Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Niezłe te zdjęcia

Bazyli to na pewno kot najpiękniejszej rasy świata, czyli dachowej? :wink:

Mam wyłącznie do czynienia z takimi, no, dwa razy miałam "w typie", nawet na rasach się nie znam :oops:

Bazylcio jest super! Mam z takimi rewelacyjnymi kotami do czynienia, że brzmi to nieprawdopodobnie, kiedy tak je opisuję i co jeden to fajniejszy.Ale to szczera prawda, nigdy nikogo nie oszukałam.Domki są takie zadowolone z moich kotów, chociaż adoptowane były "w ciemno".

Bazylemu wolno już wchodzić do sypialni, co mu się bardzo podoba. Wczoraj uciął sobie drzemkę na łóżku p.Izy.
Myślimy, że on bardzo chciałby się z kimś bawić, zaczepia Tino, ale bez agresji, tylko Tino się go wciąż boi. Bazyli więc traktuje p.Izę jak kota :ryk:

czyli Bazylek to w pełni domowy kot :1luvu:

Zdecydowanie.

Jakoś dopiero teraz przyszło mi do głowy, że dam p.Izie laserek.Ciekawa jestem, czy Bazyli albo Tino będą się tym bawić.

ojj napewno taka forma zabawy im się spodoba

Zaniosłam laserek, ale wędka whiskasowa zdecydowanie atrakcyjniejsza.
A teraz smutna wiadomość, Wiesio nie żyje :cry:

Podobno potrącił go samochód.Nie mogę się z tym pogodzić, taki cudowny kot :cry:

Wiesiu... [*]

Tak mi smutno, p.Iza też przygnębiona, bo bardzo lubiła Wiesia.Poza tym to był jedyny kot, z którym Tino się bawił.Z resztą Wiesio kochał wszystkich, ludzi i koty i..suchą karmę.Innej nie tykał.Do p.Izy przychodził na taką naprawdę dobrą.Podjadł, pospał i biegł gdzieś dalej.W dodatku był taki piękny, w typie brytyjczyka, zawsze to pisałam.Spodziewałam się tego, ale mimo wszystko nie mogę przestać płakać :cry:

Wiesiu

Czyli nie wrócił

Wiesiu, koci ideale [']
Strasznie smutno

Też bardzo mi przykro z powodu Wiesia[*] :cry:

Bazyli coraz lepiej :lol:

Kupki codziennie w kuwecie i dobrej jakości, że się tak wyrażę. Zdecydowanie odczuwa ulgę, brzuszek już nie taki twardy i po pobycie w kuwecie Bazyli ma ochotę chyba tańczyć , taki jest zadowolony :ryk:

Dzisiaj w nocy postanowił spać z p.Izą, położył się jej na szyi i tak sobie spali.Potem mu się chyba znudziło, albo było mu za gorąco i powędrował na swój fotel. Naprawdę fajny z niego kot.

Bazyl, ale Ty masz dobrze u p.Izy i pod kontrolą Ewy, masz jak w kocim niebie :1luvu:

ale to jest to na co każdy zwierzak zasługuje :lol:

Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Kto przegląda forum