Wariatkowo 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 28, 2011 16:46 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Kciukow milion! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 28, 2011 19:51 Re: Wariatkowo 12. Foster...

:ok:




no i ?????????????????????????????????????????????????????????????????????

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon lis 28, 2011 20:35 Re: Wariatkowo 12. Foster...

No i.........

Dzięki, dobrze trzymaliście 8) :piwa:

AlAT 443 U/L :dance: :dance2: :dance:
Dokładnie tak, jak profesor powiedział: ma wrócić do poziomu z pierwszego badania. I wróciło! :piwa:
17 października był AlAT 442,48 :lol:
No i przytyło nam się 5 deko ;) Przez tydzień :mrgreen:

Ufff....
Jutro będę namierzać profesora telefonicznie - ma dać wytyczne, co dalej.

A Foster właśnie - po uprzednim dorwaniu się do michy - demoluje karton 8O Chyba też się zna na wynikach biochemii 8)
Nie pamiętam, kiedy ostatnio coś demolował :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 28, 2011 20:49 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Nie masz pojęcia, jak się cieszę :lol:

Jeszcze zrobimy z niego tłuściocha :twisted:

Z ciekawostek przyrodniczych - w trakcie oczekiwania na wynik badania przeprowadziłam wielce interesującą rozmowę nt. sensowności leczenia oczu u Fosterka ;) Bo jestem wyrodna duża i nie leczę :oops: Oczy się ciągle ślimaczą, ale jak mu zacznę teraz zakraplać po parę razy dziennie, to on tę swoją wątrobę z nerwów zużyje w tydzień :? Przemywam raz dziennie, przy podawaniu leków i już :roll: Paskuda ze mnie :|
No. Jak już był wynik to stwierdziłam, że teraz mogę podyskutować o oczach :mrgreen: Cóż to można u niego zastosować, skoro już miał chyba wszystko zakraplane ze skutkiem jak widać :roll: Noooo.... można jeszcze Tobradex :roll: Bo steryd zadziała na pewno. Ale steryd już dostaje :twisted: To może mu faktycznie na razie odpuść :roll: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 20:53 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Całkiem fajny okulista jest na Gagarina. Gamonia u nas wyprowadził na prostą, a miał babrzące się oczy strasznie - dostawał trzy razy dziennie trzy rodzaje kropel. Ale rozumiem, że Foster może nie być zachwycony :mrgreen:
Był Tobradex bodajże, na pewno Braunol i chyba Difadol, z tego co pamiętam.
A te maści złe?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 20:56 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Grzeczny Fosterek,grzeczny.... :1luvu: :kotek: I Duża też :1luvu: Może odpuść na parę dni te oczka i zobacz czy nie będzie gorzej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 21:02 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Szalony Kot pisze:Całkiem fajny okulista jest na Gagarina. Gamonia u nas wyprowadził na prostą, a miał babrzące się oczy strasznie - dostawał trzy razy dziennie trzy rodzaje kropel. Ale rozumiem, że Foster może nie być zachwycony :mrgreen:
Był Tobradex bodajże, na pewno Braunol i chyba Difadol, z tego co pamiętam.
A te maści złe?

Floksal? Coś tam pomógł, ale nie do końca - teraz nie dostaje, bo jest mi go najzwyczajniej szkoda :( To jest kłębuszek nerwów, każdy zabieg to dla niego megastres i męczarnia. A zakraplanie raz dziennie i tak minie się z celem. Przemywam tylko solą fizjologiczną przy okazji podawania leków, które i tak dostaje.
Na razie nie wygląda to za dobrze, ale nie ropieją. Niech on się trochę wzmocni, utyje jeszcze parę deko, to zaczniemy kombinować z oczami.
Do niedawna perspektywy miał takie, że mu odpuściłam te dodatkowe kilka wyłapań dziennie. Męczę Fischera w zastępstwie ;)

kocurzyca41 pisze:Grzeczny Fosterek,grzeczny.... :1luvu: :kotek: I Duża też :1luvu: Może odpuść na parę dni te oczka i zobacz czy nie będzie gorzej.

Już od jakiegoś czasu odpuściłam. Jest o tyle gorzej, że są bardziej spuchnięte spojówki, ale przynajmniej nie ma ropnej wydzieliny, tylko taka sucha - to może być akurat efekt tego sterydu, który dostaje. Do tej pory zawsze miał takie ropne smugi, teraz tego nie ma.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 21:03 Re: Wariatkowo 12. Foster...

zdrowie Fosterka. :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon lis 28, 2011 21:04 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Kolejny kamień z serca :lol:

Jeszcze raz Wam dziękuję za kciuki :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 28, 2011 21:06 Re: Wariatkowo 12. Foster...

:dance: :dance: :piwa:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 28, 2011 21:24 Re: Wariatkowo 12. Foster...

salvadoredali67 pisze:zdrowie Fosterka. :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

Nie można tyle pić,to szkodzi na wątrobę...... :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 21:31 Re: Wariatkowo 12. Foster...

za zdrowie Fosterka należy uczciwie do dna . :piwa: :mrgreen: :piwa: :mrgreen:

a poza tym jakby co, to wesoła sanitariuszka pomoże....

:ryk: :ryk: :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon lis 28, 2011 21:36 Re: Wariatkowo 12. Foster...

Zamordował karton, kimnął chwilę i wrócił do michy :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 86 gości