

oczywiście nigdy wcześniej nie obserwowałam takiego zjawiska u kota, tzn gubienia tych malucich ząbków co najwyżej kły bo duże, ale że Guć ma paszcze często otwartą to wypatrzyłam. I jak wypatrzyłam to oczywiście w panice musiałam dzwonić do Ań dilah pisze:Czyli Gtek choć nie wygląda ma zapewne jakieś 4 m-ce, ale Ania w. mówiła, że "taka partia" mikro - kotków się trafiła w schronie![]()
Każdy kot wymienia ząbki z mlecaków na stałeno jak u dzieci

dilah pisze:ninakiler nie przejmuj sie bo jak kot ma w normie zgryz to zupełnie tego nie da się zauważyćto normalne u Milki też tego nie zdołałam zauważyć, a że Gucio ma ten pyszczek otworzony to zwróciłam na to uwagę. Tym bardziej, że te ząbki przednie to są dosłownie milimetrowe
a jak Gucio wczoraj spał to widziałam, że tej jednej 1 nie ma a druga lewa się rusza dołu zupełnie też nie ma hehehe przedszkolaki
ale masz racje przy normalnym zgryzie ciezko cokolwiek zauwazyc bo te ząbeczki są takie tyci tyci...
to już Żyrafa z tym swoim piskiem ma grubszy głos niż Guć - jaka to delikatna i krucha istotka
na każdym kroku to widać 






w końcu Milka to duża baba jest i jest miejsce by się na niej rozpłaszczyć 

nie sposob nie pokochac Gutka, wiec i Milka poszla po rozum do glowy

magdaradek pisze:pragnę zauważyć, że strasznie demonizujesz tę swoją Milkę![]()
![]()
a ona taka kochana i proszę jak zajmuje się pięknie maluchami. Wstyd Kasiu tak oczerniać kochaną koteczkę
![]()
![]()
gosiaa pisze:magdaradek pisze:pragnę zauważyć, że strasznie demonizujesz tę swoją Milkę![]()
![]()
a ona taka kochana i proszę jak zajmuje się pięknie maluchami. Wstyd Kasiu tak oczerniać kochaną koteczkę
![]()
![]()
O tak, tak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości