[WRO]Miziasta Bunia ma DS!!! str 19

Magdalena424 pisze:Sroka7 dasz radę dzisiaj podejsc i nakarmić je ( a szczególnie to małe, bo ono takie chudziutkie jak cień ), bo mi się chyba nie uda

Podejdę tam z jedzeniem wieczorem, o podobnej porze co Ty wczoraj, bo może Małe Wychudzone się wtedy pojawi i coś zje.

A tu mam kilka fotek ze środy dorosłej Burasi - oczywiście domowej kotki /prawdopodobnie wysterylizowanej/ wyrzuconej z domu. Kotka baaardzo miziasta, ładnie wygląda, ma fajne futerko, może komuś wpadnie w oko i da jej DS...
Ciężko jej zrobić dobrą fotkę, gdy jest się tam w pojedynkę, bo kotka jest tak spragniona głasków, że cięgle się ociera i żąda miziania!

Ma faktycznie jakąś polepioną sierść koło pysia, jak wyczułaś - możliwe, że to rana

, na zdjęciu trochę widać...

a zapytam z ciekawości w jakim to rejonie?

sroka7 pisze:Ma faktycznie jakąś polepioną sierść koło pysia, jak wyczułaś - możliwe, że to rana , na zdjęciu trochę widać...

dokładnie o tej rance mówiłam

wcześniej jej jakoś nie zauważyłam, dopiero wczoraj i tez już ciemno było to się nie przyjrzałam

ale ewidentnie to ranka, zobaczymy jak sie bedzie goić, jak cos to złapię i pojade do weta na obejrzenie,
bo wczoraj dała sobie to miejsce dotykać więc raczej nie boli jej...

a miziasta jest to fakt, wczoraj miała ochotę na zabawę i jak kucnełam, to zamierzała mi na plecy wskoczyć

w ostatniej chwili jednak zdecydowała ze woli wywalić brzuchol do miziania

Edytka1984 pisze:a zapytam z ciekawości w jakim to rejonie?

okolice Dworca Nadodrze

sroka7 pisze:A tu mam kilka fotek ze środy dorosłej Burasi - oczywiście domowej kotki /prawdopodobnie wysterylizowanej/ wyrzuconej z domu. Kotka baaardzo miziasta, ładnie wygląda, ma fajne futerko, może komuś wpadnie w oko i da jej DS...
Ciężko jej zrobić dobrą fotkę, gdy jest się tam w pojedynkę, bo kotka jest tak spragniona głasków, że cięgle się ociera i żąda miziania!

szkoda, że oczek jej nie widać na zdjeciu - ma spojrzenie hipnotyzujące, śliczne oczyska i te obwódki jaśniejsze wokół nich :1luvu:

miodzio

Wyślij mi jakieś linki na pw kociaka, który został, bo mam zainteresowaną

michalinadzordz pisze:Wyślij mi jakieś linki na pw kociaka, który został, bo mam zainteresowaną

Wysłałam pw :ok:

michalinadzordz pisze:Wyślij mi jakieś linki na pw kociaka, który został, bo mam zainteresowaną

O MATKO TRZYMAM :ok:

kicia naprawde jest superaśna

Magdalena424 pisze:
michalinadzordz pisze:Wyślij mi jakieś linki na pw kociaka, który został, bo mam zainteresowaną

O MATKO TRZYMAM
kicia naprawde jest superaśna

Obawiam się, że michalinadzordz ma na myśli młode kociaki, a nie burą kicię, choć ją też trzeba polecać - muszę ja wstawić do pierwszego wątku, chociaż dla niej najlepszy by chyba był domek wychodzący, żeby w razie czego mogli ją wypuszczać na dwór gdyby się tego domagała...

Byłam z karmą suchą i mokrą ok 20 - kiciałam, ale nikt się nie pojawił, ani Duża Bura, ani Mała Chudzinka...
Może ktoś Dużą na noc ktoś do domu wpuścił...

Tak, chodzi o malucha, bo to będzie pierwszy kotek... tylko pani nie chciała czarnego całego :/ Ja też mam pingwinkę w ich wieku "na zbyciu", ale jak rzuciłam hasło, że czarna to pani powiedziała, że cała czarna odpada, nie wiem czy pingwinki to będzie dla niej odpowiedni kolor. Ona chciała mojego Filusia wziąć, ale już maleństwo dzisiaj zostało zabrane, więc szuka pewnie jakiegoś łaciatka. Wysłałam jej jeszcze link do wrocławskich kotów, może akurat się któremuś uda...

michalinadzordz pisze: Wysłałam jej jeszcze link do wrocławskich kotów, może akurat się któremuś uda...

No pewnie, kto wie, może akurat zakocha się w Czarnej Ani - zawsze tak jest, ze się niby nie chce, a potem często n odwrót wychodzi! oby któryś kot znalazł dom :ok:

A jeśli już o domkach mowa to....
Dzisiaj Myszka i Ksenia pojechały do SWOJEGO WYMARZONEGO DOMKU RAZEM!!! :1luvu:

Domek cudowny, jak mawia Sylwia to "koci raj"!!! Duzi zapatrzeni w kotki jak w obrazek! nic tylko zazdrościć!
Dziewczynki na razie są nieco skrępowane nowym otoczeniem i siedzą schowane, choć Myszka już wykonała mały "obchód". Dają się głaskać i nie okazują strachu przed ludźmi, więc pewnie jak w nocy pozwiedzają, to rano Duzi obudzą się z kocicami na łóżku :lol: