Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2010 7:18 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

hanelka pisze:To teraz zacytuję siebie z wątku Mar9:
Klarusia już u mnie.
Jakieś czary Marysia nad nią odprawiła, albo ktoś kota podmienił. Przyjechała do mnie śliczna panienka z błyszczącą sierścią i wcale żadna bidulinka. Gdyby nie zezolek i wystający jęzorek, nabrałabym jakichś podejrzeń... :mrgreen:
Nie dość, że śliczna i zadbana, to jeszcze czuła niewypowiedzianie. Jeszcze w transporterku wytuliła się ze mną tak cudnie, wybarankowała. System głośnomruczący działa bez zarzutu. Zjedliśmy już kolację, w czasie której dziewunia zaliczyła na chwilę moje kolana i przytuliła się do mojej twarzy.
Cudo! Po prostu cudo! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Z kotami życzliwe zainteresowanie z obu stron. Psa próbowała zabić. Miał szczęście, chłopina, że była jeszcze w transporterze... :ryk:
Dziękuję, Marysiu :love:

Na kolanka Ci przyszła? 8O no to szczęściara jesteś, zazdraszczam Ci, ja nie zasłużyłam na ten zaszczyt :?
ale, że niunia słodziutka jest to fakt :lol: :1luvu: :1luvu:
niech Wam się dobrze mieszka razem :D :ok: :1luvu: :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 16, 2010 7:31 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

Przychodzi na kolana? 8O Barankuje? 8O

Chyba czuje, że to jej dom.
Hanelko :1luvu:

Normalnie wzruszyłam się bardzo. Klarcia, która całe życie spędziła na ulicy, w piwnicy, gdzie rodziła kocięta. Dostała taką szansą. Cieszę się bardzo.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lis 16, 2010 8:41 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

Na prawdę cudne wieści :D

:1luvu:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 16, 2010 11:53 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

Zapraszamy z Klarą i resztą stworów:
viewtopic.php?f=1&t=100184&p=6668660#p6668660

Klara obraziła się na mnie. :(
Wybrała sobie pustą półeczkę przy wersalce (nie zdążyłam poukładać książek) i tam się miziałyśmy obłędnie. I wszystko popsułam. Żal mi się zrobiło dziewusi i położyłam mięciutki kocyk. Klara poszła sobie obrażona i tyle ją widziałam. Nie objawiła się również na śniadaniu. Domyślam się, gdzie przebywa, po przykucniętych i wpatrzonych w ciemność kocich. Może jak wrócę, zasłużę na przebaczenie.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 13:40 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

hanelka pisze:Zapraszamy z Klarą i resztą stworów:
viewtopic.php?f=1&t=100184&p=6668660#p6668660

Klara obraziła się na mnie. :(
Wybrała sobie pustą półeczkę przy wersalce (nie zdążyłam poukładać książek) i tam się miziałyśmy obłędnie. I wszystko popsułam. Żal mi się zrobiło dziewusi i położyłam mięciutki kocyk. Klara poszła sobie obrażona i tyle ją widziałam. Nie objawiła się również na śniadaniu. Domyślam się, gdzie przebywa, po przykucniętych i wpatrzonych w ciemność kocich. Może jak wrócę, zasłużę na przebaczenie.

no to w drodze powrotnej kup cuś pysznego na przeprosiny :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 16, 2010 14:00 Re: Stara Klara-u Mar9 na tymczasie- może jakiś opiekun wirtual?

dlaczego sądzicie, że ma ok 10 lat?

Bardzo dobrze, że jest wykastrowana. Jest nosicielką jakiejś mutacji, która powoduje jakieś wady rozwojowe, co w połączeniu w chorobami powodowało śmierć maleństw. Przykre ale prawdziwe. Nie jest możliwe by wszystkie nie przeżyły więc coś w tym musi być. Moim zdaniem koteczka ma o wiele więcej latek. I mam nadzieję, że będzie jej dobrze.

tom2zagumnelit

 
Posty: 115
Od: Czw paź 09, 2008 19:28
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lis 18, 2010 8:17 Re: Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

ten post to powinnien w całości składać się z serduszek i aniołków.

Historia Klary zakończyła się happy endem, chociaż kiedy zakładałam wątek miałam w głowie mnóstwo wątpliwości. Nie tylko czy dla takiej kici znajdzie się DT czy DS, ale czy w ogóle jest sens żeby Klarę zabierać z piwnicy, skoro tyle zupełnie oswojonych kotów szuka pomocy.

Dziękuję ogromnie Mar9 :1luvu: , bo to dzięki Tobie takie szczęśliwe zakończenie było możliwe. O wszystko zadbałaś, o leczenie, testy, ząbki o transport. Nie mam słów żeby wyrazić jak bardzo Ci jestem wdzieczna za taką pomoc.
Jak tu nie wierzyć nie tylko w cuda, ale i w to że są jeszcze przecudowni ludzie na ziemi.

Dziękuję :1luvu:


Hanelko, bardzo się cieszę że wypatrzyłaś Klarę z zezikiem, że zapadła Ci w pamięć i w serduchu i że postanowiłaś dać jej stały dom. Czytając Twoją relację trudno zapanować nad łezką w oku :) ze szczęścia :D


Dziekuję Slapcio i koleżance Grazynie za transport - Darz Bór :mrgreen:

I wszystkim którzy trzymali kciuki, przypinali banerek, czytali wątek i myśleli pozytywnie i ciepło o Klarze :1luvu: :1luvu: :1luvu:



tom2zagumnelit, kociąta Klary w większości umierały na koci katar a nie z powodu wad rozwojowych. Ostatnie kociąte Klary które mam w domu też były bardzo chore w momencie zabrania, gdyby zostały w piwnicy jeszcze z kilka dni myślę że byłoby po nich. Zaopiekowane, leczone są w pełni zdrowymi,normalnymi kociętami.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lis 18, 2010 8:23 Re: Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

jeśli o mnie chodzi, to Klarusia, jak każdy inny kot zresztą, warta była tego, żeby dać jej szansę na nowe, lepsze życie i bardzo się cieszę, że trafiła do hanelki, będą mogła dalej śledzić jej losy, poza tym taki domek to skarb, marzenie każdego dt :D :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 25, 2011 8:44 Re: Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

I przegapiłam... Roczek nam stuknął! :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2011 9:23 Re: Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

hanelka pisze:I przegapiłam... Roczek nam stuknął! :1luvu:

no to za następne sto :piwa: :1luvu: :D :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 25, 2011 9:56 Re: Stara Klara-w Domu u Hanelki-jak tu nie wierzyć w cuda..:)

super, prawda? Również pozdrawiam i życzę jeszcze wielu wspólnych, szczęśliwych lat.

krótko znałam Klarę ale zapamiętałam tą dzielną kotę... :1luvu:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 53 gości