
duża poszła na pocztę, wpadła do domu i zostawiła paczkę. Dopiero przyszła i rozpakowała. Guciu, dziękuję
Duża na razie dała nam biedronkę i myszki, obejrzała polarki i mówi, że sama mogłaby na nich spać, tylko się nie zmieści. I jeszcze podobno będę ślicznie wyglądać na tych ciepłych kolorach
(na tym zdjęciu poniżej stoi odkurzacz, a za nim jest wejście do łazienki, tam mieszkałam po sterylizacji)

Fasolka





