddadzą jego przepiękną urodę
Poznałam gościa więc wiem co mówię :ok:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto lis 29, 2011 20:43 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Właśnie po zdjęciach Maćka odezwał się telefon :ok:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 29, 2011 21:23 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Asiu tylko,że ten piękny gość, jak tylko usłyszy pukanie do drzwi, to zwiewa, gdzie pieprz rośnie, a w domku wśród swoich cudny, ukochany przytulaczek :D Więc jak tu zaprosić fotografa..... :roll:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lis 29, 2011 21:25 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Basica - to oznacza, że masz kolejnego tymczasa :D
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lis 29, 2011 21:30 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

MalgorzataJ pisze:Basica - to oznacza, że masz kolejnego tymczasa :D


tak Małgosiu, kochana Uleńka mnie nim uraczyła... narazie warka na moje koty, ale nie jest dzikuskiem, daje się brać na ręce i miziać...tylko nie chce nic jeść :(
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 29, 2011 21:34 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Basica- rudzielec? w jakim wieku?, nie je pewnie ze stresu
Asiu - a jak Gacuś ?, niedługo juz operacja
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lis 29, 2011 23:32 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

W lipcu wzielismy z DT 2-3? miesieczna kotke szylkretke. Nie znalazlam jej zdjecia w galerii wyadoptowanych wiec uaktualniam ;-) dane.

Obrazek
Tak wygladala w momencie przeprowadzki do nowego domu i kotki, ktora "matkowala" jej przez ostatnie 3 miesiace. Szylkretka zostala nazwana Plamka. Przez pierwsze dwa miesiace nie pozwalala sie dotykac. Teraz ciagle upomina sie o glaski i uwage. Nadal nie lubi byc noszona. Jest wspaniala, grzeczna, czysta i madra kotka. Nie broi, nie psoci i strasznie duzo gada :-)
A wyglada teraz tak Obrazek

i zdjecie z jej przyjaciolka Obrazek


Od nas serdeczne pozdrowienia i podziekowania za wspaniala kotke

arim28

 
Posty: 6
Od: Czw lip 14, 2011 17:38

Post » Śro lis 30, 2011 6:54 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

arim28, śliczne kotule i piękne foto na tle zielonych liści :lol:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro lis 30, 2011 8:20 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Cudna kicia :1luvu: :1luvu:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro lis 30, 2011 10:26 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

arim - witamy serdecznie. Super że się odezwałaś. Kici faktycznie nie ma w galerii wyadoptowanych ponieważ jej siostrzyczka nadal czeka na dom. Przeważnie przenoszę kicie "pakietami" :)
Ale piękna panna kot wam wyrosła.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 30, 2011 16:28 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Mam prośbę i pytanie :oops: Czy ktoś mógłby jutro odebrać Gabi z lecznicy? Muszę ją rano zawieść na zdjęcie ale dopiero ok 20-21 bym mogła ją odebrać - nie chciałabym aby tyle czasu siedziała w lecznicy :roll:

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości