Moje cuda-rezydenci + 2 tymczasy czyli moje 13 kotów

[dinzoo]

a to to norma - moj 5latek dodatkowo lubi se czasem rozsmarowac danonka i monte a potem to lizac i mam szyby okrutne haha

a ja podejrzewałam, że to koty Ci szyby obśliniają

[Lilianna J-wie]

Karnisz w pokoju leciał już 4 razy, teraz jest na metalowych wspornikach, więc może utrzyma się nieco dłużej. W moim pokoju co najwyżej mi z żabek pourywają, a w kuchni non stop mam kijki od zazdrostek powyginane

[kussad]

Gdzie można zobaczyć zdjęcia piesków i coś o nich przeczytać? Jestem "na sekundkę" i już znikam do pracy

[Karolek(ona)]

a to to norma - moj 5latek dodatkowo lubi se czasem rozsmarowac danonka i monte a potem to lizac i mam szyby okrutne haha

a ja podejrzewałam, że to koty Ci szyby obśliniają

to Filip bo widziałam nie raz ale jak zaczne przy nim wycierac to mi lize je na złość - kotów jeszcze nie mialam jak to robic zaczął - ja mu zostawiam czasem i mówie twój pokuj - ty sie wstydz (jak rolety spuszcze to nie widac )

[Lilianna J-wie]

Gdzie można zobaczyć zdjęcia piesków i coś o nich przeczytać? Jestem "na sekundkę" i już znikam do pracy

Tylko na blogu

[elag.]

[dinzoo]

oj Elu ale ja np nie mam miauków nie ma ze mną kto pogadać, chodzę i gadam a nikt mi nie odpowiada

[selene00]

Jak miło słyszeć, że gadanie do kotów jest zjawiskiem normalnym, a nie stanem chorobowym.
Ja do moich też gadam. Dużo gadam! Wyjątkowo rozgadana jestem.
Dyskusję za mną podejmuje jedynie Silence. Ona się ze mną wykłóca!
Hm... czasem mam wrażenie, że mnie opieprza.

[dinzoo]

moja Coco podobno w domu tymczasowym darła się wręcz niemiłosiernie, o czym można na jej wątku adopcyjnym przeczytać
nie wiem jak to się stało, że u mnie jest niemową

[Karolek(ona)]

moja Coco podobno w domu tymczasowym darła się wręcz niemiłosiernie, o czym można na jej wątku adopcyjnym przeczytać
nie wiem jak to się stało, że u mnie jest niemową

sie wygadala juz

[dinzoo]

moja Coco podobno w domu tymczasowym darła się wręcz niemiłosiernie, o czym można na jej wątku adopcyjnym przeczytać
nie wiem jak to się stało, że u mnie jest niemową

sie wygadala juz

albo uważa, że nie jestem dla niej partnerem do dyskusji

Witanko mizianko- Lilka mam nadzieję, że nie zaginiesz jak tydzień temu

[Karolek(ona)]

[elag.]

[Lilianna J-wie]

Nie zaginęłam. Od dziś mam egzaminy i strasznie zmarzłam czekając na powrotny pks do domu. Pogoda dziś jest okropna, a rano jeszcze w drodze na dworzec pkp zaczął dość intensywnie padać grad U mnie najbardziej się wykłóca Malina, zaraz potem jest po niej Rysiek z tymi swoimi dżwiękami na dopominanie się pieszczot. Czasem Kajtek się coś odezwie, często Karina się wydziera na mnie. Fajnie się też Kacper odzywa nawołując Mysię lu Rysia do zabawy. A tak tylko mruczą

[elag.]