Franek już u siebie - trzymamy kciuki za kocią miłość :)

Kamisola po pierwszym szczepieniu grzybol się rozwija dopiero po drugim jest w odwrocie...u Gutka się sprawdza ta teoria :ok:

szkoda, że ludzi się nie szczepi :ryk:

chętnie bym sobie na zaś zapodała :wink:

dilah pisze:Kamisola po pierwszym szczepieniu grzybol się rozwija dopiero po drugim jest w odwrocie...u Gutka się sprawdza ta teoria szkoda, że ludzi się nie szczepi chętnie bym sobie na zaś zapodała

to prawda, pierwsza szczepionka "wywala" grzyba jeszcze bardziej, ale to znaczy, że zadziałała :ok:

no nie wiem, czy chciałabym mieć zapodany Felisvac albo Biocan M :roll:

skoro w kota wlewa się 2 cm, to nie wiem ile w nas by tego trzeba, a to szczypie jak cholera.

No chyba, że Insol dla koni... ale też nie wiadomo, bo koniowi daje się chyba 1/5 tego co kotu, albo i jeszcze mniej...

Okej trochę foteczek od Franka dla ciotek :mrgreen:

1. Franek podsypia na łóżku z Racuchem...
Obrazek

2.Ale w odpowiedniej odległości proszę

3.Teraz posiedzę trochę z Fartkiem
Obrazek

4.On przynajmniej mnie nie bije!
Obrazek

5.Popozuje trochę sam :mrgreen:

6.W końcu duży kociak ze mnie!
Obrazek

Franek się leczy,ostatnio zebrał same pochwały w lecznicy :piwa:

Antybiotyk już odstawiony jest tylko na poprawiaczach odporności.
Grzybek jednak narazie nie daje za wygraną, w środę idziemy na doszczepianie glutona

Jest coraz piękniejszy :1luvu:

No aż ciężko uwierzyć,że to te biedne wtulone w maskotkę maleństwo to on :mrgreen:

Teraz to torpeda z piekła rodem demolująca nam dom i obgryzajaca kable :lol:

zdrowy kociak = niegrzeczny kociak :mrgreen:

najważniejsze, że zdrowieje :ok:

magdaradek pisze:zdrowy kociak = niegrzeczny kociak

prawda! bardziej się skupiam na zachowaniu glutów, niż oglądaniu im oczu, uszu, pyszczków i innych części ciała :ok:

Śliczny

i rzeczywiście - im więcej niegrzeczności w małym kotku tym kotek zdrowszy

nasz Gucio też roznosi mieszkanie hehehe tych smrodków nie da się opanować :ryk:

Ale cuddddny Gluton :1luvu:

, niedobra ciotka dopiero teraz dotarła
i nie może sie napatrzeć jaki piętkny kawaler rosnie
a jaki Racuch śliczny! :1luvu:

a Farcik!

Kamisola pisze:Okej trochę foteczek od Franka dla ciotek

1. Franek podsypia na łóżku z Racuchem...

2.Ale w odpowiedniej odległości proszę

3.Teraz posiedzę trochę z Fartkiem

4.On przynajmniej mnie nie bije!

5.Popozuje trochę sam

6.W końcu duży kociak ze mnie!

Franek się leczy,ostatnio zebrał same pochwały w lecznicy
Antybiotyk już odstawiony jest tylko na poprawiaczach odporności.
Grzybek jednak narazie nie daje za wygraną, w środę idziemy na doszczepianie glutona

Dziękuję w imieniu kotów za wszystkie miłe słowa :mrgreen:

Ja też uważam,że moje koty są śliczne :wink:

Z nowych wieści wczoraj byliśmy u Ani na kontroli Franka no i cóż przytył sporo bo waży już 970 gram ale leczyć się nie chce.
Koci katar nie chce odpuścić mu niestety więc wróciliśmy z powrotem do baterii leków: heviran i enisyl-f pasta na wirusy herpes i marbocyl na resztę.
Zobaczymy co teraz z tego wyjdzie,dostał też kolejną dawkę szczepionki na grzyba.
Placki wyglądają jakby lepiej,powoli zarastają sierścią ale super nie jest.
Poza tym mały ok,wieczorami jak wracam z pracy śpi jak siedzę przed komputerze u mnie na kolanach.
potrafi tak godzinę spokojnie chrapać,dla mnie to trochę podejrzane ale pewnie jestem przewrażliwiona :wink:

Franek upodabnia się pucołowatoscią do wujka Farcika :lol:

Franek prześliczny :1luvu:

A Farcik... ech... :1luvu:

Kamisola pisze:potrafi tak godzinę spokojnie chrapać,dla mnie to trochę podejrzane ale pewnie jestem przewrażliwiona

jesteś. Byłaś kiedyś chora? jadłaś antybiotyki? i jak się czułaś? oszczędzę osobistych doświadczeń po próbie stosowania na własnym organizmie amoxy, krótko mówiąc nawet nie osłabienie i chrapanie w głowie mi było, ino siedzenie na porcelanie z miską na kolanach :roll:

Antybiotyki męczą, osłabiają. Ale będzie dobrze :ok:

Dajesz mu jakieś probiotyki? może choć jogurt by pochlipał? o ile, oczywiście, nie będzie miał sraczki...

Franek już u siebie - trzymamy kciuki za kocią miłość :)

Kto przegląda forum