Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Chciałam serdecznie podziękować Pani Krysi dużej Maciusia i jej koleżankom za paczkę dla naszych kotów.Pani Krysi dodatkowo za pieniążki. Dziękuję ,że trwa Pani z naszymi kotami i nami. :1luvu:

Martwimy się i czekamy na zdjęcia kotka...
Starać się trzeba.

Praca w kociej służbie to nauka pokory... i chyba nadal wiele nam jej potrzeba

Zdjęcia poszły do Kasi.

horacy 7 pisze: W schronisku jest sporo nowych kotów, większość dorosłych i podrostków.Jeden kot cały biały około 7 letni oddany przez właściciela z powodu wyjazdu ,czy sobie domowy kot poradzi w schronisku?

Nie wiem, czy to nie o tym białym slyszałam dziś rozmowę u weta, jakiś człowiek opowiadał, że wziął głuchego kota ze schroniska, a kot miotał się po mieszkaniu całą noc jak oszalały, próbował nawet atakować ludzi i został zwrócony do schroniska.

wat pisze:
horacy 7 pisze: W schronisku jest sporo nowych kotów, większość dorosłych i podrostków.Jeden kot cały biały około 7 letni oddany przez właściciela z powodu wyjazdu ,czy sobie domowy kot poradzi w schronisku?

Nie wiem, czy to nie o tym białym slyszałam dziś rozmowę u weta, jakiś człowiek opowiadał, że wziął głuchego kota ze schroniska, a kot miotał się po mieszkaniu całą noc jak oszalały, próbował nawet atakować ludzi i został zwrócony do schroniska.

Nie mam pojęcia czy chodzi o niego lecz cały biały kot jest jeden.Nikt nie mówił,ze był zabrany do DS i zwrócony ,ale może tylko mi o tym nie powiedziano.Kot jest pewnie w szkou po oddaniu .

O rany!
To jeszcze gorzej niż oddany, podwójnie oddany

Krucabomba #$^^*@(*

Jak słuchałam, to mi się wydawało,że mówi o przeszłości i nie wymienił koloru, tylko, że kot był głuchy, ale jak teraz przeczytałam o białym, to pomyslałam, że to o nim była mowa.

Biały

śliczny jest ale kosmicznie przerażony

Pingwinek, o którym Basia już pisała

cały czas w schronisku....

Biały na mnie tez burczał jak chciałam zobaczyć jego płeć lecz jakoś poszło.Według mnie kot zachowuje się tak z powodu porzucenia,nie radzi sobie i reaguje agresja na stres.Niestety stres obniża odporność,czy jest głuchy trudno powiedzieć wydaje mi się ,ze reagował na słowa lecz mogą to być mylne spostrzeżenia.Jest bardzo duży ,wręcz z nadwagą nie wiem czy był kiedykolwiek szczepiony bo książeczki nie oddano.

Pingwinek wygląda wręcz bardzo źle taki bardzo zabiedzony trafił do schroniska,dziwnie stawia łapy ,jest chyba starszym kotem mocno doświadczonym przez życie.Jemu tez pilnie potrzebna pomoc.Są nowe dwa biało-bure kocury i młode bure nie wiem co.