GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 4

[babajaga]

Zawsze lepszy młodszy koniec o ile może więcej niż stary, bo wiadomo, ta młodzież dzisiaj taka wątła
A padłam trochę, bo jakbym padła całkiem, to jakbym napisała resztę?

A teraz proszę mi powiedzieć co mogła mieć na myśli moja szwagierka mówiąc, że "ale pasuje tutaj jak kornik do guzika"
Nie nadążam. Uwielbiam ją, ale czasem po prostu się gubię

[Anda]

no bo kornik do guzika nijak nie pasuje, no chyba, ze guzik jest drzewniany - tylko gdzie teraz pani znajdzie drzewniany guzik??

[pozytywka]

to znaczy, ze nie pasuje - bo w guziku są już dwie dziury, albo nawet cztery
to kornik nie ma tu czego więcej szukać

ewentualnie, to znaczy, że bardzo pasuje, bo skoro w guziku sa juz dwie, względnie cztery dziury, to znaczy, ze jest to miejsce, do dziur czynienia - czyli jak najbardziej zajęcie dla kornika

[babajaga]

No właśnie

[Anda]

moje plany zakopania się w ściólkę w łikend poszły...
Synio przyjeżdża odpoczywać i wymienić ciuchy i po wałówkę. no i tak to
Pasuje mi to jak kornik do guzika

[babajaga]

Zdrowe matki są trochę jak kotki, jak potomstwo jest zdolne samo łapać myszy to zasadniczo nie widzą potrzeby dalszego piastowania. Obserwuję, że większość matek tak ma ale nie wypada się do tego przyznawać publicznie, coć to zupełnie naturalne. Ki czort? Kult matki Polki?

[Anda]

Ja tam się przyznaję, więc matką Polką nie jestem. Wystarczy ze wiem, ze zyją sa zdrowi i git.
Czy to wstyd jaki??

[pozytywka]

łojezusińku
po to człek cycem karmił, zupki przecierał, pieluchy zmieniał, z historii odpytywał, kciuki przy egzaminach trzymał, żeby te pisklęta wyleciały z gniazda i o własnych siłach fruwały i dziobały
Przecie nie po to, żeby całe życie niańczyć i medale se w te wyssane cyce wpinać, nie?
znowum nie-Polka, nie-matka, nie-bohaterka

[shira3]

Ja tam się przyznaję, więc matką Polką nie jestem. Wystarczy ze wiem, ze zyją sa zdrowi i git.
Czy to wstyd jaki??

Żaden Tez tak mam

[babajaga]

Ja co prawda do klubu matek nie należę ale wasze podejście jest mi bliskie.

Słuchajcie, piszę wiersz-laurkę na urodziny dla koleżanki z pracy i za nic nie mogę znaleźć rymu do "pamięć" Help!

[Bolkowa]

a mnie bardzo podoba się że TROCHĘ PADŁAŚ ZE ŚMIECHU - zapisze sobie i będe uzywać dzięki

A tak swoja drogą, to kto chciałby wisieć na końcu, nawet jeżeli byłby to koniec młodego

Natychmiast przypomniał mi się tekst o Borynie co to jak czosnek jest, głowę ma swią ale ogon zielony

[pomponmama]

a mnie bardzo podoba się że TROCHĘ PADŁAŚ ZE ŚMIECHU - zapisze sobie i będe uzywać dzięki

A tak swoja drogą, to kto chciałby wisieć na końcu, nawet jeżeli byłby to koniec młodego

Natychmiast przypomniał mi się tekst o Borynie co to jak czosnek jest, głowę ma swią ale ogon zielony

O jakim Borynie?... To był cytat z mistrza Jana

DO DZIEWKI

Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.

Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.

Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.

Jan Kochanowski

[Bolkowa]

Stary Boryna z "Chłopów"
W pracy koleżanka posiada dziełko pt "Zbereźnik polski". Staremu szefowi, gdy go emocje ponosiły koleżanka coś odpowiedniego cytowała.

[babajaga]

Czosnek pachnie nieteges
Pomponmamo niezawodna! Help. Szukam rymu do "pamięć" ty jesteś mistrzyni świata w laurkowych wierszach. Ten co mi napisałaś na urodziny czytam sobie czasem dla poprawy nastroju. Help!

[Bolkowa]

Czosnek pachnie nieteges
Pomponmamo niezawodna! Help. Szukam rymu do "pamięć" ty jesteś mistrzyni świata w laurkowych wierszach. Ten co mi napisałaś na urodziny czytam sobie czasem dla poprawy nastroju. Help!

Tylko mi zamieć chodzi po głowie