Mycha- chłoniak i kardiomiopatia [*] Żegnaj :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 27, 2011 14:08 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Dlatego mówię, haos wszechobecny, ale Kinia, która opiekuje sie nie pierwszym kotem wypowiada sie jak nowicjuszka :?
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 27, 2011 16:31 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Kinga jak będziesz jechała z kotkami na sterylkę do nas , to weź ze sobą Mychę. Niech Pokrzywkowie ją obejrzą i może zrobią usg, będzie lepiej widać jelita, śledzionę , nerki i co jeszcze. Weź też wyniki krwi, niech je zobaczą. Oni maja więcej doświadczenia niż młoda pani doktor. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2011 16:32 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Dyktatura pisze:Kinga jak będziesz jechała z kotkami na sterylkę do nas , to weź ze sobą Mychę. Niech Pokrzywkowie ją obejrzą i może zrobią usg, będzie lepiej widać jelita, śledzionę , nerki i co jeszcze. Weź też wyniki krwi, niech je zobaczą. Oni maja więcej doświadczenia niż młoda pani doktor. :)

:ok:
najszczesliwsza
 

Post » Nie lis 27, 2011 17:07 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Amanli pisze: bo jak dla mnie na teraz jestes po prostu niewiarygodna, z całego tematu mozna by podejrzewac, że Mycha od od problemów jelitowych zacząwszy ma chore nerki, kalciwirusa, podwyższone leukocyty, podejrzenie nowotworu, i jest jedna noga za TM. Może faktycznie Twoja weta sama nie wie co jej jest a zlecając różne badania tylko wyciąga kasę, również przepisując niepotrzebne leki.


Mam to samo odczucie- w wątku nerkowym już w piątek wyjaśniliśmy, że wyniki są nieporozumieniem- normy podane na wynikach nie dotyczą kotów- wszystkie wyniki Myszka ma w normie oprócz lekko podwyższonych leukocytów (norma do 19,5- Myszka 19,9), które wskazują na stan zapalny- być może to konsekwencja np zainfekowanej rany. Kinia się do tego kompletnie nie odnosi- podałam stronę z normami badań dla kotów- wypadałoby chyba sprawdzić to co piszemy i sprostować podane informacje :roll: Bo Myszka ani nie jest anemiczna, ani nie ma chorych nerek..
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 17:10 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Slonko_Łódź pisze:
Amanli pisze: bo jak dla mnie na teraz jestes po prostu niewiarygodna, z całego tematu mozna by podejrzewac, że Mycha od od problemów jelitowych zacząwszy ma chore nerki, kalciwirusa, podwyższone leukocyty, podejrzenie nowotworu, i jest jedna noga za TM. Może faktycznie Twoja weta sama nie wie co jej jest a zlecając różne badania tylko wyciąga kasę, również przepisując niepotrzebne leki.


Mam to samo odczucie- w wątku nerkowym już w piątek wyjaśniliśmy, że wyniki są nieporozumieniem- normy podane na wynikach nie dotyczą kotów- wszystkie wyniki Myszka ma w normie oprócz lekko podwyższonych leukocytów (norma do 19,5- Myszka 19,9), które wskazują na stan zapalny- być może to konsekwencja np zainfekowanej rany. Kinia się do tego kompletnie nie odnosi- podałam stronę z normami badań dla kotów- wypadałoby chyba sprawdzić to co piszemy i sprostować podane informacje :roll: Bo Myszka ani nie jest anemiczna, ani nie ma chorych nerek..


Kinga ma 17 lat niespełna.
A wetka sprzeciwiała się publikowaniu wyników na forum i wydania ich Kindze, bo bała się, że się będą czepiać...
Jak widać słusznie, pisałam do Kingi dziś SMS jak Mycha, ciszaaaa :(
najszczesliwsza
 

Post » Nie lis 27, 2011 17:22 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

najszczesliwsza pisze:Kinga ma 17 lat niespełna.


Nie zmienia o faktu, że skoro się wprowadziło kogoś w błąd to wypadałoby to wyprostować.

najszczesliwsza pisze:A wetka sprzeciwiała się publikowaniu wyników na forum i wydania ich Kindze, bo bała się, że się będą czepiać...
Jak widać słusznie, pisałam do Kingi dziś SMS jak Mycha, ciszaaaa :(


8O Nie rozumiem za bardzo celu informowania weterynarza o zamiarze publikacji wyników na forum... Płacę za badania, dostaję wynik (bo za niego zapłaciłam) a co z nim zrobię to moja sprawa. Nie ma możliwości prawnych nie wydawania wyników badań. A obserwując zachowanie Kingi nie jestem taka pewna czy to wetka kręci...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 17:24 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Slonko_Łódź pisze:
najszczesliwsza pisze:Kinga ma 17 lat niespełna.


Nie zmienia o faktu, że skoro się wprowadziło kogoś w błąd to wypadałoby to wyprostować.

najszczesliwsza pisze:A wetka sprzeciwiała się publikowaniu wyników na forum i wydania ich Kindze, bo bała się, że się będą czepiać...
Jak widać słusznie, pisałam do Kingi dziś SMS jak Mycha, ciszaaaa :(


8O Nie rozumiem za bardzo celu informowania weterynarza o zamiarze publikacji wyników na forum... Płacę za badania, dostaję wynik (bo za niego zapłaciłam) a co z nim zrobię to moja sprawa. Nie ma możliwości prawnych nie wydawania wyników badań. A obserwując zachowanie Kingi nie jestem taka pewna czy to wetka kręci...


Czekamy na Kingę
Wiem od niej, że w Darłowie nie ma wyboru co do wetów i tyle.
Ale to co wetka robi to mi się baaardzo nie podoba.
Kinga była zdziwiona, jak jej powiedziałam, że wet ma OBOWIĄZEK wydać kartę wizyty czy wyniki...
najszczesliwsza
 

Post » Nie lis 27, 2011 18:03 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Znam Kingę prywatnie i wiem, że chciałabym aby moja córka była taka jak ona.
Jeśli Kinga pisze teraz takie niespójne informacje znaczy, że jest to wina wetki. Pewnie mówi do Kingi bardzo niezrozumiałym medycznym językiem. Wiem też że owa wetka jest młodą siksą i całkiem niedawno otwierała gabinet, więc może ona się dopiero uczy na swoich pacjentach.
Wszelkie podejrzewanie Kingi o szachrajstwo czy nieuczciwość jest dla niej bardzo krzywdzące.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2011 18:18 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Dyktatura pisze:Znam Kingę prywatnie i wiem, że chciałabym aby moja córka była taka jak ona.
Jeśli Kinga pisze teraz takie niespójne informacje znaczy, że jest to wina wetki. Pewnie mówi do Kingi bardzo niezrozumiałym medycznym językiem. Wiem też że owa wetka jest młodą siksą i całkiem niedawno otwierała gabinet, więc może ona się dopiero uczy na swoich pacjentach.
Wszelkie podejrzewanie Kingi o szachrajstwo czy nieuczciwość jest dla niej bardzo krzywdzące.


Faktem jest, że celowo czy nie- Kinga wprowadziła ludzi w błąd i tego nie prostuje. I tego już na wetkę nie da się zrzucić....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 18:19 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Czytam i juz sama nie wiem co myslec...
Dziwna sprawa z ta wetka. Czy w Darlowie naprawde jest tylko jeden gabinet?
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Nie lis 27, 2011 18:35 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Ania i jej Nitro pisze:Czy w Darlowie naprawde jest tylko jeden gabinet?


Google mówi, że nie:
Gabinet Weterynaryjny Nova S.C. Wojciech Mękarski Leszek Chudycki Wojska Polskiego 49b, 76-150 Darłowo,
Lecznica dla zwierząt, ul. Morska 43b, 76-150 Darłowo
Gabinet Weterynaryjny przy PPHU ""Farmer"" Sp. z.o.o. Bukowo Morskie" 76-150 Darłowo, ul. Bukowo Morskie 76-150 Darłowo
Lecznica Weterynaryjna-""Lecznica Zwierząt Mieczysław Bojke" 76-150 Darłowo, ul. ul. Morska 43A/2
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 20:13 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Po pierwsze- wetka nie jest początkującą, tylko dopiero otworzyła u nas gabinet.
Po drugie- wątpię, że ciągnie kasę. Ja znam ją z reala, wy tylko z moich wpisów na forum. Ale to jest moje zdanie; tylko zaraz pewnie zostanę oskarżona o to, że ją bronię. :?

Przeczytałam wszystkie wasze posty i zadzwoniłam do wetki; a raczej ona do mnie, bo ja, jak mówiłam najszczesliwszej, mam grosze na koncie a teraz już tylko 1gr, dlatego nawet wcześniej nie odpisałam jej na smsa. I jak mówiłam, to JA mogłam coś przekręcić no i przekręciłam- nerki nie są uszkodzone. Może wetce chodziło o to, że nie usuwają tego mocznika, a ja pomyślałam o złym funkcjonowaniu. Dobra, ja już więcej nic nie piszę, bo znowu coś namieszam. Dalej ciężko mi połapać co z czym i do czego jak tłumaczyła mi wetka, dlatego powiedziała, żebym podała jej numer, bo sama stwierdziła, że komunikowanie się przeze mnie; osobę niedoświadczoną w sprawie nerek, może faktycznie nie być najlepszym rozwiązaniem. A nie jest to miła sprawa i dla mnie i dla niej. Więc komu mam podać numer ? Tylko proszę, żeby ktoś mi znowu nie pisał o jakichś zasadach... :roll: :| :(

Moje zdanie jest jedno- jeśli uważacie, że lepiej będziecie prowadzić kota i ja kręcę, oszukuję, to mogę ją przekazać komuś bardziej wiarygodnemu i bardziej doświadczonemu.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lis 27, 2011 20:21 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Slonko_Łódź pisze:
Ania i jej Nitro pisze:Czy w Darlowie naprawde jest tylko jeden gabinet?


Google mówi, że nie:
Gabinet Weterynaryjny Nova S.C. Wojciech Mękarski Leszek Chudycki Wojska Polskiego 49b, 76-150 Darłowo,
Lecznica dla zwierząt, ul. Morska 43b, 76-150 Darłowo
Gabinet Weterynaryjny przy PPHU ""Farmer"" Sp. z.o.o. Bukowo Morskie" 76-150 Darłowo, ul. Bukowo Morskie 76-150 Darłowo
Lecznica Weterynaryjna-""Lecznica Zwierząt Mieczysław Bojke" 76-150 Darłowo, ul. ul. Morska 43A/2

Ja już pisałam, że NIE zmienię weta.
Wet do którego chodziłam, przyznał bez bicia, że nie ma sprzętu i możliwości.
Drugi- nie mam z nim najlepszych relacji i najlepszą opinią też raczej się nie cieszy.
A Bukowo Morskie, to nawet nie wiem, że jest tam lecznica.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lis 27, 2011 20:27 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

kinia098 pisze: Może wetce chodziło o to, że nie usuwają tego mocznika, a ja pomyślałam o złym funkcjonowaniu.


Mocznik Myszka ma w normie.

kinia098 pisze:Aż boję się iść dziś znowu do wetki :( Myszka będzie dostawała Ipakitinie <?>, witaminę K i chyba jeszcze jakieś antybiotyki :(

kinia098 pisze:Ale ja nie potrafię jej uśpić, za długo i ciężko o nią walczyłam. Wetka już od jakiegoś czasu to sugeruje,


To zalecenia weterynarza czy też mogłaś coś przekręcić?

kinia098 pisze:Moje zdanie jest jedno- jeśli uważacie, że lepiej będziecie prowadzić kota i ja kręcę, oszukuję, to mogę ją przekazać komuś bardziej wiarygodnemu i bardziej doświadczonemu.


A moim zdaniem to Ty powinnaś wszystko wyjaśnić i wyprostować. Bo to Ty a nie nikt inny przedstawiłaś sytuację tak jak przedstawiłaś w tym wątku. Nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 20:47 Re: Mycha- kot, który ma wszystko..megacolon, nerki, śledziona..

Może wetce chodziło o to, że nie usuwają tego mocznika, a ja pomyślałam o złym funkcjonowaniu.


Mocznik Myszka ma w normie.

Nie tego nie przekręciłam.


kinia098 pisze:Aż boję się iść dziś znowu do wetki :( Myszka będzie dostawała Ipakitinie <?>, witaminę K i chyba jeszcze jakieś antybiotyki :(

kinia098 pisze:Ale ja nie potrafię jej uśpić, za długo i ciężko o nią walczyłam. Wetka już od jakiegoś czasu to sugeruje,


To zalecenia weterynarza czy też mogłaś coś przekręcić?

Taak, wszystko zalecenia weterynarza.


kinia098 pisze:Moje zdanie jest jedno- jeśli uważacie, że lepiej będziecie prowadzić kota i ja kręcę, oszukuję, to mogę ją przekazać komuś bardziej wiarygodnemu i bardziej doświadczonemu.


A moim zdaniem to Ty powinnaś wszystko wyjaśnić i wyprostować. Bo to Ty a nie nikt inny przedstawiłaś sytuację tak jak przedstawiłaś w tym wątku. Nikt tego za Ciebie nie zrobi.[/quote]
Skoro ja przedstawiłam źle sytuację i ciężko mi ją wyjaśnić ( wetka teraz przez tel. tłumaczyła mi kilka razy, a ja dalej swoje w związku z infekcją, dlatego powiedziała, żebym dała komuś numer i żeby z nią porozmawiał. ), to chyba lepszym sposobem będzie, jeśli porozmawia z wetką ktoś bardziej obeznany ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: osspdg, Silverblue i 77 gości