KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2011 19:08 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Aha no tak, no to Basiu naprawdę serdeczne dzięki, to duży gest z Twojej strony :oops: :oops: Zaraz lecę do dziadków, dać Księciu leki, Grubas z kolei wymiotuje i ma zaparcie, podam zaraz pastę odkłaczającą i Lactulosę, Senior to samo,
w pracy z kolei zaniosłam 1,5 litrowy słój ryżu z kurczakiem i marchewką i też się kociska cieszyły :D
Dla Księcia trzeba zrobić zaraz posiew moczu i badania i kończy się lek Quatrum i tak w kółko Macieju... 8)
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 21, 2011 19:56 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Wspaniala jestes :1luvu: , ze Im tak duzo pomagasz, podziwiam Cie za to poswiecenie :ok: !

barbarak8

 
Posty: 553
Od: Sob mar 05, 2011 15:04
Lokalizacja: niestety Krakow - sercem Warszawa!!

Post » Pon lis 21, 2011 21:43 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

co ja tam mogę, podziwiam, zdrowia życzę i uściski ślę
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lis 21, 2011 22:31 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

no nie mam wyjścia, bo kto pomoże, u nas w sąsiedztwie nie ma nikogo, Księciu dałam kroplówkę, bo nie jadł i kiepsko się czuł, ale potem zjadł, osyczał mnie a na koniec kazał się smyrać po brzuchu, który po USG nie chce odrosnąć, czy to normalne??? 8O
innym kotom dałam Lactulosę i pastę na kłaki, koło śmietnika wyniosłam zupę dla psa bezdomniaka do ogródka dla kociastych i wszystko pod kontrolą... :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 23, 2011 22:12 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

jak się czujesz? Wszystko w miarę w porządku?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lis 23, 2011 23:26 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Pt lis 25, 2011 0:07 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

dagmara-olga pisze:jak się czujesz? Wszystko w miarę w porządku?

tragiczna sytuacja, wczoraj wróciłam o północy z pracy, z samego rana pobudka, Książę uciekł przez balkon z I piętra do mojego ogródka, tzn gdzie był wcześniej tego nie wiem, grunt, że zeskoczył z balkonu po parapetach, zrobiłam kroplówki, dałam leki, zaniosłam jedzenie nic nie tknął, właśnie wracam z pracy i okazuje się że mam na 8 rano, więc przed chwilą wróciłam, zaraz się kładę i rano o 6 pobudka, rano miałam jechać z Księciem do weta na pobranie moczu i krwi na badania, a w pracy do 16-tej więc nie wiem czy pojedziemy po południu, potem pan Jerzy słabo widzi żeby jechać autem, dzwoniłam do babci, Książę nic nie jadł cały dzień, może temu że za rzadko robiłam kroplówki, z dziadkiem też kiepsko, nie wiem co będzie, dziś koty zarzygały mu całą pościel, babcia cała łazienka szmat do prania, załamana, ogólnie sytuacja robi się coraz ciężejsza i mnie to już przerasta, brak żwirku, kuzyn miał przywieźć pellet jeszcze nie dotarł, Księciu muszę też kupić osobny żwirek, bo inaczej sika na podkłady,
Mikrus i Zuzia oczy zaropiałe, Złotooki charczy dziwnie, tak jakby był przeziębiony, Gruby i Senior żygają, sytuacja wygląda tak, że tym kotom potrzebne są domy, bo dziadkowie sobie już nie radzą, babci jest bardzo ciężko, zwłaszcza że dziadek taki chory i nie wiadomo co będzie, dziadek ma jakiś guz dodatkowo, z którym nie idzie do lekarza, bo boi się w tym wieku nikt nie będzie go leczył...
ogólnie to gorzej niż źle..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 25, 2011 0:08 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!


dzięki serdeczne
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 25, 2011 10:04 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Aga, ściskam mocno :1luvu: i siły życzę :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2011 10:56 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Kocia Lady pisze:

dzięki serdeczne

podaj mi nr konta na pw, jak tylko będą wpłaty z bazarku to na bieżąco będę rozliczać i przelewać, powodzenia w dalszych działaniach :kotek:

edit:
mam na tą chwilę 33zł :1luvu: już po odliczeniu za przesyłki od :1luvu: Koki-99 i kwiat groszku :1luvu:
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Pt lis 25, 2011 21:43 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

barbarak8 pisze:Trzymam :ok: !
Mam nadzieje, ze masz sprawna komorke, gdyz w tym tygodniu bedzie kontaktowac sie z Toba kurier z firmy " Zookarma" z Warszawy, w ktorej 17.11. zamowilam na Twoj adres 20 workow
po 4 kg ( 80 kg ) suchej karmy Sindi, zaplacilam za nia na poczcie 18. 11. ( piatek).
Wszystko zaplacone, sprawdz prosze zawartosc paczek w obecnosci kuriera, gdyz pozniej reklamacji nie przyjmuja.
To moj prezent swiateczny dla Kotkow 8) :1luvu: i teraz oczekuje, ze nastepni pojda w moje slady - Kotenki bardzo prosza i czekaja na np. puszki :ok: ! W kilku sklepach internetowych sa promocje i dostawa jest gratis powyzej np. 99 zl........

Napisz prosze, czy paczka dotarla.
Trzymaj sie :ok: :ok: !

barbarak8

 
Posty: 553
Od: Sob mar 05, 2011 15:04
Lokalizacja: niestety Krakow - sercem Warszawa!!

Post » Sob lis 26, 2011 0:16 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

tak paczka dotarła i pieniążki dotarły 33 zł, dzięki dziewczyny, naprawdę, :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: jutro jedziemy z Księciem i kupię mu jedzonka i żwirek, no i trzeba zrobić kotu badania :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 26, 2011 13:41 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

byliśmy w lecznicy Książę dostał kroplówkę, ale badań nie zrobiliśmy bo lecznica obok która ma lab nie robi tych wszystkich które musimy zrobić, więc w tym tygodniu rano muszę to zorganizować, potrzebne są posiew i badanie moczu, morfologia i mocznik i kreatynina, Książę czuję się tak sobie, muszę znów częściej robić te kroplówki, pani dr mi motylki, strzykawki jeszcze mam i płyny też dostałam i będę robić, zajechaliśmy z panem J do sklepu zoologicznego, i kupiłam Księciu 2 saszetki Renala z Royala i 2 puszki z innej firmy dla nerkowców, zjadł już trochę saszetki, podałam leki i na razie czekamy do nast. tygodnia, z kolei jakiś inny kot sika cały czas z krwią i nie wiemy który, albo Grubcio albo Senior... :( :(
a poza tym wymiotują co rano i wieczorem, dziadek twierdzi że od "sztucznych" karm... 8O no nie wiem, a może to od kłaków, zostało mi jeszcze pasty po mojej Pysiuni Bezo Pet może podawać???
Basia chrupki już rozdałam trochę: pani Oli, dałam panu J da córce bo dokarmia bardzo dużo kotów a nie ma stałej pracy, i dziś niosę portierowi który zaniesie sąsiadowi który miał kocice teraz mu podrzucili 3 i pani Ola widziała jak koty jadły tylko sam chleb rozmoczony wodą, bo pan jest biedny na zasiłku i samotny, a jednak daje schronienie tylu kotom, pani Ola pomaga je sterylizować, bo wszystkie były ciężarne,,,,
muszę zakupić jeszcze podkłady dla Księcia i żwirek, ale to już jutro albo pojutrze bo zaraz na 15 idę do pracy...
ciekawostka z pracy, była u mnie w pracy ex kierowniczka która adoptowała jednego kicia z Kotkowa i oglądała z mężem nasze domki i koty bezdomniaki,a one jak zaczęły się ocierać o nogi, normalnie te koty są coraz bardziej proludzkie, a jak ja nakładam im jedzonka to co raz pogłaskam po łebku...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 26, 2011 19:14 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Kocia Lady, jestes wspaniala :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jezeli Kotki wymiotuja 2 razy dziennie i sikaja krwia, to trzeba niestety szybciutko do weta, bo potem moze byc za pozno :cry: .
Dlaczego Ksiaze musi miec inny zwirek ? Jakis specjalny ?

barbarak8

 
Posty: 553
Od: Sob mar 05, 2011 15:04
Lokalizacja: niestety Krakow - sercem Warszawa!!

Post » Nie lis 27, 2011 12:15 Re: Dziadek ciężko chory-nerki, Książe kot też nerki, pomocy!!!!

Kotki wymiotują chrupkami przeważnie, myślę że to od kłaków, bo poza tym nic się nie dzieje, a ten który sika krwią to albo Senior albo Grubas, babcia ma przyuważyć który...
a dla Księcia muszę kupić żwirek zapachowy i dobry gatunkowo, bo on dużo sika i taki normalny to od razu się robi glina, a pelletu, który mają dziadkowi nie uznaje on niestety, i być może sika na fotel, a właściwie na podkłady....
z Księciem pojadę chyba w przyszły piątek na wyniki, bo tak nie da rady -pracuję, więc będę dawać kroplówki i leki, i może jakoś będzie...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości