I w sumie 5 kotów trafiło do KCh i 3 maluchy trafiły do Mamy Jagi.... bardzo się cieszę, że mogę na Was liczyć, ale wiem, że klopot nad opieką nad tymi kotami spada na Was i tak trochę głupio mi, że Wam sprowadzam taki kłopot na głowę...ale wiem, że kociaste będą w dobrych rękach.... BARDZO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM WOLONTARIUSZOM, KTÓRZY SPĘDZAJĄ WIELE GODZIN NAD OPIEKĄ NAD NASZYMI KOCIASTYMI, I WIELKIE DZIĘKI DLA MAMY JAGI, JAGI NO I ANDRZEJA.....

I jeszcze raz Wiesiu KOCHAM CIĘ:) - wiem, że dzisiaj mieliście swoje sprawy, a i tak znaleźliście chwilkę żeby mi pomóc....