KotyP.Franciszkiw Cudownych Domach-Pożegnania i Przemiany

super akcja :!:

Witam ja i Maciusia wszystkie zainteresowane ciotki

Maciusia jest super :lol:

już wczoraj a w zasadzie dzis( bo była to 1,20 ) nie było juz fukania tylko gadanie (bardzo jest gadatliwa) i nastawianie łepusia do głaskow

.W nocy spała w łazience na skrzyni (od pościeli) wymoszczonej kocykami polarowymi . Przysunietej do kaloryfera

jak ja się cieszę, że wszystkie koty znalazły "domowy" kątek, że nie wylądowały w schronisku.

wszystkim Domkom należą się medale za okazane serce :1luvu:

ale... ale... największy medal - jak stąd do Krakowa należy się Tatianie-Ruru.
to Ona kierowała całą akcją.
i choć sprawa wydawała się beznadziejna - UDAŁO SIĘ!!! :dance:

Tatiano, ogromy szacun, podziw i uznanie :1luvu:

JESTEŚ WIELKA!!! :1luvu:

choć tak naprawdę chudzinka z Ciebie straszna :wink:

a wszystkim kotom Pani Franciszki - szczęśliwego, nowego życia :catmilk:

Maciusia jest super spokojną koteczką . Dzisiaj zapoznawanie z towarzystwem

Maciusia zerka z wysokości jak kazdy z futrzakow przychodzi zlapać zapach i zlokalizować przybysza :ryk:

Odwiedziny w kuwetce :ok:

(juz wczoraj bezbłednie i w nocy też)

Jak na razie jest super :ok:

JUz dzisiaj pchała sie na kolanka i buzi buzi bylo :ryk:

To że to wszystko się udało to jest
potęga tego forum :ok:

każdy w czymś pomógł i się udało :1luvu:

tak się ciesze z Maciusi, ze nie macie pojęcia :dance:

i jakie to wszystko dziwne- Maciusia o którą bałam się najbardziej,
że nie załatwia się tam gdzie trzeba i td, wszystko dobrze,
a Maciuś, który wydawał się bezproblemowy- teraz znaczy u rodziców pluskwy

i nie wiadomo jak temu zaradzić-
jest wielki problem

Ruru, moze Macius ma przeziebiony pecherz? na pewno juz probowali roznych rodzajow zwirku i miejsc w ktorych stoi kuweta... dziwne, ze nie bylo problemu kiedy mieszkal wraz z innymi kotami, pewnie uzywal tej samej kuwety a tu nagle nie chce. Albo jest chory ablo po prostu nieszczesliwy, ze nie ma ukochanej pani i innych kotkow. Oby sie predko przyzwyczail do nowego domu :ok:

Strasznie sie ciesze z Maciusi, widac, ze jej dobrze!

Może trzeba mu ograniczyć z początku przestrzeń, np. tylko do łazienki z kuwetą. Mała przestrzeń zmusza koty łatwiej do zachowania czystości.

Uploaded with ImageShack.us Tak Maciusia spała w nocy a teraz z tamtad obserwuje cale towarzystwo

Rano uchyliłam jej drzwi z łazienki to nawet nie zauwazyłam kiedy przywędrowała do salonu

a potem............poszła po schodach do pokoju syna no i oczywiście zaczęła gadać (ze wzajemnością) :ryk:

A u nas się okazało, że spaghetti z sosem dyniowym to jest to, co kotki leonki lubia najbardziej

Leo wkładał mi łapki do talerza, więc dostał swoją porcję i okazała się pyyyszna. :ryk:

karishma pisze:A u nas się okazało, że spaghetti z sosem dyniowym to jest to, co kotki leonki lubia najbardziej Leo wkładał mi łapki do talerza, więc dostał swoją porcję i okazała się pyyyszna.

Mmmm, jakie pyszności

Szalony Kot pisze:Może trzeba mu ograniczyć z początku przestrzeń, np. tylko do łazienki z kuwetą. Mała przestrzeń zmusza koty łatwiej do zachowania czystości.

Święte słowa! Maciuś, kotek nie rób wstydu :oops:

Fajnie, że się udało z Maciusią:) i ze wszystkimi kotkami... (pamiętajmy, że niektóre są na DT i szukają domków!)

Malutki wychodzi "na pokoje" jak mnie nie ma - chyba się mnie trochę obawia (i raczej nie tylko dlatego że mu raz dziennie do pysia kawałek tabletki wciskam). Ale wzięty na kolana mruczy i barankuje. Dziś wreszcie dłużej w domu to się miziać będziemy więcej :ok:

karishma pisze:A u nas się okazało, że spaghetti z sosem dyniowym to jest to, co kotki leonki lubia najbardziej Leo wkładał mi łapki do talerza, więc dostał swoją porcję i okazała się pyyyszna.

Też chcę taką porcję

Maciuś, chłopczyku, nie utrudniaj, proszę. Znalazłeś prawdziwy dom i kochających ludzi

Siusiaj tylko w kuwecie, skup się, przecież wiesz, że oni są dobrzy.

mojej mamie po wielu nieudanych próbach udało się włożyć Maciusia do kuwety - tak to zawsze wierzgał, wyrywał się itd;
no i Maciuś zasnął w niej

wysłałam ruru zdjęciem mmsem

pluskwa6 pisze:mojej mamie po wielu nieudanych próbach udało się włożyć Maciusia do kuwety - tak to zawsze wierzgał, wyrywał się itd;
no i Maciuś zasnął w niej
wysłałam ruru zdjęciem mmsem

Widać kuweta czysta, skoro zasnął

Koty lubią czasem leżeć w czystych kuwetach, czują się tam bezpiecznie.

KotyP.Franciszkiw Cudownych Domach-Pożegnania i Przemiany

Kto przegląda forum