Józiu droga - ja wiem
Mam tak bogate doświadczenie w temacie, że kiedyś chirurg na pogotowiu "na złość" nie zrobił mi zdjęcia tylko dlatego, że zbyt jednoznacznie się tego domagałam
Zdjątka świeżutkie, z dzisiejszego poranka
Płatwa kwitnie, czyli będzie już tylko lepiej
Godna zanotowania jest wymiana zdań pomiędzy panem doktorem a mną po dwóch godzinach z okładem mojego czekania w kolejce.
Po badanu i fotce w trzech ujęciach od dr.R, pan doktor powiedział: nic pani nie złamała, kości całe, torebka stawowa też. Zwolnienie do końca miesiąca bo to jest na granicy zwichnięcia.
AYO - aż tyle
Doktor - a pani tu na vivat przyszła, czy z nogą
AYO - dobra no, z nogą
