mgj pisze:A od kiedy nie robił już z kupy? Od niedzieli tylko czy jeszcze dłużej? Dzień , dwa - to jeszcze ujdzie, ale dłużej to juz problem.
Obawiam się że sobota również wchodzi w grę ... Może i piątek.
Kot wydawał nam się już lekko "podejrzany" w czwartek wieczorem, jednak nie byliśmy pewni, dopiero w weekend okazało się że jest problem. Do tego koty są dwa, więc ciężko stwierdzić co czyje - co prawda kotka nie zakopuje swoich odchodów, za to kot potrafi to zakopać za nią ...
Faktem jest że je bardzo mało - więc tutaj można doszukiwać się braku wypróżnienia - w zasadzie wczoraj wieczorem jak już doszedł trochę do siebie zjadł więcej niż przez cały weekend (choć i tak niewiele), więc zobaczymy jak kuwety będą wyglądały po powrocie.